Zobaczysz tylko w lato bodajże.

W jakie lato!? Żadnych informacji na ten temat nie ma. Zresztą wakacje to sezon ogórkowy, wtedy gry nie wychodzą. Jak ma wyjść w to lato, to już prędzej kwiecień-maj. Sam bym sobie tego życzył, bo chętnie kupiłbym na PC ;)

nie wyszło do dzisiaj nawet kiedy dwójka wyszła na PC jedynki dalej nie ma

Jedynka teraz wyszła na,PS4-PS5

Raczej w ogóle nie będzie.

Rockstar olewa teraz PC. Konwersja nie jest zapowiedziana a może być przez PC źle przyjęta jak konwersja GTAIV (ten sam silnik niesławny na PC). Komputery stanowią tylko jakieś 20% gier na świecie więc już ten rynek nie jest takim interesujący tym bardziej (tu wkładam kija w mrowisko) na PC większość bynajmniej w Polsce grę by normalnie ściągną z internetu. A i pozostaje jeszcze różnica w cenie gier na PC a na konsole na PC są średnio o połowę tańsze co jeszcze bardziej zniechęca do inwestycji w konwersje...

Tak i dodajmy jeszcze to, że najpewniej mogłyby być problemy z jej uruchomieniem bez setek patchy jak to było w przypadku GTA IV.. Smutne ale prawdziwe R* sobie coś nie radzi z konwersjami na PC.. znaczy radzi ale muszą dorzucić trochę patchy. :>

Rockstar olewa PC, bo za dużo piractwa jest.
Na konsole już nie tak dużo.

Choć, cieszę się że mam ps3 :)

Czemuż to, ach czemuż nie kupisz sobie konsolki?? Powiem, że po kupnie konsoli byłem zadowolony jak prosie, a tutaj masz po bodajże 12 miesiącach konsola znudziła mi się i leży pod TV zakurzona jak diabli...

...to sprzedaj i nie marudz jak przydrożna prostytutka na deszczu. Tym sie roznia konsole od PC, ze w kazdej chwili mozesz ja sprzedac, tak samo zreszta jak gre po jej przejsciu:) Osobiscie mam w chacie X360 i PS3, Red Dead przeszedlem na X'ie w tamte wakacje, a teraz na PS3 rypie w Undead... multi działa kozak i jest niezły czad:) jesli ktos gra w multi smiało cyknijcie zaproszenie, postrzelamy razem okazyjnie:) PSN: ManiekBrzechwa ...Pozdro!

Będzie, R nie popuści takiej kasy. Ja ostatnio sobie zassałem z XBL tą że pozycję i lada chwila będę ją konsumował;)

kolejna już dziś wspaniała wiadomość ze świata gier - przypadkowo trafiłem na zwiastun gry, również od Rockstara, "L.A. Noire" - zwiastun genialny, ale niestety nie będzie na PC, teraz wpadam na Red Dead Redemption, cieszę się, że jest już od roku, a tu się okazuje, że nie na PC :/

Kup konsole, pograsz w to i w to;)

Nie będzie w ogóle RDR na PC tymbardziej La Noire, pogódź się z tym pctowy lamusku ;).

To chyba nie do mnie, co? Ja od czasów Amigi 500 nie gram na komputerze;)

Oj będzie będzie, tylko bedzie trzeba dłuugo poczekać. GTA IV tez miało nie być! Lost and Damned oraz Ballad of Gay tony też - to miały być xboxowe exclusivy. A jednak na PC są! La Noire pewnie też bedzie na blaszakach. Jedyne czego trzeba, to cierpliwości...

Trudno wyczuc czy będzie, red dead redemption raczej napewno nie wyjdzie, skoro rockstar wzial sie za robienie kolejnej gry(la noire). Jesli plotki o GTA V okaza sie prawdzie to pewnie rockstar znowu nie bedzie mial czasu na kowersje ani rdr ani la noire i obie te gry nie ukaza sie na pc.

Haha, lamusek to Ty bo L.A. Noire już jest oficjalnie zapowiedziane na PC i przypuszczam, że RDR też wyjdzie. Czemu? Przede wszystkim podobna sytuacja była z GTA IV. Najpierw była mowa, że na PC nie wyjdzie i wyszła tylko na konsolę, a dopiero po kilku miesiącach pojawiła się informacja, że jednak na PC również. Poza tym w jednym z lepszych pism o grach jakim jest Game Informer ukazało się takie coś:
http://red-dead-redemption.pl/wp-content/uploads/2010/08/rdrgamein.jpg

Być może pomyłka, ale czy na pewno? Nikt nie sprostował, a taka pomyłka przy takim tytule byłaby przesadą.

I gry na PC opłaca się wydawać. Oczywiście mniej zarobią niż na konsolach, ale jednak to są duże kwoty. Ja osobiście kupuję oryginalne gry. Konsoli nie mam i nie zamierzam mieć, chyba, że będzie możliwość podłączenia myszki i klawiatury bo granie na padzie to porażka. Nie będę już wspominał o lamerskim i noobskim auto-aim na którym gra większość graczy z konsol, ale cóż.

Myszkę i klawierkę, to Panie można było podłączyć już od PS2(nie wspominając o wiele wcześniejszych konsolach). Ja natomiast nie wyobrażam sobie bardziej ch*jowego grania, niż myszką i klawiaturą ;P

Nawet jeśli jest to nie będę kupował konsoli dla jednej gry.

No, tez prawda. Chociaż ja kupiłem swojego czasu GameCube'a specjalnie dla Residentów i Zeldy;)

Ale xbox to wydatek ok 850 zl. PS3 1500 zl. Tylko do gier! Ja sie wychowuje z rodzicami i 3 rodzenstwa, juz widze to moje granie na tv. Mysz i klawiatura to najzajebistsze sterowanie.

PS3 1500zł? Nie rozśmieszaj mnie, za 1200 kupisz z dodatkowym wyposażeniem, ponadto oficjalnie od września cena będzie już 249 euro.

Myszka klawiatura.. owszem wygodne, ale tylko do FPS. Zagraj np. Fife, PESa czy jakiekolwiek mordobicie na klawiaturze, powodzenia.

Ja slyszalem 1500. Nie ma co marudzic, nie ma gry to nie ma. I chyba nie bedzie. Mam tv 52 cale. Nie dalbym rady grac na takim ekranie. Mam sredni monitor, kwadrat, idealny jak dla mnie.

To źle słyszałeś. Przejrzyj oferty sklepów internetowych, media marktów itp - za 1200 najczęściej dostaniesz już konsole z dyskiem 320 i kontrolerem move, a jak dobrze poszukasz to i z grą na start.

No jo. Ale jak juz wczesniej pisalem, mam jeszcze 5 domownikow, wiec wole kompa.

Domownikow rozumiem ale w czym problem z tymi 52 calami? Mam 50 cali i pożyczoną (jeszcze:)) ps3 i gra sie wspaniale-rewelacyjnie. Nie moglem sie przyzwyczaic do pada na poczatku i taki Battlefield 2, lezal niegrany (do czasu), na Uncharted 2 nauczylem sie (przyzwyczailem raczej) i juz tesknie za czyms fajnym. 50 cali, ps3, fajne gry, wolny czas, konsumpcja pod reka jakas, zasloniete zaslony...

i dobre kino domowe pod to jeszcze

Wole male monitory do gier

To jesteś chyba pierwszy. Na świecie ;)

Byc moze. Wole miec w jednym miejscu niz wodzic oczyma.

wodzić oczyma? To z jakiej odległości?
Przy dużych ekranach to właśnie największa zaleta konsoli - usiąść wygodnie na kanapie kilka metrów od tv, pad do ręki i jazda, nikt przecież nie każe Ci grać z odległości 50cm...

a jeszcze jak powiedziałeś kwadratowe monitory.. nie wyobrażam sobie na nich np. oglądać dziś filmy, zwłaszcza że wszystko jest 16:9

Pierwej, to nie wszystkie filmy są w systemie panoramicznym i proszę, za przeproszeniem, nie pierzyć głupot, bo gro starych filmów takiego "bajera" nie ma;) Tak beztrosko piszesz, że nikt nie każe siedzieć przy 52 cal. tv z oczyma przylepionymi do matrycy, ale nie zastanowisz się, że osoba może mieć mały pokój i nie ma technicznej możliwości, żeby oglądać go z odległości wzorcowej, czyli 5m. To może być problem i nie należy się z tego nabijać;)

po 1 nigdzie się nie nabijam, nie rozumiem tylko niektórych rzeczy, a to wielka różnica, ponadto pragnę nadmienić, że to nie ja rozpocząłem gadkę o calach, a moje wypowiedzi nie mają na celu ataku na inną osobę.
po 2 jeśli ktoś ma mały pokój i kupuje 52 cale to sam chyba wiesz o czym to świadczy.
po 3 co do filmów zgoda - sam posiadam jeszcze nawet 1 tv CRT do oglądania klasyków z VHS, gdyż takowych na LCD po prostu nie idzie oglądać, ale już nowe filmy na 4:3 to nie bardzo...

Ja wiem.... PC wymiata.

do gier DOS-owych na pewno :)

A do prawdziwych tylko konsola;D

a gry DOSowe to nieprawdziwe? :P
Wg mnie niektóre do dziś biją na głowę niektóre nowości swoją grywalnością :P (m.in Prince of Persia 1989, Lotus 3, Dyna Blaster, Mortal Kombat 2,3)

Ależ to była ironia, zauważ w jakim temacie piszemy;P Ja się wychowałem na Tetrisie, Galadze i SMB i gdybym miano mnie wystrzelić na inną planetę, bądź zostawić gdzieś na bezludnej wyspie, to bez wahania wybrałbym któryś z tych nieśmiertelnych klasyków. Po jedną pachę 386, pod drugą skrzynkę piwa, w zęby worek z dyskietkami i jestem już spakowany;D

To polecam któryś z handlheldów, tam to dopiero ekranik jest mały.

i dzięki Bogu że tylko na PS3. Wy Blaszakowcy byście wszystko chcieli dla siebie ;]

A na X360, to niby nie ma?

mówie o graczach PC a nie graczach X-kloc

A jakim lamerem Ty jesteś skoro nie umiesz grać na padzie?

Podbije trochę temat, gra nie wyszła na PC z jednego powodu, PC jest najbardziej piraconą platformą, co wiadomo nie od dzisiaj. Jeżeli gra na konsole przykładowo sprzedaje się w nakładzie 5mln, a na pc w niecałych 100tys przy niższej cenie niż cena za wersję konsolowe, to coś tutaj jest nie tak.

Nie, to nie to jest problemem. Może i twórcy tak mówią, moim zdaniem (jak wielu innych) to ich wielokrotny 'fail' z konwersją, musieli by drugi raz to samo robić, aby grać się dało (przypadek Wiedźmina), a że Rockstar się nie pier*oli, to palnęli średniaka L.A. Noire i robią gry dalej, poza tym przy natłoku prac nad GTA V. Szczerze mówiąc przy przejściu San Andreas seria mi już zbrzydła niefortunnymi próbami trzymania się realizmu i zwróciłem się w stronę Saints Row, może technicznie poziom gorszy o kilka lat, ale chociaż nie grzeszy powagą

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem o co ci dokładnie chodzi, twierdzisz że pieniądze nie są problemem ? Piractwo to strata kasy dla wydawcy i producenta, sam twierdzisz że " musieli by drugi raz to samo robić" co jest logiczne że wiąże się z dodatkowymi kosztami, dlatego nie ma sensu z ich punktu widzenia, robić konwersji na PC jeżeli na tym nie zarobią. Teraz mniejsze studia deweloperskie nie mają nic do powiedzenie, robią grę pod wydawce, przykład robimy Alana Wake na PC, nagle microsoft wpada i plany zmieniają się na exclusive dla xbox360, teraz po kilku latach od premiery gra została wydana również na PC, powodem była kiepska sprzedaż.
"a że Rockstar się nie pier*oli, to palnęli średniaka L.A. Noire i robią gry dalej" Nie wiem czy wiesz ale Rockstar był wydawcą, a to był wspólny projekt z Team Bondi. Gra nie sprzedała się tak jak oczekiwali, a opóźnienia i błędy spadły na konto Team Bondi. Rockstar wielokrotnie wspominali że nie układała im się współpraca, przy czym narzekali na nieudolność Team Bondi, oznajmili też że L.A. Noire to ich ostatni wspólny projekt. W L.A. Noire na PC nie grałem, jedynie czytałem że optymalizacja jest tragiczna i że wielu graczy narzeka na pecetowe rozwiązania.

Piractwo jest problemem głownie w takich państwach jak Polska. Uwierz mi, że prace nad tytułem czy jego konwersją podwoiły bądź nawet potroiłyby wkład, piractwo może być tylko wymówką. Poza tym trwa zimna wojna między PS3 a X360 o graczy, a mówię tu o exclusive'ach, im więcej platform, tym więcej różnych klientów, im większy wybór między platformami, tym większy zysk. Obawy przed piractwem na pewno nie powstrzymałyby R* jeśli chcieliby oni wydać RDR na PC.
Nie wiem czy jesteś na bieżąco, ale producenci i dystrybutorzy potrafią nazwać piractwem nawet zakup używanych tytułów, wtedy nic by na PC nie było :P

Słuchaj za bardzo ogólnikowo o tym wszystkim piszesz, niestety zupełnie z tobą się nie zgadzam, owszem w Europie piractwo komputerowe jest bardzo wysokie, ale podobnie jest np. w Azji, jedynie w Ameryce procent jest dosyć niski, ale tam większość graczy to właśnie ci konsolowi, nie będę się rozpisywał o standardach tam lub u nas panujących, wiadomo Amerykanin może sobie pozwolić na trochę więcej niż przeciętny Polak( mówię o sprzęcie komputerowym,konsolach, grach). Kolejna sprawa " Uwierz mi, że prace nad tytułem czy jego konwersją podwoiły bądź nawet potroiłyby wkład" jeżeli mówimy nadal o konwersji na PC, to to co napisałeś jest nieprawdą, to nie jest tak że ty masz odmienne zdanie a ja się z nim nie zgadzam, po prostu statystyki pokazują zupełnie coś innego, i nie jest to żaden spisek wielkich korporacji.
" Poza tym trwa zimna wojna między PS3 a X360 o graczy, a mówię tu o exclusive'ach, im więcej platform, tym więcej różnych klientów" Jeżeli gra wychodzi na większość platform to już nie jest exclusivem to raz, sprzedaż samej gry która zostaje wydana tylko na daną platformę ( czyt exclusive) jest większa, rynek nakręca się, reklamy " typu tylko na ps3" , na forach co drugi post typu "must have na ps3" to tylko przykłady, tego co nakręca sprzedaż danej gry, poza tym tytuły te są zazwyczaj jednymi z najlepszych gier na daną platformę, Uncharted czy Gears of War przykładowo.
"Obawy przed piractwem na pewno nie powstrzymałyby R*" przeczytaj ile R* wydało kasy na zabezpieczenie wersji GTA 4 na PC, kasa wyrzucona w błoto, poza tym zostali za te zabezpieczenia dodatkowo zbesztani przez graczy pecetowych, dlatego też GTA V miało w ogóle nie powstać na PC, teraz mówi się o tym że będzie ale jego cena na PC będzie bardzo wysoka, i powiedz mi kto na tym ucierpi najbardziej ?
"Nie wiem czy jesteś na bieżąco, ale producenci i dystrybutorzy potrafią nazwać piractwem nawet zakup używanych tytułów, wtedy nic by na PC nie było :P" Nie muszą nawet tego nazywać, wystarczy że gra wychodzi na steama, gry nie sprzedaż chyba że z samym kontem na wspomnianej platformie. Online pass to już praktycznie standard w grach na konsolach, więc gracze konsolowi również nie mają łatwo, tak się nakręca sprzedaż elektroniczna.
Co do L.A. Noire chodziło mi oczywiście o wersję na PC.

" przeczytaj ile R* wydało kasy na zabezpieczenie wersji GTA 4 na PC, kasa wyrzucona w błoto, poza tym zostali za te zabezpieczenia dodatkowo zbesztani przez graczy pecetowych" - I bardzo dobrze. Zamiast postarać się sprawić by posiadanie orginałów było "zajeb**te", to panowie sprawiają że jest "lamerskie". Sam kupuję orginały i wlaśnie czuję się na tym oszukany. Właśnie to jest najlepszym usprawiedliwieniem piractwa - sami go twórcy dostarczają. Kupuję grę, muszę się urobić z instalacją i wymyślnymi zabezpieczeniami, które i tak zostaną złamane, za to mnie zirytują. Kupuje grę za prawie 200 zl (edycja kolekcjonerska) i pobieram ze Steam'a 10 godzin...mam w tym czasie ochotę wyj***ć pudelko przez okno...no i nie moge install - odinstall, install - odinstall, ile razy chcę tylko określoną ilość a najlepiej tylko na jednym koncie...i może jeszcze maksymalnie przez miesiąc?! Ale ta gra kosztuje nie 10 zl a 130 (jesli wersja normalna) a nawet nie moge jej dać ojcu do pogrania.....R* zaczynał w czasach gdy piractwo bylo popularne (GTA3, GTA:VC, GTA:SA) i popatrz jakoś się skubany utrzymal....i konwersje nie doprowadzily do bankructwa firmy...ale łatwiej powiedzieć że przez piractwo nie bedzie na PC...na tym dopiero zarobią...jeżeli panowie nie życzą sobie bym zakupił ich grę, to nie kupie - nie mam zamiaru kupować konsoli dla GTA a póżniej jeszcze GTA za połowę ceny konsoli...to że przez tyle czasu RDR nie wyszlo na PC, zrobilo miejsce na GUN'a....i kto na tym zarobił?