American Pie: Wesele/film/American+Pie%3A+Wesele-2003-383132003
pressbook
Inne
Informacje o produkcji
To się musiało wydarzyć, wcześniej czy później. Hałaśliwi i ukochani przez widzów bohaterowie popularnych na całym świecie filmów American Pie i American Pie 2 zdecydowali się to zrobić... w każdym razie planują to zrobić. I to wkrótce. Przed wszystkimi, których znają. Z wielką pompą. Jim (JASON BIGGS) i Michelle (ALYSON HANNIGAN) pobierają się. Mając za sobą East Great Falls High, zagraniczną wymianę studentów, obóz, zwariowanego wąchacza kleju i letnie wakacje w college'u, przyjaciele i rodzina Jima i Michelle są gotowi na poprowadzenie pary do ołtarza i przeniesienie ich przez próg w dorosłość. Michelle chce, żeby ślub był doskonały. Nie jest to łatwe zadanie, nawet wtedy, gdy każdy będzie zachowywał się jak najlepiej... co prawdopodobnie się nie zdarzy. Siostra Michelle, Cadence (JANUARY JONES), przyleciała, aby pełnić honory druhny swojej siostry. A kiedy Stifler (SEANN WILLIAM SCOTT) i Finch (EDDIE KAYE THOMAS) zauważają Cadence — wojna na podryw rozpoczyna się. Odrzucając wszelkie reguły, Stifler wykorzystuje cały swój pełen charyzmy urok, aby usidlić dziewczynę. Stifler? "Pełen charyzmy urok"? Zmobilizowany przez zdenerwowanego Jima — który już ma pełne ręce roboty usiłując zrobić wrażenie na nieco sztywnych rodzicach Michelle, Haroldzie i Mary (FRED WILLARD i DEBORAH RUSH) — Stifler porzuca plan ataku i staje się czarującym młodym mężczyzną, marzeniem każdej dziewczyny... Finch nie ma wyboru, pozostaje mu rola złego chłopca, a Cadence rozdarta jest pomiędzy idealnym dżentelmenem Stiflerem i ponurym Finchem. Na szczęście dla Jima, niektóre rzeczy zupełnie się nie zmieniły. Jego ojciec (EUGENE LEVY) jest ciągle obecny i ciągle daje synowi i przyszłej synowej dobre rady (czasami zupełnie bezsensowne), a od czasu do czasu przekracza granicę informując młodych o szczegółach życia jego i jego żony (MOLLY CHEEK). Na drodze prowadzącej przed ołtarz staje wyprawa Kevina (THOMAS IAN NICHOLAS), Jima i Fincha w poszukiwaniu idealnej sukni ślubnej dla Michelle; niespodziewany wieczór kawalerski z nagą "pokojówką" i seksowną "policjantką" (co to za przyjęcie bez striptizerek?); lekcje tańca, kościół pełen zwiędłych kwiatów i olbrzymi włochaty tort weselny. Witamy w przyprawiającym o dreszcze epicentrum sagi filmowej American Pie. Boże miej nas w opiece i nie pozwól, żeby żadne zabawne i nieodpowiednie sytuacje umknęły naszej uwadze. Niech każdy z nas ściska w ręce swój kawałek. Odnajdując swoje przeżycia w przygodach bohaterów filmu, widzowie zakochali się w ekipie z East Great Falls High i pozostali z nimi, kiedy dorastali, wybierali się do college'u i odkrywali nowe granice. Jim, Michelle i reszta powrócili, ciągle bardzo związani swoją przyjaźnią... teraz trochę tylko dojrzalsi i gotowi na skok w dorosłe życie. Podobnie jak bohaterowie sagi film American Pie rozpoczynał swój żywot jako przebojowa komedia młodzieżowa - zdobywając serca widzów hałaśliwym humorem - by w końcu "dorosnąć" i stać się American Pie: Wesele, filmem nawiązującym do tradycji komedii weselnych. Universal Pictures z dumą prezentuje obsadę oryginalnej komedii, która wzięła