Nie jest to z pewnością jakiś ciężki thriller. Lekki kryminał w którym wątek miłosny wysuwa się na pierwszy plan. A s-f to tylko przeniesienie w czasie. Ładnie zagrane i zgrabnie opowiedziane. Polecam!

przenoszeniem w czasie trochę mnie zaszokował w filmie kryminalnym. Jak na dość powolne tempo akcji film ogląda się całkiem dobrze. Trochę reżyser poplątał wątki; kto kogo i dlaczego, ale nie jest to film klasy C. Daje 6/10

Czy ktos moze polecić?

Jeżeli komuś podobał się ten film, to powinien obejrzeć serial "Life on Mars" (koniecznie brytyjski). Jest wprawdzie bardziej komediowy, ale zachowany w tej samej konwencji. Na dodatek ze świetnymi rolami Philipa Glenistera i Johna Simma. Dwie serie po 8 odc. więc da się obejrzeć. Polecam.

mocne 7 z plusem

"O rany ale niezły film" :)
i zgadzam się z Per33 - historia jest spójna i uniknięto mielizn :)

Dzięki pomysłowi na taki scenariusz filmu można obejrzeć przyjemny i nietypowy thriller.

Nieźle zrealizowany, do tego dość ciekawie przedstawiona historia...

Najgorszy jest początek. Nie wciąga. Narracja i tempo nie zachęcają. Jesteś blisko by dać sobie spokój.
Ale potem coś zaskakuje. Zaczyna się wszystko wzajemnie ze sobą uzupełniać.

Francuzom udało się to co się zwykle nie udaje Amerykanom, gdy próbują opowiadać o podróży w czasie - udało się stworzyć historię...

" DRUGIE ŻYCIE RICHARDA KEMPA ". (źródło: exsite)

Polecam. Świetnie opowiedziana historia, zaskakujące połączenie konwencji kryminału, thrillera i dramatu psychologicznego. Kino kameralne, podane z dużą kulturą i wyczuciem. Reżyser świetnie wyważył wszystkie "scenariuszowe" składniki dobrego filmu i to w odpowiednich proporcjach. Nie chcę Wam zdradzać choćby zarysu...

a co do zmiany czasu byla po prostu dobra poniewaz nie bylo zadnej udziwnionej historii , ot co , zadnej petli kupy i innego amerykanskiego padziewia. europejskie filmy bija na glowe te z hollywood tylko ze nie sa w zaden sposob reklamowane, wiec malpy nie maja wypranego mozgu i boja sie ogladac takiego kina

Główna bohaterka - Melanie Thierry przypomina polską aktorkę z Na dobre i na złe - Emilię Komarnicką.

Super film polecam kazedemu