PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537558}
5,2 17 814
ocen
5,2 10 1 17814
1,9 8
ocen krytyków
Historia Roja
powrót do forum filmu Historia Roja

nawet nie pójdzie na ten film, ale wstawi 10, walnie patetyczny frazes i będzie hejtować każdego kto nie będzie uważał powstania tego filmu za największe wydarzenie od czasu zmartwychwstania Chrystusa, oskarżając o bycie agentem Rosji/Niemiec/Brukseli/Tuska/lewaków/Żydów/Latającego Potwora Spaghetti/ zombie-nazistów/ mumii Tutenchamona/ kosmitów/Sharknada i będzie wówczas uważało, że spełniło patriotyczny obowiązek ?

ocenił(a) film na 2
Beryl2

Co do tego przydarzenia się, to to już się przydarzyło Polakom i każdy z nich Twoim zdaniem marzył o pracy w UB (za wyjątkiem Żołnierzy Wyklętych)? Co do ludzi, którzy torturowali, to przecież teraz sądzeni. Każdy mądry sędzia na pewno bierze pod uwagę różne rzeczy (a przynajmniej powinien), ale chyba jednak nie wszystkie sprawy mogą być czynnikami łagodzącymi karę, prawda? Jeśli chodzi o wizje, to nie jestem jasnowidzem i nie wiem jak teraz wyglądałaby Polska. Jeśli nawet Polska nie byłaby państwem świeckim po okupacji niemieckiej, to co byłoby dalej? Sądzę, że do wymyślenia takich konkretnych rzeczy (powtarzam konkretnych, lekki zarys sytuacji to dużo osób potrafiłoby podać) nie wystarczy wyobraźnia, czyli to nie na moją głowę. Nie to, że uważam się za bardzo tępą osobę, ale ja po prostu sądzę, że nie nadaję się do wielu rzeczy. Wróćmy może do przyczyn bestialstwa. Nie wiem, jak Ty, ale ja sądzę, że coś jest w tym, że Polska będzie taka jak wychowanie młodzieży. Co nie znaczy, że każdy kto katował miał nieczułych rodziców, fatalne dzieciństwo i każdy go krzywdził. To chyba jednaj byłoby zbyt proste. Ludzie są różni. Przypuszczam, że niektórym możnaby wybić uczestniczenie w katowaniu niestety tylko przemocą. Na niektórych by to nie podziałało. Tylko, że jak już chce się wybijać z głowy pomysły , które uważa się za złe i szkodliwe dla Polski (niekoniecznie przemocą), to wypadałoby pomyśleć jednak o intencjach.

Darq85

Trzeba być debilem, by pluć na Piłsudskiego, skrajna prawica na pewno na niego nie pluję, raczej antifka, komuchy. Podczas każdego marszu 11 listopada nacjonaliści składają kwiatu panu Marszałkowi.

awksom

ciekawe ile osób będzie pisać na forum takie mądre rzeczy jak ty?

awksom

BINGO :)

awksom

Aż się zalogowałem. Sam fakt wrzucania Chrystusa do Twojego wpisu świadczy o tym jakie są Twoje poglądy i czego można się po Tobie spodziewać.
Pewnych filmów nie ocenia się tylko za ich realizację, ale za to co przedstawiają jako samą wartość - przynajmniej z mojego punktu widzenia. Jako przykład podam Katyń który dla mnie był ciężki do przejścia, za film dałbym 6, ale wiem że dam więcej bo to nie jest zwykły film.

O dziwo tego typu filmy popierane przez wszystkie strony sporu politycznego nie do końca przechodzą przez polskie kina bez zgrzytów i tak w Polsce na filmwebie mamy ocenę 6.7, a na znanym zagranicznym portalu 7.1.

Polska ma niestety tendencje do samobiczowania się za swoje produkcje szczególnie naznaczone prawdą którą nie wszyscy chcą zaakceptować ponieważ przez wiele lat powstały inne autorytety które prócz tego że "chwalą" Polskę za postawę z drugiej strony atakują Ją z wielu stron: Pokłosie, Ida, Ziarno Prawdy.

