od kilku lat zdarza mi się że jak przychodzę do domu podchmielona i włączam tv, to mnie zawsze moment pannicy w czerwonej kiecy prześladuje. Jak Déjà vu
Szkoda, że ja tak nie mam. Tylko dodatkowo muszę DVD włączać :/ Za mało go w TV było.
Mnie tez przesladowal ten moment z ta laska w czerwonym lateksie, zawsze sie zastanawialem co to byl za film a tu wczoraj wracam do domu i leci w tv. Udalo sie jestem uwolniony z tej obsesji.Mam nadzieje.!?