Mam wrażenie, że na siłę próbuje być sztuką niż nią faktycznie jest. Moim zdaniem można było to zrobić czytelniej i bardziej składnie. Gdyby nie Tom Yorke i niezły kawałek w tle dałabym 2.
że zdjęcia były realizowane w Polsce. Szczególnie na końcu te tramwaje podobne do częstochowskich chociażby :D Muzycznie ciekawie, filmowo jeszcze ciekawiej, ale tak żeby powaliło na kolana niekoniecznie. Przez wielu zauważany bardzo pomysłowy taniec przy ścianie, rzeczywiście robi wrażenie. Po prostu dobrze.