Przy okazji teczek z szafy Kiszczaka powoli zaczyna wychodzić kto stoi na czele tej krytyki, Ci sami ludzie którzy pisali do tego Pana służalcze listy, Ci którzy mieli pozakładane teki.
Jedna i druga strona wyraźnie oddzielona tym co działu się w okresie niedobrym dla Polski - warte przemyślenia.

szkuciok91

przestałem czytać po " Pewnych filmów nie ocenia się tylko za ich realizację, ale za to co przedstawiają jako samą wartość". Filmy przedstawiają wartość ze względu na to jak są zrealizowane. Nigdy nie zgodzę się na ocenianie " za temat" czy " za chęci"

awksom

Przestałeś czytać przez co nie wiesz co miałem na myśli pisząc to zdanie.
Przeczytaj całość spokojnie i odpisz.

szkuciok91

Przeczytałem i żałuję

awksom

I Ty mówisz że ktoś coś ocenia bez obejrzenia, właśnie tego oczekiwałem.
Samozaorania :) Pozdrawiam

użytkownik usunięty
szkuciok91

Ale ocenianie filmu na podstawie tematyki to skrajny debilizm. Co z tego, że ma ciekawy temat i jakieś tam przesłanie, skoro gra aktorska ssie, dźwięk ssie, montaż ssie, praca kamery ssie i tak dalej i dalej? Film może dostać za coś takiego najwyżej ocenę 3.

Ok. Mam nadzieję że znasz definicję debilizmu.
Tak jak do kolegi wcześniej, wróć jeszcze raz do tego co napisał, przeczytaj na spokojnie, bez nerwów.
Szczególnie zdanie "Pewnych filmów nie ocenia się tylko za ich realizację" z którego jasno wynika że nie TYLKO na podstawie tematyki jak przekazujesz powyżej.

A tak na poważnie i szczerze za "jakieś tam przesłanie" wysłał bym Cię na krótką rozmowę z jednym z żołnierzy wyklętych - nabrałbyś trochę pokory.

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
szkuciok91

Piszę tu ogólnie, bo 3/4 osób oceni ten film na 8-10, tylko dlatego, że to film o Żołnierzach Wyklętych, a uważam, że ten film po prostu im uwłacza. Jest serio beznadziejny.

I jak wyżej-piszę ogólnie. Patrzę teraz nie na Żołnierzy Wyklętych, tylko przede wszystkim na FILM, który niesie "jakieś tam" przesłanie. I nic więcej. Przesłanie mogli nieść Żołnierze Wyklęci, a nie ten gniot. W razie czego sprawdź nazwę tego portalu.

ocenił(a) film na 1
awksom

zapewne wiele muminków tak uczyni.

ocenił(a) film na 9
awksom

Ciekawe ilu jeszcze takich debili jak ty założy podobny temat na forum tego filmu :) nie masz dzisiaj jakieś manifestacji ? Petru nie dzwonił żeby przyjść ?

AntyNedzaUmyslowa

słabe, wykaż się jakąś kreatywnością

ocenił(a) film na 9
awksom

I tak już na ciebie zbyt dużo słów zmarnowałem :) folksdojczu.

AntyNedzaUmyslowa

masz jeszcze coś bardziej bezsensownego i losowego do dodania ?

awksom

Kolego, słabo prowokujesz, słaby troll, ale jak lubisz obrażać Polskę, Polaków, to proszę bardzo. Wszystkim odpisujesz, wszystkim którzy cię krytykują.

ocenił(a) film na 8
awksom

Nie wiem gościu po co te pytania? Mi się film podobał, byłem w kinie i nie żałuję pieniędzy. Dałem 7 a wg mnie jak na polską półamatorską produkcję dałbym 8 bo w porównaniu z gównami granymi przez te naszą elitę celebrytów to ten film to arcydzieło. Oglądałeś film? Nie podobał się? Masz problem z żołnierzami wyklętymi i prawdą jak stuhr i reszta naszej elyty to zostaw to dla siebie. Tyle w temacie.

