Strasznie krótki film, w dodatku zaczynając od momentu w którym Ryan zostaje sama, bo dopiero od tego momentu film mnie zaciekawił, z drugiej strony nie dłuży się tak jak Interstellar, nie ma żadnych zapychaczy, ale czegoś mi w tym filmie zabrakło, dobrze że pojawia się krótkometrażówka rozmowy Ryan z rybakiem, z jego punktu widzenia. Mimo wszystko film zasługuje na solidną 7 (podobnie jak dzieło Nolana), ale nic więcej mu nie mogę dać.