Dubbing to według mnie jedna wielka porażka. :/ Brzmi, jakby ktoś podkładającym głos wsadził korek do gardła. A piosenka po polsku (w porównaniu z oryginałem) to idealny przykład tego jak można zepsuć coś fajnego. Żenada moim zdaniem. Będę się ograniczać do amerykańskiej wersji.
Btw. to sukienka Anny jest piękna!