ninja89

Kolejny, który nie przeczytał ze zrozumieniem, nie wie o co chodzi, gardzi zasadami polszczyzny, ale coś napisze. Filmu nie widziałem, nie wiem czy jest dobry czy nie, po prostu zastanawiam się, ile osób wstawiających 10 i walących patetyczne frazesy w rodzaju "Śmierć wrogom Ojczyzny" naprawdę widziało ten film

awksom

A ciekawe ile osób opluje ten film, zmiesza z błotem i podepcze, bo jest patriotyczny i o Żołnierzach Wyklętych? Ile osób - ba! recenzentów! - się dowali do ''płaskich postaci'' (ciekawe, w którym filmie wojennym mamy głębokie, rozwinięte, fascynujące postaci...), do ''płytkiej fabuły'' (bo głębokość fabuły to podstawa w kinie wojennym, taki ''Najdłuższy dzień'' to gratka dla filozofów i amatorów Kanta i Hegla), czy do czegoś równie kuriozalnego? :)

andrzej_matowski0

Ja od 15 lat interesuję się tematyką "żołnierzy wyklętych" i cenię dobre filmy patriotyczne, jednak "Historię Roja" uważam za nieudolnie zrealizowaną, chaotyczną, sztuczną chałę, w dodatku przekłamującą historię. Bo np. nie odnotowano przypadków likwidowania czerwonoarmistów ani funkcjonariuszy NKWD przez grupę "Roja", poza tym rozpracowanie i odnalezienie "Roja" przez bezpiekę wyglądało inaczej niż pokazano w filmie.

Filmom takim jak "Braveheart" i innym filmom o bohaterach też można zarzucić płaskość postaci, nadmiar patosu, bombastyczne kwestie i zmienianie historii, jednak nie można im zarzucić chaosu, nieudolnej realizacji, braku ciągu przyczynowo-skutkowego i braku nakreślenia tła widocznego dla postronnych obserwatorów.

"Historia Roja" to żenujący film na ważny temat. Niestety.
"Żołnierze wyklęci" zasługują na lepszy film o sobie.

Podobnie zresztą (dygresja) August Fieldorf "Nil" zasłużył na film o sobie, który pokazuje nie tylko jego kilka ostatnich lat życia, drogę przez mękę i śmierć, ale i jego wcześniejszą drogę życiową, w tym edukację, walkę w Legionach, walkę w wojnie 1920, nadawanie mu odznaczeń, karierę wojskową w II RP i lata II wojny światowej. Czyli jego triumfy i sukcesy.

Gdyby o Wallace'ie zrobić film przedstawiający jego losy tylko od przegranej bitwy pod Falkirk i skupiono się na jego męce i śmierci, to na pewno też wielu ludzi byłoby nieusatysfakcjonowanych.

ocenił(a) film na 8
awksom

Żałośni i mierni są ludzie, którzy w nic nie wierzą ...

pcsik

Coś jeszcze od czapy do dodania ?

awksom

Totalna wojna z powodu prostego pytania. Pominę rozważania na temat intencji autora. Prowokuje czy rzeczywiście się zastanawia nie robi mi różnicy. Co do odpowiedzi... zapewne sporo. Podejrzewam że wielu ludzików nawet nie oglądając filmu "pyknie dychę" i dopisze "Śmierć Wrogom Ojczyzny". Tyle że będą to głównie młodzi ludzie. Do młodzieży Wyklęci trafiają. Hasło walki o wolność, tłuczenie wrogów ojczyzny i bohaterska śmierć jest tym co małolaty lubią. Ja bym z tego powodu nie dramatyzował. Młodziaki mają to do siebie że są emocjonalne i nie mają jeszcze argumentów i wiedzy żeby napisać coś innego niż "je..ny lewaku ssij". Ale fakt że interesuje ich taki temat jest bardzo pozytywny. Dorosną, dojrzeją i przestaną głupoty wypisywać i ludzi wyzywać a zaczną używać argumentów.
Pomijasz w pytaniu tych drugich co walną "jeden" bo film jest be, bo jest "pisowski", bo "polskość" jest niefajna bo coś tam. To wcale nie będzie mniej liczna grupa. Tyle że zamiast pisać "je..ny lewaku" piszą o nacjonalistach i faszystach. Mam niejasne wrażenie że są to często ludzie nieco starsi.
Takie tłuczenie z automatu jedynek i dziesiątek pojawia się przy każdym filmie poruszającym tematy budzące skrajne emocje, albo przy filmach z konkurujących uniwersów vide Marvel i DC chociażby. Bardzo mnie ciekawi jaka będzie fala hejtu kiedy wejdzie "Smoleńsk".