udział w realizacji kolejnego wspólnego filmu - American Pie: Wesele. Scenarzysta/producent ADAM HERZ jeszcze raz przenosi na ekran postaci, które stworzył, tym razem przy pomocy reżysera JESSE DYLANA (How High) oraz producentów WARRENA ZIDE (American Pie 1 & 2, Cats and Dogs), CRAIGA PERRY (American Pie 1 & 2, Final Destination), CHRISA MOORE (American Pie 1 & 2, Buntownik z wyboru) i CHRISA BENDERA (The Ring, Cats and Dogs). Wśród ekipy znaleźli się także producenci wykonawczy PAUL WEITZ (Był sobie chłopiec, American Pie), CHRIS WEITZ (Był sobie chłopiec, American Pie) i LOUIS G. FRIEDMAN (Blue Crush, How High). Pozostali utalentowani realizatorzy to autor zdjęć LLOYD AHERN, A.S.C. (Can't Hardly Wait, Tajna broń), scenograf CLAYTON HARTLEY (Cheaters), montażysta STUART PAPPÉ (American Pie 2, George of the Jungle), kompozytor CHRISTOPHE BECK (Just Married, The Tuxedo) i autorka kostiumów PAMELA WITHERS CHILTON (Bringing Down the House).
Nie szarlotka tylko tort
Wielu fanów American Pie, oczekiwało na trzecią część filmu z olbrzymią niecierpliwością - widzowie, którzy zostali wciągnięci do "gangu" bohaterów filmu, bardzo chcieli zobaczyć, jak potoczą się dalsze losy ich ulubieńców. Ale Adam Herz (twórca postaci serii oraz scenarzysta/producent American Pie: Wesele) i jego ekipa musieli podjąć odpowiednie kroki, aby upewnić się, że ich praca to nie tylko proste zaspokojenie potrzeb rynku. Tak jak każdy dbający o postępy swojego ukochanego dziecka, filmowcy podeszli do filmu z troską i przemyślanymi planami. "Nie martwiłem się o sukces pierwszych dwóch filmów, ponieważ po prostu nie myślałem w ten sposób," mówi Herz. "Zapytałem sam siebie, czy właśnie tak wygląda naturalny postęp w życiu tych ludzi? Czy to realne? I oczywiście zastanawiałem się czy to jest zabawne." Producent Chris Moore twierdzi, "Byliśmy wszyscy bardzo dumni z tego, co udało nam się osiągnąć podczas realizacji American Pie i American Pie 2, i nie chcieliśmy wyglądać na facetów, którzy robią kolejny remake, żeby zebrać jak najwięcej kasy. Wtedy przyszedł Adam Herz i powiedział, 'Mógłbym wyobrazić sobie, jacy oni wszyscy będą zabawni na weselu.' I tak się wszystko zaczęło." Producent Craig Perry wspomina, "Był taki moment na planie American Pie 2 kiedy Adam i Chris rozmawiali, a ja powiedziałem, 'Proszę, tylko nie mówcie, że macie pomysł na kolejny taki film.' Wtedy Adam wspomniał o weselu, wieczorze kawalerskim i tym wszystkim. Pomyślałem, 'Do diabła, to jest niezłe.'" Tak jak ich koledzy w pierwszym filmie, filmowcy zawarli własny pakt przed rozpoczęciem podejmowania "kolejnych kroków." Herz tak to wyjaśnia, "Ta trylogia opowiada o pewnych rytuałach w życiu młodych ludzi. Pierwszy film mówił o utracie dziewictwa. Drugi o dziwnym przejściu w świat ludzi dorosłych 'Kim jestem, kim są moi przyjaciele, o co tutaj chodzi?' Trzeci mówi oczywiście o weselu. Czy o czymś jeszcze?" Producent Chris Bender mówi, "Każdy może się odnieść do bohaterów American Pie. To znaczy, każdy ma takich kolegów jak Stifler i Finch. I każdy ma w sobie małego Jima. I każdy po raz pierwszy uprawia seks czy... żeni się. Każdy w pewnym momencie swojego życia znajduje się w podobnej sytuacji i zawsze może