PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613812}
7,8 202
oceny
7,8 10 1 202
System Shock
powrót do forum gry System Shock

Bardziej rozbudowane jest tu wszystko. Więcej logów, więcej przedmiotów, więcej broni. W tej grze występuje również wirtualna rzeczywistość. Tego nie ma w dwójce.

Movie_Crash_Man

ogólnie lubię grać w stare giery a ss2 to jedna z moich lepszych jak nie najlepszych gier, ale pierwsza część hm..powiem szczerze, no kił z grafiką bo to jeszcze bym z trudem przełknął, natomiast sterowanie zabija xD pomimo kilku prób podejścia jakoś nie mogę w to grać, gra jest co rzadko mówię po prostu za wiekowa...a szkoda, bo właśnie ze względu na drugą część zawsze chciałem poznać pierwszą, gdyby nie to sterowanie rodem z moich pierwszych gier ala wolfenstein na Cyrix'ie 686 może i bym się przełamał ale to już nie to, nie te czasy a taka gra niestety nie sprawia mi już przyjemności, szkoda bo mogliby zrobić jakiś remake i ogarnąć chociaż sterowanie tj w quaku 1 umożliwiające w miarę cywilizowaną grę xD

800dpi

dopisując mogę powiedzieć , że ta gra przekroczyła moje i tak mało rygorystyczne granice starocia i kiczu graficznego i n.i.c.h.u.j.a nie mogę w to grać chociaż bardzo bym chciał ze względu na fabułę i elementy które wymieniasz...

ocenił(a) grę na 10
800dpi

Powinieneś zapoznać się z odświeżoną wersją przez fanów (nieoficjalna). dodali pełne sterowanie, oraz zwiększone rozdzielczości. Poszukaj System Shock 1 Portable PL powinieneś się przekonać. Można nawet ustawić sobie większa rozdzielczość, a zmienione sterowanie to podstawa.

Movie_Crash_Man

a poszukam i jak da rade grać cywilizowanie to z miłą chęcią pyknę nawet w tak wiekową gierę, ogólnie to do starych gier mam dobre podejście i szacun w końcu to moje czasy a w latach premiery tych gier można było pomarzyć o takim 686 czy motorolce maca hahaha aż łezka się kręci...

800dpi

teraz to na grafikach łamie się algorytmy kto by k.u.r.w.a pomyślał....

ocenił(a) grę na 10
800dpi

pomimo tej fajnej grafiki gry coś leżą i kwiczą...

ocenił(a) grę na 9
Movie_Crash_Man

Najlepsze gry FPS i jedyne, którym z czystym sumieniem mogę dać notę 10 to
Half Life 1998, Unreal 1998, System Shock 2 1999,
Half Life 2 i ewentualnie jeszcze Modern Warfare 2007.

Przydałoby się, aby każda nich dostała reebot z mocno podrasowaną grafiką. Póki co pojawiła się Modern Warfare Remastered 2016,
a Half Life modderzy odświeżyli na silniku Hal Life 2.
Mod "Black Mesa" to remaster Half Life 1. Powstawał aż 7 lat od 2005 do 2012.
Także obecnie też nie ma rewelacyjnej grafy, ale bardziej przystępną od HL 1.
Szkoda, że nie wezmą się za porządny reebot Unreal, System Shock 2 oraz
Half Life 2. Unreal ma co prawda wersję z teksturami w wyższej rozdzielczości,
która działa też na nowszych systemach, ale szału nie robi.
System Shock 2 natomiast posiada mody, które dają niewielkie kosmetyczne zmiany. Takie okrojone wersje System Shocka czyli Bioshocki 1 i 2 dostają remastery w 2016, a nie zrobią tego z System Shock 2 :(
Oczywiście z mocnym odświeżeniem starszych gier jest znacznie więcej roboty.

