Klub sportowy "Stal" z Tczewa pozyskał nowego zawodnika. Jest nim czarnoskóry koszykarz. Niestety samolot z Abrahamem ląduje w Gdańsku, a nie w Warszawie, gdzie jest oczekiwany. Chłopak próbuje sam dostać się do Tczewa. Tymczasem delegacja powitalna bierze innego czarnoskórego mężczyznę za koszykarza i odwozi go do Tczewa. Gdy pomyłka wyjdzie na jaw wszyscy ruszą na poszukiwania Abrahama. W końcu koszykarz trafia do swojego klubu. Ale jest nim także zainteresowany konkurencyjny klub, który próbuje go pozyskać za wszelką cenę. Tymczasem Abraham poznaje córkę właściela "Stali", Monikę, w której się zakochuje.

Na lotnisku w Warszawie delegacja klubu oczekuje przylotu Lincolna. Z powodu mgły samolot ląduje jednak w Gdańsku, skąd koszykarz próbuje samodzielnie dostać się do Tczewa. Tymczasem w Warszawie delegacja Stali Tczew gorąco wita i odwozi do hotelu czarnoskórego pastora Jeffersona. Ponieważ nikt z klubowej delegacji nie zna angielskiego, wyjaśnienie pomyłki zabiera sporo czasu. Błąkający się ulicami Tczewa Lincoln wzbudza sensację, ale z nikim nie może się porozumieć. Z pomocą przychodzi mu Monika, studentka anglistyki. Z niemałym trudem zawodnik dociera wreszcie do klubu. Swój pierwszy mecz rozgrywa podczas turnieju miast Tczew - Olsztyn. Mimo protestów prezesa olsztyńskiego klubu, Strączka, przeciwko obecności Murzyna w drużynie przeciwników, mecz zostaje rozegrany. Czarodziej z Harlemu walnie przyczynia się do zwycięstwa Stali i w nagrodę otrzymuje pokój w "luksusowym" hotelu robotniczym. Powoli zaczyna rozumieć, że warunki, jakie mu zaoferowano, niezupełnie odpowiadają jego wyobrażeniom. Widząc swych polskich kolegów klubowych jeżdżących luksusowymi samochodami, żąda takiego samego dla siebie. Bączek obiecuje mu talon. Po wielu perypetiach (porwanie Lincolna przez klub z Olsztyna, ślub z Moniką, która okazuje się być córką Bączka) Lincoln zostaje w klubie Stali. Hala sportowa Stali Tczew po latach, mecz koszykówki. Zwycięska drużyna składa się z samych czarnoskórych zawodników, wnuków prezesa Bączka.
[filmpolski.pl]

Prezes klubu sportowego z Tczewa, Bączek, zawiera w Nowym Jorku kontrakt z czarnoskórym koszykarzem, zwanym Czarodziejem z Harlemu. Na lotnisku w Warszawie delegacja Stali Tczew pomyłkowo - nikt z jej członków nie zna angielskiego - wita i odwozi do hotelu czarnoskórego pastora Jeffersona lecącego z koszykarzem. Tymczasem Lincoln, który samodzielnie dotarł do Tczewa, błąka się po mieście. Wreszcie udziela mu pomocy Monika, studentka anglistyki. Dzięki udziałowi Lincolna Tczew pokonuje w turnieju miast Olsztyn. Wkrótce Lincoln, widząc, że jego koledzy z klubu mają luksusowe wozy, żąda od prezesa samochodu. Nim żądanie zostanie spełnione, koszykarz znika. Zostaje porwany przez ludzi prezesa Strączka. Abraham ucieka im i odnajduje studiującą w Olsztynie Monikę. Razem jadą do jej domu rodzinnego w Tczewie. Ojcem Moniki okazuje się Bączek. Minęły lata. W rozegranym meczu w hali sportowej Stali Tczew zwycięża drużyna składająca się z samych czarnoskórych zawodników, wnuków prezesa.

Współczesna komedia z wartką akcją i znakomitą muzyką, pełna zabawnych pomyłek i gagów. Scenariusz zainspirowała autentyczna historia transferu amerykańskiego zawodnika do jednego z klubów sportowych w Polsce. Absurdalna rzeczywistość PRL końca lat 80., oglądana oczami czarnoskórego Amerykanina, nabiera chwilami wręcz groteskowych kształtów. Cudzoziemiec, przyzwyczajony do normalnie funkcjonujących mechanizmów społecznych, nie jest w stanie niczego zrozumieć w naszym kraju, każda sytuacja jest dla niego dziwna.