ogladalem po raz drugi, i po raz drugi usmialem sie na maxa. Pegg jest niesamowity, sama historia tez bardzo fajna. Sporo humoru, ale przede wszystkim ten film niesie cos w sobie, bo tak naprawde to dobry film o motywacji. Kuzyn Libby tez jest niezly. Polecam goraco, bo jest to jedna z czolowych komedii brytyjskich ze specyficznym humorem. Specjalnnie dla milosnikow Pegga. Nawet w jednym epizodzie przewinal sie gosciu z Little Britain ... fajnie sobie odswiezyc cos tak dobrego po latach