Obecnie powstaje reebot System Shock 1 i ma pojawić się w 2018.
Wygląda rewelacyjnie. Lepiej niż Doom 3 2004 z modami graficznymi.
Może nawet grafa porównywalna z Obcy Izolacja 2014.
Potem twórcy mają zabrać się za System Shock 3.
Szkoda, bo wolałbym najpierw reebot System Shock 2,
który ma też dużą rzeszę fanów jak Unreal czy Half Life 1/2.

ocenił(a) grę na 10
returner

SS3 powstaje od dawna. Reboot SS2 jak dla mnie mody SS2 rebootuja te gre

ocenił(a) grę na 9
Movie_Crash_Man

Mam SS 2 z modami, ale niewiele poprawiają grafę.
Zobacz sobie jak ładnie wygląda odświeżony
System Shock 1 po zmianie silnika.
Jak okaże się ten remaster dobrą grą to liczę na takie porządne odświeżenie też SS 2.
To właściwie pewne, jeśli sukces odniosą reebot SS 1 i
SS 3.

ocenił(a) grę na 10
returner

poprawiaja modele jakosciowo do gier ktore wyszly z 10 lat pozniej

returner

Najlepszy jest Duke Nukem 3D. Oraz oba Quaki. Taak... Duke jest nawet lepszy od Unreala czy Half-Life'a a Quake 2 nigdy nie był gorszy od Unreala bez względu na to piszą te tępe ciecie z CD-Action.

ocenił(a) grę na 9
grzegorz_cholewa

System Shock 2 1999 i Deus Ex 2000 to wybitne gry RPG. Produkcje znokautowały branże ambitnym podejściem podobnie jak seria Ultima. Wiadomo, ze prosty Doom 1993 sprzedał się bardzo dobrze, a System Shock 1994 słabiej, bo jest znacznie trudniejszy i wymagał myślenia, by go ukończyć. System Shock 2 1999 poszedł jeszcze dalej i był 100% grą RPG. Najlepsze gry FPS to moim zdaniem te: Doom 1993 - Mega grywalność, niesamowita dynamika, brutalność i świetna grafika. Bomba nuklearna w kwestii przyciągania graczy do gier FPS. System Shock 1994 - Gatunkowa hybryda oferująca ciekawą fabułę, klimat horroru, bardzo rozbudowany gameplay oparty na elementach RPG, nieliniową rozgrywkę, dużą stację kosmiczną Cytadelę. Jeszcze większe wrażenie zrobił System Shock 2 1999 . Duke Nukem 3d 1996 - Miodna grywalność, nowatorski gameplay i seksistowski humor. Gra miała wiele naśladowników jak Blood, Outlaws, Shadow warrior, Redneck Rampage. Dark Forces II - Jedi Knight 1997 - Oryginalny gameplay z różnorodnymi misjami, epickość, dodatkowy tryb TPP, możliwość przejścią na ciemną stronę mocy. GoldenEye 007 1997 - Świetna akcja i filmowość. Nietypowe sterowanie.  Half Life 1998 - Opiera się w równym stopniu na akcji i historii. Kapitalne AI, a także genialna grywalność, narracja środowiskowa i interakcje z napotkanymi NPC. Ma całkiem udany fanowski remake Black Mesa.  Quake II 1997 - Świetna grywalność, znakomity soundtrack, uniwersalność. Z fanowskimi teksturami HD dobrze nawet teraz wygląda. Unreal 1998 - Grafika, która zmiadżyła konkurencję, przyzwoite AI, duże poziomy, które zawstydziły gry ID Software (Doom 1 i 2, Quake 1 i 2). Z fanowskimi teksturami HD do dziś ładnie prezentuje się. The Operative: No One Lives Forever 2000 - Wspaniała fabuła, oryginalny rozbudowany gameplay z bardzo odmiennymi misjami, wiele gadżetów znanych z filmów szpiegowskich, genialny humor, granie kobiecą postacią oraz pojazdy.   HALO 2001 - Kapitalne AI, ciekawy gameplay, epickość, pojazdy. Ma rewelacyjne sequele, a zwłaszcza HALO 2 i 3 są super.  Soldier of Fortune II 2002 - Przyjemność strzelania to prawdziwa poezja. Trudność gry niespotykana. Najbardziej wyjątkowa misja z wszystkich FPSów (Kamczatka) Half Life 2 2004 - Oryginalny gameplay, świetna grywalność i nowatorska fizyka. Wyprodukowana na znakomitym silniku Source. F.E.A.R.2005 - Połączenie strzelanki z horrorem, spowalnianie czasu, kapitalne AI wzorowane na tym z Half Life 1. Call of Duty 4: Modern Warfare 2007 - Prosty gameplay bliski perfekcji. Druga najlepsza misja w historii FPSów (snajperska) S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl 2007 - Połączenie FPS z RPG. Zadania. Crysis 2007 - Grafika, która zmiadżyła konkurencję i ulepszenia kostiumu. Bioshock 2007 - Utopijna wizja z cudownym stylem artystycznym, elementy RPG, przejmująca historia skłaniająca do refleksji skopiowana jednak w dużym stopniu z System Shock 2. Zresztą Bioshock 1 to jest kopia SS2 podana w casualowej formie z uproszczoną mechaniką i znacznikami.