zdarzyć się coś wstydliwego." Moore kontynuuje, "Już podczas realizacji American Pie 2 zdecydowaliśmy, że jeśli będziemy to kontynuować musimy zadbać, by zrobić to dobrze. Wydaje mi się, że w trzeciej części wypełniliśmy tę naszą umowę." Największym wyzwaniem dla filmowców była świeża, zabawna historia, która rozgrywałaby się w szybkim tempie. Ważne było także zaangażowanie jak najwięcej liczby członków oryginalnej obsady. Dokonali trudnego wyboru, co do postaci, na których powinna się skupić akcja American Pie:Wesele i sprawić, by odpowiedni aktorzy zgodzili się na zagranie w kolejnej części filmu. "To dzięki scenariuszowi Adama," mówi Moore, "byliśmy w stanie zaangażować wszystkich tych, na których nam zależało. Kilka postaci wypadło ze scenariusza, ale to nie dlatego, że ich nie chcieliśmy. Po prostu to nie jest już historia o nich. Aktorzy to zrozumieli." "Wg mnie sukces American Pie całkowicie zależał od utalentowanych aktorów i postaci, jakie grali. Są tak ze sobą związani ponieważ te postaci stały się ich własnymi.," mówi Perry. "Ci aktorzy mają własne kariery i powrót do postaci, które już grali nie był dla nich problemem. A poza tym scenariusz Adama jest naprawdę zabawny. To była podstawa ich powrotu do roli.." Herz wyjaśnia przywiązanie fanów filmu do postaci - uważa, że troszczą się o Jima i resztę, ponieważ chcą zobaczyć bohaterów filmu robiących to, co uwielbiają oglądać (np. Jima, którego zawstydza ojciec, a także Stiflera znowu przygotowującego jakąś dziwną niespodziankę). "Ale w tym wszystkim jest sporo serca. Życzyłbym ludziom, żeby zawsze tacy byli - bawili się razem i ciepło do siebie odnosili (w raczej dziwny sposób," mówi Herz z uśmiechem. W role, które stworzyli, wcielają się ponownie - Jason Biggs jako Jim, Alyson Hannigan jako Michelle, Thomas Ian Nicholas jako Kevin, Seann William Scott jako Steve Stifler, Eddie Kaye Thomas jako Finch, Molly Cheek jako matka Jima i Eugene Levy jako ojciec Jima. Na ekranie pojawia się także rodzina Michelle (January Jones jako jej siostra, Cadence, oraz Fred Willard i Deborah Rush jako Harold i Mary, jej rodzice. Dodatkowo, inni aktorzy pojawiają się w komicznych sytuacjach w starych oraz nowo napisanych rolach. Tak jak w poprzednich filmach, centrum tego szaleństwa stanowi Jim, którego próby stawienia czoła dziwacznym sytuacjom w życiu kontynuowane są w American Pie: Wesele. Tak mówi Biggs, "Początkowo miałem pewne obiekcje, co do tego jak poprowadzona zostanie akcja, jednak Adam, który błyskotliwie napisał dwie pierwsze części, wykonał naprawdę świetną robotę opierając akcję na weselu." Alyson Hannigan, teraz narzeczona Jima, Michelle twierdzi, "Kiedy tylko usłyszałam o weselu, wiedziałam, że będzie naprawdę zabawnie. Pomyślałam, 'Cóż, zobaczymy, zrobił to już dwa razy więc trzeci raz musi być uroczy.' I oczywiście tak było. Ta trzecia część zawiera w sobie całą słodycz i komizm pierwszych dwóch filmów." Debiutująca January Jones (jako młodsza siostra Michelle, Cadence) wspomina, "Pierwszego dnia byłam trochę zdenerwowana. Uwielbiam dwie pierwsze części - każdy kogo znam je uwielbia. Ale wydawało mi się, że mogę być tą, która zepsuje imprezę. Myliłam się. Po pierwszym dniu, kiedy