Dla Stephen'a Billington'a i Jasona Londona no i w sumie dla Jasona Scotta Lee warto obejrzeć :) jeśli się lubi ładne buźki...bo fabuła i realizacja...kiepsko kiepsko...bardzo kiepsko...na scenach latających wampirów śmiała się jak na komedii :) gdyby nie Ci "fajni" aktorzy,którzy dobrze się prezentują...nie dotrwałabym do końca :D bo aktorki to kolejna porażka...