Bonechewer

dziękuję bardzo, o to mi chodziło, jak trudno dzisiaj o sensowną wypowiedź. Pozdrawiam

awksom

jak widać twoja prowokacja udała się. bravo

ocenił(a) film na 3
awksom

Byłem na filmie. Walnąłem 8, bo na 10 na pewno nie zasługuje. Dałem 8 za patriotyczną wymowę tego filmu, muzykę, kostiumy i klimat, który w niektórych scenach powala, w niektórych zupełnie odwrotnie. Minusem tego filmu jest chaos i nieumiejętnie poskładane sceny. Oczekiwałem głębszego zarysu postaci, ale tego nie dostałem. Jednak nie wyszedłem z kina zawiedziony. Film jest zrobiony w konwencji westernowej co bardzo mi się spodobało. Są scenki humorystyczne z których śmiała się cała sala, nie ma wchodzenia w ciężką konwencję dramatu. Film jest dosłownie dla wszystkich, a w szczególności przystępny dla młodych co jest najważniejsze. Nie jest to jeden z najwybitniejszych filmów, ale jest na tyle dobry, że można oglądać go z zadowoleniem jeżeli przymknie się oko na nierówną grę aktorska czy kiepski montaż scen.

ocenił(a) film na 1
awksom

Dokładnie. Ja film widziałem - żałuję wydanych na niego pieniędzy. I nie chodzi mi tu o żadną ideologię czy moje poglądy, ale ten film to po prostu GNIOT - od początku widać, że UB jest złe i zabija, a Wyklęci zabijają UB. Ale nic poza tym nie dojrzysz. Po paru minutach zaczynasz zadawać sobie pytanie "O ch** tu chodzi?" Kto kim jest? Bardzo nie lubię filmów, gdzie muszę się mocno wysilać nad tym, o co chodzi w ogóle w ich fabule, bo nie jest to do opanowania ot tak, w trakcie oglądania.

antychrust

Jeżeli nie lubisz wysilać się aby zrozumieć o co chodzi w fabule to rzeczywiście szkoda Twoich pieniędzy. Nie dziw się tym którzy dają temu filmowi wysokie noty bo myślę że jak ja sam patrzą nań przez kontekst historii rodzinnych a to zupełnie zmienia perspektywę. Gdyby ktoś z Twojej rodziny był w tamtym okresie skazany na karę śmierci tylko dlatego że był członkiem jakiejś organizacji w czasie wojny - zaręczam patrzyłbyś na to zupełnie inaczej. To nie oznacza że wszyscy powinni gloryfikować kiepski film ale pozwólcie mieć inne zdanie na temat tego filmu ludziom którzy traktują tę historię jak fragment opowieści o rodzinie. Gdyby to był film o Twojej rodzinie - zaręczam oglądał byś go zupełnie inaczej i wiedziałbyś o wielu wydarzeniach pozwalających szybko ocenić kontekst i to co się dzieje na ekranie. Jest to po prostu film o nieznanej Ci rodzinie - dlatego denerwuje Cię to ze nie wszystko w lot rozumiesz.......:) Osobiście gotów jestem oddać pieniądze za bilet tym dla których to było nieporozumienie. Nie mam żalu ze są ludzie którzy nie rozumieją moich rodzinnych historii. Aby uniknąć nieporozumień - nie jestem spokrewniony z nikim wspomnianym w tym filmie. Wystarczy że moje rodzinne historie dotyczą tego i walki o przeżycie. Nie wiesz jak się żyje z karą śmierci, nie wiesz czego Ci życzą wtedy niektórzy najbliżsi wyrzucani w nocy co kilka tygodni w bieliźnie na dwór bez względu na porę roku. Nie wiesz co to są rewizje trwające do rana w czasie których niszczą Ci wszystko co masz, zrywają podłogi, zabierają lub niszczą wszystko co masz pytając gdzie jest twój syn bandyta, gdzie jest twój brat bandyta. Te rewizje ciągnęły się latami.....w przypadku mojej rodziny od sierpnia 1944 do maja 1947 do amnestii. Po 1947 roku też nie było spokoju - były bandyta musiał się ukrywać do 1956 roku a rodzina była nachodzona w nocy przez ubeckie bydło

ocenił(a) film na 7
awksom

Byłam i jestem pozytywnie zaskoczona, bo wiem, że film powstawał w ogromnych mękach.