każdy był taki miły i pomocny, pomyślałam, 'Dlaczego się w ogóle martwiłam?". Thomas Ian Nicholas, ponownie w roli Kevina, komentuje, "Kiedy dowiedziałem się, że będzie trzecia część, byłem ciekawy, jak to wszystko zagra. Zwykle kolejne części mają podobną fabułe - tak jak Indiana Jones, który zawsze poszukuje jakiegoś sakralnego dzieła sztuki. W American Pie, przez cały czas poruszaliśmy się wokół tematu seksu. Ta część jest inna - pobierają się, co w pewnym sensie przez cały czas ma związek z seksem i jest tak samo zabawne, ale historia jest zupełnie nowa. Cieszę się, że biorę udział w tej przejażdżce." Seann William Scott, jako Stifler, mówi, "Pomyślałem, że mieliśmy olbrzymie szczęście, że ludziom podobały się dwie pierwsze części. Nie chciałem zrobić, nic, aby odebrać widzom kolejną porcję rozrywki. Przeczytałem scenariusz i mnie po prostu wykończył, był najzabawniejszy, jaki czytałem w życiu." Eddie Kaye Thomas, grający Fincha komentuje, "Rzadko można znaleźć naprawdę śmieszny scenariusz - a już trzy pod rząd... Uważam także, że rzadko zdarzają się komedie, które nie zakładają, że ich widzowie to idioci. Z naszymi historiami każdy może się utożsamiać 'Człowieku, ja też to zrobiłem!"
Powrót do korzeni
Chociaż Herz i pozostali filmowcy, zdecydowali się na pewne zmiany w stosunku do starej formuły, American Pie:Wesele jest ciągle bliskie swoim korzeniom. "Naprawdę uważam, ze ta część jest najzabawniejsza z całej trylogii. Powraca w pewien sposób do pierwszego filmu, w którym było mnóstwo humoru i serca," obserwuje Moore. Eugene Levy, powracający w roli ojca Jima, zgadza się z tym, "Wg mnie to jest po prostu najmocniejszy scenariusz. Pełno jest w nim elementów komediowych i jest podobny do American Pie, ponieważ widać w nim sporą dawkę serca. Jest także trochę sentymentalny, co wg mnie jest pozytywną rzeczą." Herz odpowiada, "To, że ludzie twierdzą, że ten scenariusz jest najlepszy sprawia, że czuję się dumny. American Pie był pierwszym scenariuszem, jaki napisałem. Mam więc nadzieję, że rozwinąłem się jako pisarz i stałem się lepszy. Chcę, żeby ludzie uwierzyli, że to są prawdziwe postaci i dalej je lubili." Nieważne, czy pieczemy szarlotkę, czy tort, zawsze potrzebny jest dobry przepis. Tak właśnie było z American Pie: Wesele. Ponownie potrzebny był odpowiedni mistrz kuchni, który byłby w stanie połączyć ze sobą ekranowe składniki. Reżyser Jesse Dylan okazał się być odpowiednią osobą. "Jesse miał bardzo wyraźną wizję tego, jaki powinien być ten film, pozwalał jednak aktorom na pewną swobodę eksperymentowania," mówi Perry. Praca z grupą aktorów, którzy już wcześniej wykreowali swoje postaci może być dosyć trudnym zadaniem. Dylan jednak od wszystkich zaangażowanych w projekt otrzymał najwyższe noty. Biggs komentuje, "Uważam, że Jesse'mu przypadła tutaj najtrudniejsza praca. Musiał pozwolić aktorom na pewną swobodę twórcza, przez cały czas prowadząc ich w obranym przez siebie kierunku. Jesse wykonał świetną robotę." "Uważam, że Jesse jest niezwykły," obserwuje Scott. "Zdziwiłem się, że jest taki zabawny. Chociaż, przecież, kiedy zatrudnia się kogoś do wyreżyserowania komedii, oczekuje się, że będzie śmieszny, prawda? Ma wiele wspaniałych