oglądałem w akademiku, początek i koniec, środek (jakieś 40min) przespałem. Film tak
głupi, że masakra... brak mi słów. UWAGA SPOILER
Jak się skończył, to stwierdziłem że gdy Benjamin umierał (był już niemowlakiem) to ta
kobieta mogła go jeszcze wsadzić do pochwy i tam by się jeszcze kurczył do stadium zygoty

Oglądałem go dawno temu, ale wiem na pewno, że nigdy do niego nie wrócę :P Chociaż
lubię takie historie, to ten film był dla mnie za sztuczny. Może inaczej nie dało się tego
zrobić, ale ja wręcz nie mogłem patrzeć na glównego bohatera, może jeszcze gdyby film był
połowę krotszy to by się jakoś uratował, ale...

To był dobry pomysł na nowelę, ale film jest strasznie przeciętny. Widać, że nie było pomysłu na to
jak to pokazać.

Prawda jest taka że przez większość filmu wieje nudą. Ale ostatecznie druga połowa jest bardzo wzruszająca i nawołuje do przemyśleń. Historia jest bardzo fascynująca i nieprawdopodobna a zarazem smutna i trochę dziwna. Ogólnie 4/10 choć myślałem nad 5/10

Zanim ktokolwiek zobaczył ten film wydawał się niezwykły, porywający i oryginalny. Jednak to co mogliśmy ujrzeć na ekranach daleko odbiegało od spodziewanego efektu...

Podchodziłem do filmu dwa razy. Udało się obejrzeć prawie do końca, ale nie dałem rady,
żona opowiedziała resztę.
Z interesującego pomysłu wyszedł nudny film z mało odkrywczym przesłaniem. Podobały mi
się nawet bardziej ckliwe obrazy, ale za ten nie mogę dać więcej niż 4.

ale bez przesady. napewno porusza wiele bardzo ważnych tematów. niestety co za dużo to niezdrowo. Żaden nie był pociągnięty do końca. Tak jaby ponadgryzane i pozostawione, bez jakiegoś dokończenia. czegoś mi brakowało. miejscami przynudny. Ale całośc ogólnie- no cóż... ładna. Chyba nic więcej nie mogę napisać. ogólnie...

Film nudny ale jest w nim coś,co nie pozwala przestać go oglądać.Film bez akcji,ale ciągle oczekujesz kolejnej sceny....Film niezrozumiale nudny i ciekawy.

oglądałem ten film z prośby koleżanki...strasznie nudny, dotrwać do połowy to cud

Film który trwał 2,5 godzimy mógłby spokojnie zawrzeć się w 60 minutach. Ogólnie to porażka, polecam tylko dla tych co strasznie się nudzą i do wyboru mają tylko ten film. Lubię ambitne kino więc liczyłem na więcej. Nota 8,35 tego filmu jest zdecydowanie za wysoka, dla mnie co najwyżej 5,5 bo do szóstki to trochę...

Niestety uważam nowe dzieło Finchera za zupełnie przeciętny film.
Argumenty:
1. Film jest za długi i przez to męczący. Kilka rozbudowanych wątków powinno zostać wyciętych lub tylko wspomnianych. Brakowało konsekwencji i chyba się tam chłopaki trochę pogubili. Ponieważ dzieła godne zapamietania faktycznie z reguły są...

Sądzę, że z pewnych dzieł literackich nie powinno się robić adaptacji filmowych. Ciekawy przypadek BB jest tego doskonałym przykładem. Siła wyobraźni podczas czytania powieści nigdy nie sprosta sile chęci zobrazowania jej na ekranie. Film otarł się o groteskowe momenty podczas charakteryzacji bohatera, technika...

Ale niestety pomimo tego stwierdzam że film był słabiutki!!!niczym nie zaskoczył!po wyjściu z kina zamiast przysłowiowego ,,wow" było- co ja tu tyle robiłem, film totalnie przewidywalny

Tak samo glówny bohater mimo że ułomny przechodzi przez życie siejąc pozytywną energię.

Forrest wymiatał. A to jest za długie, ponure, nudne.

W sumie nic, wiemy tylko ze urodzil sie stary i mlodnial... a poza tym nic. Po calym filmie odnosioslem wrazenie ze ogladalem film o swietym. Facet idealnie pogodzony w wlasnym losem, bez mlodzienczej buntownosci, bez problemow, zainteresowan, pasji, po prostu facet swiety i nijaki. Pomysl fajny ale zmarnowany, o ile...

Inglourious Basterds trailer bootleg

http://www.youtube.com/watch?v=2Mr-bQGb8fM

To jest adekwanty tytuł do tego niby wspaniałego filmu roku.

Film dobry-(7/10),wielbiciele Finchera,czy filmu "Forest Gump" na pewno nie wyjdą z kina zawiedzeni..kinomanom o bardziej wyrafinowanych gustach raczej odradzam,chyba że dla zabicia czasu..Fincher zmarnował szansę na stworzenie "wielkiego kina" traktując temat powierzchownie,ograniczając się jedynie do przedstawienia...

Film dostał tyle nagród za efekty specjalne więc postanowiłem obejrzeć go w kinie, tylko że tych efektów nie za bardzo widać.
Chyba tylko kawałek z wojny, bo przecież make-up Pitta podchodzi pod charakteryzację chyba, to jakie są tu efekty które biją na łeb Batmana i Iron Mana bo jakoś nie pamiętam.

Film jak najbardziej przereklamowany, kiedy zobaczyłam reklamę wydawał się ciekawy, warty obejrzenia. Czekałam na niego z niecierpliwością... właśnie wróciłam z kina. Za przeproszeniem straszna pyta jak dla mnie, film od początku nudny,niektóre momenty ciekawe, ale tak naprawdę oglądając go, cały czas się czeka aż sie...