Tego residenta wspominam naprawdę miło,pamięta się czasy jak się muciło w to na ps1.Dla mnie najlepszym momentem w grze była akcja w komisariacie,kiedy to coś tam się chyba przy kompie robiło a tam przez szybę nemesis się wbija :)Adrenalinka od razu do góry podskakuje:).Świetna gierka,prawdziwy klasyk.
Dokładnie, potwierdzam, no i co do tego momentu to naprawdę można połknąć język ze strachu :)
Nie wiem czy grałeś w Re 1 i 2, ale to te same świetne części w które naprawdę warto i trzeba zagrać :)
Pozdrawiam ;)
Naprawdę polecam, podoba ci się RE 3, ale to RE 1 i2 są nierozłączną częścią 3 :)
Wszystkie tworzą swoją kontynuację, historię i zakończenie :)
No i jeszcze Remake, przez to że boję się pająków w Remake cały czas jak tylko pojawił się nade mną pająk w tym barze to masakra...krzyki i rzucanie joystickiem:)
W tedy to i ja się drę, faktycznie pobudza emocje - no i te Huntery też mocno dają w dupę :)
No nie wiem czy trochę mniej, silne są, do tego potrafią zabić za 3 razem ataku :)
Nieraz poskromiły mnie ucięciem głowy, nie to co w RE 2, tam nie dało się zginąć, tutaj to bardzo trudne :)
W Scenariuszu 2...e, to jeszcze nic, z porównaniu z Tyran X w RE 1, ale jest na to metoda, dużo amunicji i dużo karotek :)
no tyrant w re 1 też był twardy ale tylko w oryginale w remake to go się da w trąbę robić;p
W podstawkę też, na końcu na lądowisku o to ci chodzi ?
biegać ciągle dopóki ze śmigłowca nie wyrzucą rakietnicy, trach i koniec :)
w RE 2 tego już nie ma, więc o jeden stopień trudniej, a o RE 3 nie piszę, bo Nemesis był ostry :)
No w 1, w 2 rudniej bo szybszy jest ten tyrant a nemesis w 3 na końcu to ciotka taka też w trąbe idzie go robić, wcześniejsze formy trudniejsze
W Sumie Nemesis faktycznie - ciocia.....
poraz pierwszy zaciął mi się o śmietnik....teraz powtarzam ten etap :)
Heh, a też się zdaża, no i u bohaterki można zaoszczędzić amunicji około 3 min z pistoletu Nemesis mięknie :)
Według mnie walki z Nemesisem podczas przechodzenia gry były gorsze od finałowej walki xD A jak się ma szczęście to czasem gdzieś utknie i nie może się ruszyć, to wtedy do niego napie*dalać.
Hehehe, i to jak w niego napier***ać !
masz rację z tym przechodzeniem w etapie gry i wali finałowej :)
Ale w historii RE były gorze bestie od niego, i będą w przyszłości :)
Patrzcie jakie bydlaki są w nowszych odsłonach UC, czy ORC :)
Jak dla mnie Nemesis always nr.1 No i uwielbiam Tyranta z 2. A jestem ciekawa co będzie w 6 niby po trailerach zapowiada się ciekawie, mam nadzieję że będzie stary klimat Residenta. A teraz zaczęłam grać w ORC i jakoś nie przekonuje mnie to.
Dokładnie, dla mnie też ta sama punktacja, ale te nowsze odsłony to klapa...to już nie RE :)
Tak, niestety sama akcja - i to z podobizną z Gears Of War :)
Kasa jest, no i niestety, spaprana robota Capcom'u.