pomysłów i nie boi się eksperymentować." Reżyser przeboju How High był pod wrażaniem, kiedy dowiedział się, że wyreżyseruje trzeci film z serii American Pie. Tak o tym mówi, "Wielu ludzi czułoby niepokój podejmując się tej pracy. Dwa przeboje i ja mam reżyserować trzeci? Podszedłem do tego z entuzjazmem. Chciałem pracować z tymi zabawnymi i utalentowanymi aktorami i ekipą. To było czymś w rodzaju zostania liderem popularnej i budzącej respekt kapeli rockowej. Najlepiej jest dołączyć do ludzi pracujących na szczycie." Dylan wziął pod uwagę dorobek pierwszych dwóch filmów, jako żywotny i konieczny do kontynuowania losów bohaterów American Pie: Wesele, ale, jak mówi, "Podszedłem do tego filmu jak do zupełnie odrębnego dzieła, bez żadnych cyfr w tytule. Film broni się sam - to zabawna, romantyczna komedia weselna, która ukazuje znane już widzom postaci w zupełnie inny sposób."
Głównie chodzi o rodzinę
American Pie: Wesele ponownie łączy naszych bohaterów, tym razem mających wziąć udział w kolejnym rytuale - weselu. Wszyscy ukończyli college, są szczęśliwi, a zarazem niechętnie myślą o wstąpieniu na ścieżkę prowadzącą do dorosłości. Ale jak filmowcy pokazali to w poprzednich częściach, wygląda na to, że są dla siebie jak rodzina. Właśnie to sprawia, że trzymają się razem i dzięki temu komedia nie wydaje się niewiarygodna. "Chcieliśmy stworzyć komedię, mówiącą o sytuacjach, do których każdy z nas może się odnieść," mówi Herz. "Kiedy ludzie się pobierają, wychodzą na wierzch przeróżne rzeczy. Wszyscy są pod olbrzymią presja, i ich oczekiwania są ogromne. Kiedy więc coś niespodziewanego wydarzy się podczas ceremonii, jest to pierwszorzędny materiał na komedię." Dwoje głównych bohaterów filmu zakochanych jest w sobie i zamierza się pobrać. Potrzebują swoich przyjaciół i rodziny, by przy ich pomocy zorganizować doskonałe wesele. Są pod presją?.. sprawdźmy to. Mają olbrzymie oczekiwania?... Sprawdźmy. Komedia?... Sprawdźmy to koniecznie. "W tym filmie jest olbrzymia dawka uczucia, i to jest w nim wspaniałe. Obserwowaliśmy Jima i Michelle w pierwszych dwóch filmach i miło jest zobaczyć, że Jim dojrzał i naprawdę chce podarować Michelle wesele jej marzeń," mówi Scott. Problem polega na tym, że przyjaciele Jima uważają, że jest zwariowany. Ciągle chcą imprezować, upijać się i poznawać nowe dziewczyny. Ale będąc przyjaciółmi, a tak naprawdę jego rodziną, pragną mu pomóc, sami ciągle żyjąc w pojedynkę.. Szczególnie Stifler. Jest głównie zainteresowany wieczorem kawalerskim - alkoholem i nagimi dziewczętami. W rzadkiej chwili bezinteresowności, Stifler zgadza się nauczyć Jima tańczyć, aby ten po raz kolejny oczarował pannę młodą podczas wesela. To jednak ostatni dobry uczynek Stiflera, po tym, jak Jim zgadza się, by ten zaplanował wieczór kawalerski. "Wesele nie byłoby kompletne bez wieczoru kawalerskiego. A wieczór kawalerski w filmie z serii American Pie nie byłby kompletny bez gorących, nagich dziewcząt. Poza tym żadna scena z nagimi dziewczynami nie byłaby kompletna bez czegoś, zupełnie nieprzewidywalnego, co może przydarzyć się facetom. Wspomnijmy tylko o zabawach z wiązaniem, sosie czekoladowym, klapsach - i przyszłych teściach Jima," wyjaśnia Herz.
Dobrzy i źli faceci
W American Pie, faceci zbierają punkty w Grze w Miłość i nie jest inaczej w filmie American Pie: Wesele. Ponownie Stifler jest najlepszym zawodnikiem, a Finch za wszelką cenę pragnie pobić jego wynik. "Wątek Stiflera i Fincha zawsze był interesujący. W oryginalnym filmie Stifler był złym facetem, a Finch w końcu odgrywał się na nim. Ale co można zrobić, gdy ktoś w twoim wieku prześpi się z twoją matką?," mówi producent Moore. W American Pie: Wesele, Finch i Stifler starają się o względy tej samej dziewczyny —Cadence. "Adam pomyślał o zadziwiającym sposobie na pokazanie naszej rywalizacji," mówi Eddie Kaye Thomas. "Dzięki temu Seann i ja mogliśmy wypróbować całe pokłady nowego materiału." Seann William Scott twierdzi, "Finch zauważa możliwość zachowywania się tak jak ja. Nazywa siebie Finchmeister. Tym razem Stifler to grzeczny, miły facet. Miałem możliwość zupełnego zmienienia się." Herz tak o tym myśli, "Po raz pierwszy poznaliśmy te postaci cztery lata temu. Tylko Stifler zupełnie nie dojrzał przez ten czas. Miał czteroletnie doświadczenie bycia 'Stiflerem.' Jeśli coś się zmieniło, to tylko to, że stał się jeszcze gorszy. Ale pod koniec filmu, widzimy w nim coś czego nigdy wcześniej nie zauważyliśmy. Bardzo się cieszę z tego powodu." W międzyczasie, Jim po prostu stara się mieć piękne wesele "Jim stara się dorosnąć i nie być już tym szaleńcem zabawiającym się z szarlotką i na każdym kroku zawstydzanym przez własnych rodziców," mówi Biggs. Jim to przyjaciel, którego każdy chciałby mieć, podczas gdy Stifler to facet, o którym chciałoby się zapomnieć. "Moim celem było sprawienie, żeby Stifler był facetem, którego kochamy i nienawidzimy tego, a nie kimś, kogo kochamy nienawidzić," wyjaśnia Scott. "Komizm w American Pie nie polega nigdy na złośliwych żartach," mówi producent Perry. "Śmiejemy się z tych ludzi, ponieważ każdy z nas znajdował się w podobnych sytuacjach". To jednak nie byłoby prawdziwe American Pie gdyby nie było w nim trochę sprośności. "Mamy tutaj dziewice, striptizerki i bar dla gejów," obiecuje Moore. "Dowiecie się, co tak naprawdę dzieje się z babcią na weselu. Resztę pozostawiam waszej wyobraźni."
