To jest jakiś koszmar! Fatalne przyśpieszenia, zwolnienia, tragiczne przejścia pomiędzy kamerami (różnica w kącie, kolorach, ziarnistości obrazu!), montaż na odwal się... No i te nieszczęsne efekty :( jakieś bitmapy, sztuczna scenografia, wybuchy itp. Pościg motocyklowy to już było mega przegięcie (te samojezdzace, wpadające na siebie i wybuchające motocykle... będę miał koszmary xD). Ten film nie robi dobrej reklamy koreańskim produkcjom. A szkoda, bo pierwsze 15 minut jest naprawdę okej - choreografia walk, brutalność, praca kamery... Niestety potem twórcy postanawiają puścić hamulce. Dodam tylko, że po pościgu motocyklowym wyłączyłem.