awksom

Jakoś nie jestem ciekawy tekstów jakie wywoła takie stwierdzenie "Ciekawe ile osób nawet nie pójdzie na ten film, ale wstawi 10....." Takie rozpoczęcie to tylko zabełtanie w wiadrze pomyj. Prawdopodobnie należysz do grona "pomywaczy" dbających aby na pewno odpisujący wykazali się założonym poziomem wściekłości i zacietrzewienia. Niestety jak zwykle udało ci się, tym bardziej ze jest to takie proste - zagrać na emocjach.

nmr0

ja rzuciłem tylko pytanie i czekałem na odpowiedź, co kto napisze to ich sprawa

awksom

Rzuciłeś gówno w wentylator - rzeczywiście jesteś aż tak głupi żeby nie wiedzieć jakie będą efekty?

nmr0

Niektóre odpowiedzi były bardzo sensowne

awksom

To nie jest po prostu opowieść - dla wielu jest to fragment historii ich dotyczący a wtedy trudno o obiektywizm. Kiedy do głosu dochodzą emocje, budzą się demony. Przedstawiciele strony przeciwnej użyją swoich argumentów. Wypowiedzi jednej i drugiej strony będą emocjonalne bo dotyczą ich historii. Do tego dojdą wypowiedzi osób których te historie nie dotyczą, więc zajmą się bezstronną oceną filmu. Mamy oceny trzech grup widzów które nigdy nie będą w stanie zrozumieć swoich racji i punktów widzenia. Zbyt wiele ich dzieli aby byli w stanie dyskutować rzeczowo. Co ma powiedzieć człowiek w którego rodzinie był skazany na karę śmierci za przynależność w czasie wojny do organizacji nie komunistycznej człowiekowi którego rodzina jest związana z utrwalaczami władzy ludowej? Oczekujesz od tych ludzi wzajemnego zrozumienia? wybaczenia? Ten skazany na karę śmierci nigdy nie został zrehabilitowany, został do końca życia bandytą ułaskawionym amnestią i ściganym jeszcze po amnestii. Ci którzy go ścigali są szanowanymi obywatelami.

nmr0

blablabla, typowe bredzenie

awksom

powiedział mędrzec erudyta...

nmr0

"Co ma powiedzieć człowiek w którego rodzinie był skazany na karę śmierci za przynależność w czasie wojny do organizacji nie komunistycznej człowiekowi którego rodzina jest związana z utrwalaczami władzy ludowej?" - dlaczego stawiasz sprawę w taki sposób? Przecież zdecydowana większość ludzi nie jest rodzinnie związana ani z "żołnierzami wyklętymi" z WiN, KWP, ROAK, AKO, NSZ, NZW i NOW, ani z "utrwalaczami władzy ludowej" z UB i KBW.
Większość Polaków to potomkowie rolników i ogólnie mieszkańców wsi, którzy nie angażowali się w konflikt zbrojny po żadnej ze stron.

Dlatego że większość ludzi po prostu robi swoje. Przecież w powojennej Polsce ktoś musiał odgruzowywać miasta i odbudowywać budynki, projektować i budować nowe budynki, uruchamiać na nowo zakłady przemysłowe, szkoły, uczelnie i inne instytucje, leczyć chorych, opiekować się chorymi i rannymi, rozminowywać kraj, uprawiać ziemię, piec chleb, sprzedawać w sklepach towary pierwszej potrzeby, grać w teatrach, pisać sztuki, książki i scenariusze, prowadzić pociągi, tramwaje i autobusy, przestawiać zwrotnice kolejowe, uczyć dzieci w szkołach, wykładać na uczelniach, pracować w elektrowniach, fabrykach, wodociągach, stoczniach, kopalniach i innych zakładach, czyścić kominy, pilnować granic, łapać złodziei i robić inne rzeczy niezwiązane z polityką ani walką zbrojną, jaka się toczyła. I co powiesz o ludziach, którzy po wojnie zajmowali się właśnie wymienionymi rzeczami? Io ich rodzinach? Bo to właśnie zdecydowana większość.
Więc nie ma co wymyślać, że o tym filmie mówią tylko potomkowie ubeków i żołnierzy KBW lub potomkowie "żołnierzy wyklętych", bo to po prostu bzdura.

Przecież zawsze jest tak, że powstania zbrojne wywołuje garstka (w skali narodu), a zdecydowana większość ludzi zajmuje się tym, co zawsze. Wojna nie jest normalną sytuacją, w tym wojna partyzancka.

Trojden

Ustawianie społeczeństwa jako dwóch antagonistycznych grup, gdzie motywy działania są efektem przeszłości rodziny, przypomina mi dowcip o Angliku odnalezionym po latach na wyspie bezludnej. Okazało się, że wybudował trzy domy. W jednym mieszkał, drugi był klubem, do którego chodził, a trzeci klubem, którym pogardzał.

To tak jak z nazywaniem swojej części sceny politycznej "obozem patriotycznym" (w kontrze pozostali nie są rzecz jasna nimi). Oczywiście trzeba też przykleić łatkę "lewactwa" opozycji, aby zaznaczyć swoją rzekomą prawicowość mimo wprowadzania PRL bis. Jak też z wmawianiem, że "lemingi" nie wiedzą co myśleć bez instrukcji z TVN, czy GW, podczas gdy gada się tekstami wprost wziętymi od tzw. prawicowych polityków, czy publicystów. No bo skoro nie mamy podstaw do uznania nas za lepszych (bo jesteśmy miernotami), to trzeba zohydzić swoich oponentów i na ich tle brylować.

bazant57

Ustawianie społeczeństwa jako dwóch antagonistycznych grup jest sekciarstwem, skrajną głupotą i prymitywizmem i/lub skrajną podłością. Przypomina to dzielenie według kryterium Hutu i Tutsi, które to plemiona w końcu dopuściły się ludobójstwa na sąsiadach tylko dlatego, że ktoś pochodził z innego plemiona.

Ta polaryzacja i to dzielenie ludzi jest po prostu straszne. Ciekaw jestem, czy którykolwiek naród w Europie jest aż tak wewnętrznie podzielony i darzący tak zajadłą nienawiścią i wrogością rodaków mających inne poglądy czy inne koneksje rodzinne (choćby domniemane). No, może poza Rosjanami i Ukraińcami, ale czy można ich uznać za Europejczyków, to kwestia dyskusyjna. Podobno Francuzi i Włosi potrafią być bardzo kłótliwi w kwestiach politycznych, ale czy aż tak, jak Polacy?

Charakterystyczne, że bardzo często "patriota" na podstawie jednego krótkiego wpisu innego użytkownika określić wszystkie jego poglądy i domniemane koneksje rodzinne, mimo że tak naprawdę nic nie wie o adwersarzu. Jednak wydaje mu się, że wie o nim wszystko. Uważa siebie za wszechwiedzącego. I zwykle wydaje mu się, że powiedział coś na temat adwersarza, choć tak naprawdę powiedział coś o sobie samym.

To przerażające, że w ostatnich latach tak wielu ludzi przez termin "patriotyzm" rozumie nie miłość do ojczyzny, dbanie o dobro wspólne obywateli swojego kraju, niepalenie śmieciami (żeby nie powodować raka u rodaków), niewypalanie traw na polach uprawnych, dbałość o dobre imię swojego kraju na świecie, bycie gościnnym dla cudzoziemców w ramach tej dbałości, tylko nienawiść do domniemanych "wrogów Ojczyzny" (czyli tych, którzy powiedzą lub napiszą coś, co się nie podoba "patriocie"), węszenie wszędzie wrogów Ojczyzny i agresję wobec nich, doszukiwanie się wszędzie spisków przeciwko swojej Ojczyźnie i rojenie sobie potrzeby jej obrony.