Trzeba mieć przyjaciół
W samym centrum serii filmów American Pie znajdują się czterej młodzi mężczyźni, którzy pozostają bliskimi przyjaciółmi pomimo sporych różnic, jakie ich dzielą. Jim to dobry chłopak, który potrafi wszystko zepsuć, Stifler jest kwintesencją złego faceta, Kevin to "wąchacz", a Finch jest tajemniczo wyrafinowany. Letnie spotkanie Jima, Stiflera, Kevina i Fincha oznacza także wspólną pracę Jasona Biggsa, Seanna Williama Scotta, Thomasa Iana Nicholasa i Eddie'go Kaye Thomasa. "Sporą grupę ludzi pracujących nad realizacją tego filmu uważam za swoich przyjaciół. Seann budzi szacunek, jest poza tym najsłodszym facetem, jakiego można spotkać. To samo można powiedzieć o Eddie'm Kaye Thomasie. Jest naprawdę wspaniały. Thomas Ian Nicholas, Alyson Hannigan... wszyscy są wspaniali. Miałem szczęście, że już po raz trzeci mogłem z nimi pracować. Spędziliśmy razem wspaniałe chwile," mówi Biggs. Scott dodaje, "Miałem szczęście, że pracowałem w otoczeniu takich świetnych aktorów jak Jason, Eddie i Thomas. Dzięki nim moja praca była naprawdę łatwa.." W przypadku większości aktorów ich przyjaźń przetrwała także poza ekranem. To właśnie dzięki przyjaźni, jak twierdzą aktorzy i filmowcy, wszystko działa jak należy. "Znamy się z Jasonem od pewnego czasu i twierdzę, że jego instynkt komediowy jest naprawdę zadziwiający. Ponowna praca z nim jest naprawdę ekscytująca," mówi Eddie Kaye Thomas. Nicholas ma trochę inne podejście do ponownej pracy z tymi samymi aktorami, "Kiedy jesteśmy wszyscy razem ma miejsce coś specjalnego. Coś iskrzy na planie - tak było za pierwszym, drugim razem i teraz poczułem to po raz trzeci. Spędzamy razem wspaniałe chwile, nie doświadczyłem tego nigdzie indziej i przypuszczam, że będziemy musieli ciągle robić razem te filmy." Alyson Hannigan podczas realizacji trzeciej części zawiązała nowe przyjaźnie. Kontynuowała też pracę z Biggsem. Tak o tym mówi "Cudownie jest móc ponownie z nimi pracować. Szczególnie dlatego, że wcześniej nie miałam możliwości pracy z nimi wszystkimi naraz. Większość moich scen w pierwszym i drugim filmie była rozgrywana tylko z Jasonem, dlatego miło było wziąć udział w scenach grupowych i poznać lepiej tych facetów.." Dla Eugene Levy, praca z Jasonem Biggsem, była jak praca z własnym synem. Tak to komentuje. "Czuję się blisko związany z Jasonem. Było już tak podczas realizacji pierwszego filmu American Pie. Tym razem bawiłem się jeszcze lepiej, bo miałem okazję dłużej przebywać z aktorami, z Jasonem i resztą dzieciaków. Bardzo mi się to podobało." Człowiek odpowiedzialny za ponowne zebranie na planie tych samych aktorów, był zadowolony z tego, że może zapewnić ekipie świetne warunki pracy i był szczęśliwy, że tak dobrze się razem bawili. Właśnie to chciał uczynić dla oddanych (także nowych) fanów American Pie. Adam Herz podsumowuje, "Po prostu chciałem, żeby widzowie śmiali się do rozpuku i pomyśleli 'To było słodkie.' A potem śmiali się jeszcze głośniej." Universal Pictures Prezentuje Produkcję Zide/Perry - LivePlanet: American Pie: Wesele, z Jasonem Biggsem, Alyson Hannigan, January Jones, Thomasem Ianem Nicholasem, Seannem Williamem Scottem, Eddie'm Kaye Thomasem, Fredem Willardem i Eugene Levy w rolach głównych. Kostiumy - Pamela Withers Chilton. Muzyka - Christophe Beck. Montaż - Stuart Pappé Scenografia - Clayton Hartley. Zdjęcia - Lloyd Ahern, A.S.C. Postaci stworzone zostały przez Adama Herza. Producenci wykonawczy - Paul Weitz, Chris Weitz i Louis G. Friedman. Film American Pie: Wesele został wyprodukowany przez Warrena Zide, Craiga Perry, Chrisa Moore, Adama Herz i Chrisa Bendera. Scenariusz - Adam Herz. Reżyseria - Jesse Dylan. Dystrybucja międzynarodowa - Universal Pictures.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.