Jestem ulubieńcem zombie także ten dodatek spodobał mi się bardziej niż oryginalne RDR. Możliwe, że przez to że w RDR długo nie grałem i nie miałem okazji przejść całej gry tak jak w przypadku tego dodatku.

że to jest gierka o zombie w stylu Tarantino - trafione w sedno.

A po za tym przynajmniej kilka godzin przedniej zabawy. I świetnie wkomponowane w fabułę podstawki.

???

Owszem dla osób które lubią gry typu Resident Evil polecam, gra (dodatek) ma genialny jajcarski klimat ale na zawsze popsuła mi wspomnienia z fabuły RDR

j.w.

Żywy lub nieumarły: Zombedia

Nijaki badziew, ktory cierpi na wszystko tj. brak bossow, jeden typ przeciwnika ewentualnie jakis niedzwiedz, fabula z dupy itd, a ocena 8.00 ... Brak slow, widac jak wymagajacy jest dzisiejszy gracz ... Czipsy, cola, szajs w tv, szajs w komputerze i w glowie kogel mogel. Jedyne co fajne to okladka.