Użytkownik AntyNedzaUmyslowa zalicza się właśnie do takich typów, którzy kierują się antysemityzmem, uprzedzeniami, ksenofobią, nienawiścią i patologicznie rozumianym patriotyzmem. Taki typ nie rozumie, że polska literatura byłaby o wiele uboższa bez twórczości Leśmiana, Brzechwy, Tuwima, Tyrmanda i Lema, że polska muzyka i piosenka byłaby o wiele uboższa bez twórczości Andrzeja Własta, Jerzego Petersburskiego, Henryka Warsa, Zenona Friedwalda, Henryka Golda, Artura Golda, Ludwika Lawińskiego, Emanuela Szlechtera, Władysława Szpilmana i Ludwika Starskiego, że polski kabaret byłby o wiele uboższy bez twórczości Konrada Toma, Antoniego Słonimskiego i wspomnianego już Tuwima, że polska kinematografia byłaby o wiele uboższa bez pracy Michała Waszyńskiego, Seweryna Steinwurzela, Aleksandra Forda, Jerzego Hoffmana i Janusza Morgensterna itd. Że polscy starozakonni i ich potomkowie wnieśli niezaprzeczalnie wielki wkład w polską kulturę.
Zresztą, nie tylko polską - mnóstwo również amerykańskich arcydzieł filmowych nie powstałoby bez udziału potomków starozakonnych. To samo dotyczy światowej sławy muzyków pochodzenia żydowskiego. A także naukowców i filozofów.
Wracając do polskich twórców, to nawet Krzysztof Baczyński, Jan Kiepura i Stefan Kisielewski mieli matki o żydowskich korzeniach. No ale zdaniem użytkownika AntyNedzaUmyslowa nadreprezentacja Żydów świadczy tylko o jakichś podłych spiskach i pewnie jeszcze konszachtach z diabłem, a nie zdolnościach ani wykształceniu. To, że w średniowiecznej Europie Żydzi byli, obok księży i niektórych monarchów, jedynymi ludźmi umiejącymi czytać i pisać i byli ludźmi bardziej wykształconymi, pewnie też.

AntyNedzaUmyslowa i jemu podobne typy po prostu leczą kompleksy przez przypisywanie Żydom i innym narodom i ludziom negatywnych cech.
I taki typ chciałby, żeby w filmie o "Roju" działającym w powiatach: ciechanowskim, przasnyskim, płońskim, pułtuskim i makowskim byli żydowscy ubecy (ciekawe, jak by rozpoznał, kto jest Żydem, a kto nie) - mimo że w powiatowych urzędach bezpieczeństwa z tamtego rejonu nie pracowali Żydzi. Nawet na kierowniczych stanowiskach. W czasie gdy działała grupa NZW "Roja", szefami PUBP w Ciechanowie byli kolejno Aleksander Petluch, Antoni Bielawski, Zdzisław Zabawa, Tadeusz Mazurowski, Władysław Baranowski i Tadeusz Woźnicki. Szefami PUBP w Przasnyszu byli: Eugeniusz Stajkowski, Jan Szczubełek, Henryk Kuckowski, Ignacy Trams (notabene były AK-owiec), Mieczysław Antoniak, Eugeniusz Głowacki i Henryk Dobrzyński. Szefami PUBP w Płońsku byli: Józef Dzikowski, Stanisław Smulczyński i Zdzisław Górnicki. Szefami PUBP w Pułtusku byli Zbigniew Deptuła, Jan Marzecki, Henryk Krupiński i Stefan Madziar. Szefami PUBP w Makowie Mazowieckim byli Adolf Szemakowicz, Zdzisław Zabawa, Włodzimierz Kozarzewski, Kazimierz Piecychna i Teodor Wasilewski.
Poza tym nawet gdyby jacyś się znaleźli, to co w takim razie on powie o rdzennych Polakach, którzy pracowali w UB? Że Żydzi ich zmusili?

Ogólnie to, choć nie poznałem osobiście żadnego byłego członka NZW (czy to z oddziału "Roja", czy innego), gdy czytam wypowiedzi fanów NZW-owców, to zaczynam przypuszczać, że członkowie NZW byli podobni do swoich obecnych fanów...

Trojden

Przykład z Tutsi i Hutu jest o tyle interesujący, że podział ten został wygenerowany sztucznie przez władze kolonialne. Kryterium zaliczenia do Hutu był niższy status materialny i zajmowanie się rolnictwem. Władzy odpowiadało antagonizowanie tubylców, bo zazwyczaj w takich przypadkach mniejszość szukała jej opieki. A co u nas? Opowiada się bajki o kraju w ruinie, korupcji, kolesiostwie i oczywiście ośmiorniczkach. Ludzie którzy nie załapali się na życiowy sukces w okresie transformacji chętniej uwierzą, że to wina innych, a nie brak własnych kwalifikacji, czy pracowitości. Skoro "dochodzenie do prawdy smoleńskiej" może trwać latami i bełkot techniczny nie zniechęca elektoratu, to na ściganiu "układów" można śmiało jechać jeszcze dwie kadencje.

bazant57

Z tymi Hutu i Tutsi to faktycznie, nie doczytałem.
BTW, szkoda, że nie ma opcji edycji wpisów, bo w poprzednim wpisie popełniłem błąd gramatyczny.

W sumie to obecna pisowska propaganda przeciw elitom i intelektualistom (zwłaszcza przeciw prawnikom) przypomina trochę propagandę Hutu przeciw tym, którzy mieli wyższy status materialny i społeczny.
I to PiS zajął się zawłaszczaniem pamięci o NZW i innych "żołnierzach wyklętych", choć "wyklęci" nie kierowali się w wyborze osób do likwidacji kryterium statusu społecznego czy poziomu wykształcenia, tylko przynależności partyjnej, współpracy z UB lub (czasem) sympatii politycznych i jakichś związków z "władzą ludową".

No ale jeśli część Polaków jest na tyle głupia, ograniczona i pozbawiona wyobraźni i szacunku do innych, że pali śmieciami w piecach, wypala trawy, jest agresywna wobec mniejszości seksualnych i/lub cudzoziemców, jest uprzedzona wobec Żydów i Niemców, przychodząc do sklepu/kiosku nie wita się ani nie prosi o nic tylko mówi nazwę towaru, rzuca się na towary z promocji (lub rzeczy rozdawane za darmo podczas eventów, nawet broszury) jak dzikie zwierzęta, zjada cuchnące kanapki w środkach komunikacji publicznej, walczy o karpia z promocji ładując się na ladę z butami, udaje że kupiony produkt im nie pasuje żeby uzyskać zwrot pieniędzy, ładuje po kilkanaście darmowych pączków wystawionych z okazji otwarcia zamiast wziąć po jednym i odejść z uśmiechem na ustach, uważa się za katolików i uważa Jana Pawła II za swój największy autorytet mimo braku znajomości katolickich dogmatów i doktryn oraz treści dzieł Karola Wojtyły, zawłaszcza przestrzeń publiczną na plaży za pomocą parawanów, przyzwala na chlanie bez umiaru alkoholu i jednocześnie potępia używanie konopi, pejotlu, magicznych grzybków, ecstasy, LSD, szałwii wieszczej i innych rzeczy będących znacznie mniej groźnymi od alkoholu lub w ogóle nieszkodliwymi, to przy tym wszystkim nie powinno dziwić, że jest skłonna wierzyć pisowskiej propagandzie. Jaki naród, takich rządzących sobie wybiera.
Nie twierdzę, że wszystkie wymienione przywary i zachowania dotyczą tylko Polaków ani że wszyscy Polacy tacy są, jednak na tle mieszkańców Europy Zachodniej Polacy wypadają wyjątkowo żałośnie, jeśli chodzi o poziom kultury. Poziom ciemnoty i prymitywizmu jest w Polsce przerażający.

Nie zdziwiłbym się, gdyby spora część elektoratu PiS to byli ludzie tacy jak ten "doktor nauk":
https://www.youtube.com/watch?v=-E_3JNUd0ws

Trojden

Wpis można edytować przez 5 minut od dodania, o ile ktoś nie odpowiedział.

awksom

Ciekawe ile osób w ogóle oglądało ten film ;)

Demarest

ja nie, mam lepsze filmy do oglądania

ocenił(a) film na 10
awksom

No gdzie lewacki pomiot będzie oglądał film w którym polscy żołnierze mu dziadka ubeka mordują hehehe

grzegorzgarbacz

nuuuuuda, wysil się, "lewackie pomioty", "wnuki Ub-eków" itd. to taka sztampa...

ocenił(a) film na 10
awksom

Sztampa nie sztampa ale jaka prawdziwa

grzegorzgarbacz

Jasnowidze normalnie, nie wiedzą o mnie nic, ale zaraz okaże się,ze opowiedzą dzieje mojej rodziny do 100 pokoleń wstecz

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones