Teraz coraz mniej, w koncu dojdzie ponizej 7 i to bedzie porazka,inne filmy ktore sa beznadziejne maja wyzsza note.Fani American pie musza sie odezwac

Kurcze, szkoda, że w tej części nie było Ozza. Trochę mi go brakowało ;)

Najlepsza czesc i bardziej smieszna niz poprzednie.

No przepraszam reszta aktorów również gra bardzo dobrze ale bez wątku Stifflera było by to zbyr słabe i sztuczne.

W tego typu komediach uwielbiam patrzeć na to jak ogromny dystans mają do siebie bohaterowie. Chciałbym mieć chociaż trochę tego co oni.

Szkoda tylko że nie ma oza heather vicky i paru innych osób z poprzednich cześci,ale jest spoko

American Pie sprawa dowCipana ,2 ,Wesele ,Zjazd absolwentów reszta to podróby moim
zdaniem

Kiedyś trzeba napisać esej o tym jak seria American Pie ewoluowała na przestrzeni lat i oddawała klimat polityczny swoich czasów. Dwie pierwsze to wiadomo świat przed 11 września, luz, zabawa, jaja. Trzecia powstała po 11 września i mamy konserwatywny zwrot, america the land of free, rodzinne wartości i tym podobny...

takie gupie ze asz śmieszne

Z trzech pierwszych części właśnie tą lubię najbardziej. Ma ona zdecydowanie najwięcej świetnych scen jak ta w klubie czy tą jak Finch i Stifler zamieniają się rolami. W ogóle cały ten ich wątek był genialny.

j.w ;)

Trzecia część z serii jest dla mnie ciut słabsza niż poprzednie, ale to pomimo upływu lat dalej śmieszy. Oceniam ten film na solidne 8/10.

Najwazniejszy powod jest taki ze kiedy nie ma byc glupio to nie jest. Jest to mlodziezowa komedia ale jednak przemyca cos wiecej, jest pare powaznych scen o ktore zadbano zeby ich nie zepsuc. Jest ciekawa fabula ktora sie rozwija. Sa powalajace sceny takie jak "trufle w czekoladzie" ktore w rozmowach moich znajomych...

Śmiechu co nie miara, moja ulubiona część zaraz po pierwszej i drugiej części; ) zjazd absolwentów też daje radę bo jest Stara ekipa ;)

to właśnie jeden z filmów przy, którym idzie się nieźle pośmiać.
scena z baru gejowskiego .. bezcenna haha ;D

Mega lubię wszystkie części. Jaram się szczególnie pierwszą, chociaż ta też przypadła mi do gustu

Kolejna dobra część A.P :P 8/10 Chodz juz bez Ozz'iego Najlepsza scena w duskotece :P hehe Stiffler wymiata !!!

dlaczego w tej części nie było Oz'iego ?? Oglądałem AP 2 i nie widziałem żeby gdzieś wyjeżdzał czy coś ?

Czy w tej części nie ma w ogóle postaci Heather i Ozza? Jeśtli tak to szkoda, bo ich najbardziej lubiłam, on był taki uroczy i kochany dla niej...

Stiffler jako grzeczny chłopczyk i Finch jako totalny cham - przekomiczne. przemiana Steve'a
też była niezła. aż mnie wzruszył :D szkoda, że pozostałe części nie trzymały poziomu.
braku Novy jakoś nie zauważyłam. tzn szkoda, że go nie było, bo to kumpel Jima, ale jego
postać była taka nudna, że mi go nie...