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Zgadzam się gra jest po prostu rewelacyjna uwielbiam stare gry. :D

ocenił(a) grę na 10

Widzę. Fajne tytuły. Wiele hitów, które masz wymienione bardzo lubię.

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

A w "Clock Tower" grałeś?

ocenił(a) grę na 10

Clock Tower 1 na snesa wymiata

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Dokładnie w 2 też grałeś? :D

ocenił(a) grę na 10

no mam na psixa tę grę ale nie grałem. XD

ocenił(a) grę na 10
Movie_Crash_Man

Nie jest lepsza. Ja bym powiedział, że obie części prezentują jednakowy poziom i uzupełniają się wzajemnie.

Na korzyść SS:

- Wybór poziomu zagadek, o tak to niewątpliwie przedłuża grywalność. Grę można przystosować wedle naszych
- Cyberspace, w SS2 to jedynie namiastka.
- Hackowanie, które w SS2 uproszczono.
- Dużo więcej broni.
- Trochę dłuższa jednak i ogólnie ma bardziej skomplikowaną rozgrywkę niż sequel.


Na korzyść SS2:

- Więcej SHODAN! Pomimo że spotykamy ją jako prawdziwą ją w połowie gry i ma ciekawszy charakter. W jedynce trochę za mało jej było i jakoś niespecjalnie zaskakiwała. Od razu na wstępie wyłożyła wszystkie karty na stół. W Shocku 2 była swojego rodzaju zależność człowiek/biologia-maszyna. Pomimo, że tak gardziła ludźmi to była trochę bezradna i chcąc nie chcąc musiała korzystać i ich "pomocy" aby przeżyć. To sprawiało, że będąc zagrożoną ze strony Many manipulowała, oszukiwała i wykorzystywała wszystkie możliwości, dzięki czemu stała się barwniejsza. Tak naprawdę to właśnie SHODAN w SS2 jest głównym bohaterem a zarazem antagonistą. To ona pociągała za sznurki i wszystko było jej planem w walce z The Many. Gracz i inne postacie byli tylko narzędziami. I do tego autentycznie przerażała.

- Fabuła. Oczywiście zaznaczając, że obie gry dzieli 5 lat. W momencie premiery pierwszy SS nie miał żadnej konkurencji. Ale historia choć wciągająca to bardzo prosta. SHODAN przejmuje kontrolę nad Cytadelą i zabija załogę albo robi z nich cyborgi. A potem chce zniszczyć Ziemian i stworzyć nową rasę. Wszystko zostaje już od razu na wstępie wyjaśnione, jedyne co robimy to ciągle walczymy z zastępami. Brak tajemnicy i skomplikowania jak to było w SS2. Bardziej przemawia do mnie właśnie idea konfliktu biologia-maszyna. Historia jest dużo bardziej jednak zakręcona w sequelu. Zaś sama SHODAN w jedynce. Świetna postać, wredna i się droczy, ale jakoś brakuje jej głębi z kontynuacji.

- co prawda obie części mają genialny klimat, ale jednak SS2 jest dużo mroczniejszy. Ale tu co kto woli.

- RPG-owy system rozwoju postaci. Teraz trzeba się dobrze zastanowić jaką drogę obrać. W jedynce postać od razu może wszystko i używać wszystkich broni, przez co pod koniec mieliśmy dosłownie arsenał i bohater był niepokonany. Tu większe nastawienie jest na survival. Broń się psuje a amunicji mało.

- Degradacja broni i dbanie o nią to świetny pomysł.

- Badania artefaktów i możliwość grania Psionikiem.

SS jest bardziej wpływowy jeżeli chodzi o branże gier, bo SS2 bezpośrednio kontynuuje mechanikę rozgrywki rozwijając niektóre elementy(rozwój postaci) a inne upraszcza(hackowanie).

BTW. SS2 ma więcej logów.

Wystarczy porównać sobie

http://www.ttlg.com/ss1/voiceres/index.htm

https://www.systemshock.org/shocklogs/



ocenił(a) grę na 10
_Salvin_

Gram w jedynkę na nowo. Gra wciąga totalnie. Choć tak nie straszy to jednak to poczucie cyberpunkowości powala.
Bardzo dużo sprzętu - więcej niż w dwójce. Bardziej zawiłe zagadki i problemy. Większa interakcja i więcej komentarzy przy wszystkich dosłownie wszystkich najdrobniejszych elementach statku.

Bardzo źle że wysyłasz linki do spoilerów fabularnych, oraz zdradzasz fabułę gry w tym temacie.

ocenił(a) grę na 10
Movie_Crash_Man

Mnie w jedynce trochę nie pasowała za bardzo przepakowana postać. O ile w 2 graliśmy w pełni cyborgiem ze zmodyfikowanym ciałem a i tak na najwyższym poziomie bardzo łatwo było można polegnąć, to w jedynce Hacker to przecież zwykły człowiek co prawda z neuroimplantem, ale jednak praktycznie niepokonany i ołowianą rurką rozwalał cyborgi i androidy(sic!). Wiem, że czepianie się o to w grze sprzed 20 lat jest dzisiaj nieco dziwne, ale mimo wszystko gra była za łatwa. Do tego tony amunicji. A darmowe Quantum Bio-Reconstruction Machines wcale nie polepszały sytuacji i już w ogóle bardzo niekorzystnie wpływały na rozgrywkę. W czym muszę jednak przyznać pierwszemu Shockwi wyższość to hacking. Cholernie mi tych minigierek brakowało w dwójce. Co prawda hacking w SS2 był i tak znacznie lepszy i miał więcej sensu aniżeli ten debilny z Deus Eksa, to jednak te różnorodne minigierki z jedynki były genialne. Pewne aspekty SS1 miał bardziej rozwinięte to fakt jak właśnie bardziej nieliniowe poziomy i zagadki, z drugiej SS2 ma lepszy rozwój postaci i fabułę. I co bardzo rozczarowało mnie w jedynce to pojedynek z SHODAN. Oczekiwałem naprawdę wymagającej walki z tak zaciekłym i inteligentnym przeciwnikiem, a to co zaserwowano to jakaś kpina. Pomysł Cyberprzestrzeni owszem świetny, ale wykonanie wręcz żałosne.

Klimat natomiast to kwestia dosyć sporna, obie części są pod tym względem bardzo różne i ciężko je w ogóle porównywać i powiedzieć gdzie jest lepszy.

P.S. Cytadela to nie był statek a stacja kosmiczna ;)

_Salvin_

Właśnie ukończyłem System Shock 2 po raz trzeci, jak zwykle podskakując ze strachu i mając poważne problemy w Body of the Many (na najłatwiejszym! mnożące się latające mózgi, kilka Ramblerów naraz i notorycznie kończąca się amunicja), i jak zwykle uważając, że gra jest doskonała, etapy i fabuła przemyślana, wątek Shodan, narastającego zagrożenia i osaczenia po prostu rozwala. Nic się nie zdezaktualizowało!
Jako, że mało mi Shodan, postanowiłem spróbować odpalić SS1. Dzięki wersji Portable można śmiało uruchomić grę na Win 7, ustawić wyższą rozdzielczość i mouselook!
Jakie więc wrażenia z gry?
Bardzo dobre. Rok 1994, kiedy królował prosty jak budowa cepa system rozgrywki a etapy to rozsmarowane labirynty bez ładu i składu w grach typu DOOM i Heretic itd, a RPGi były skokowym 2D (nie licząc może TES: Arena), tutaj mamy w pełni rozwiniętą, skomplikowaną i pełną bajerów FPP/RPG w 3D. Etapy tak jak w drugiej części przemyślane, niebezpieczne, a kończąca się amunicja i zdrowie dają w tyłek nieźle (poziom trudności standardowy). Gra jest rozbudowana i skomplikowana bardziej niż dwójka! Cyberprzestrzeń może i miernie wykonana, ale trzeba wziąć pod uwagę możliwości grafiki 3D w 1994 roku, poza tym jest uproszczona i ma klimat komputerów lat 80-tych :)
Grafika jak na ten rok jest świetna, muzyka... hmm. Tu już gorzej :) we wspomnianym DOOMie leci rock i metal (co prawda w MIDI), a tutaj jakieś proste, dziwne utworki. Nie ma porównania z wywracającym flaki trance z dwójki, włączającym się w elementach akcji :D
Jedyne, co mnie tu naprawdę boli, to obniżanie poziomów bezpieczeństwa. Obeszłem cały pierwszy etap, niszcząc kamery po drodze, a dalej mam go na poziomie 73%, i nie mogę dostać się na drugi poziom... kto to wymyślił?!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones