Nie masz po co sie produkowac,on i tak nie zrozumie.;)

Brawo.

"Nasi reżyserzy i scenarzyści" lubują się obecnie w propagandzie ukazywania Polski i Polaków jako nieskalanego owocu boskiego planu - dumnych z pochodzenia, wspaniałych, wielkich bohaterów, broniących swoją ojczyznę z powołania w duchu świętym. Jakaś dziwna maniera zaczyna pojawiać się w tym kraju. Polska to jeszcze nie trup, żeby mówić o niej albo wyłącznie w samych superlatywach, albo wcale.

co tu sie odjebao xD

Idioto Polacy stworzyli od cholery filmów gdzie Polacy są pokazania jako bochaterowie. Niestety cześć idiotów jak ty widzi tylko te kilka filmów które próbują ugryźć ten temat w ciekawszy sposób. A amerykanie tworzą od cholerny filmów gdzie są pokazywani niezbyt pochlebnie

Dobra robota, prowokatorze.

Nasrać na swój dywan, ukłonić się, opisać żydów jako jedynych racjonalnych ludzi w danym motłochu i oskar murowany.

Bardzo "racjonalna" była Żydówka Róża, obdarowująca krowy witrażem w oborze. Ale może jeszcze bardziej "racjonalna" była żydowska pani prokurator, płacąca za swe wybory samotnością i samobójstwem.

Kiepska robota.



Geju.

Rzeczywiście prawdziwy pokemon z ciebie. Ciekawe czy w ogóle oglądałeś ten film. A i o amerykańskim kinie nie masz zielonego pojęcia trollu o mentalności i wiedzy 15-latka.

Powstał już film dokumentalny porównujący sytuację w Strefie Gazy do apartheidu w RPA. "Izrael- droga do apartheidu". W dodatku jest to dokument produkcji USA! A więc Żydzi nie do końca rządzą Ameryką. :)

Oczywiście, że nie. W każdym razie nie całą, nie każdą dziedziną oraz nie każdym studiem filmowym.
Tylko co z tego skoro mają swe wpływy w tych największych i najbardziej się liczących.
W efekcie dokument powstał lecz oprócz najbardziej zainteresowanych nikt o nim nie słyszał. :(

Przecież cały czas wychodzą filmy patriotyczne. Myślę, że w polskiej kinematografii jest miejsce na każdą tematyka i na różne spojrzenia na polską historię. Trochę tolerancji. Nie widzę tu żadnej teorii spiskowej.

"Izrael - droga do apartheidu" film dokumentalny produkcji USA.

Nawet nie czytam dyskusji, bo niektórych nic nie przekona że czarne jest czarne.

Zapytam tylko krótko - dlaczego jest to paszkwil na Polaków nie Żydów? Polak jest mordercą, Żydówka jest morderczynią. Czy fakt, że on zrobił to własnymi rękoma, a ona w imię władzy ma znaczenie? Jak trzeba być tępym, żeby tego nie dostrzec?
A może po prostu nie udało Ci się obejrzeć tego "paszkwilu"?

Taki ładny cytat z użytkownika tego forum:
"Sęk w tym, że nie chodzi o Żydów mordowanych przez Polaków, tylko... o Żydów, którzy przyczyniali się do okrutnego podejścia stalinowskiego sądownictwa do żołnierzy AK. 'Krwawa Wanda' przemawia do nas zza kurtyny, całkiem swobodnie, paląc papierosa."
Może ta wypowiedź drogi Pokemonku uruchomi Ci jakieś procesy myślowe. Z całego serca życzę tego Tobie. I sobie.
Dla dobra naszej Polski.
Całuję zuchu!

http://www.rp.pl/Rzad-PiS/160919199-Mariusz-Blaszczak-spotkal-sie-z-Polonia-w-No wym-Jorku.html#ap-1

Mimo, iż pomysł, aby zatrudnić Hollywoodzkich gwiazd jest bulwersujący, ale to jedyny sposób, aby świat dowiedział prawdy. Zmiana złego postrzegania Polaków w świecie jest potrzebna.

"Czterej pancerni i pies"! Polecam.

Już wzięli przykład?

Ależ Polacy robią filmy o bohaterskich pateryjotach. I są to filmy na tym samym poziomie intelektualnym co ich twórcy, dlatego zaraz po ich premierze lecimy po 2 litry żytniej, by zapomnieć co obejrzeliśmy.

Ale co, chcesz film o tym, jak izraelscy żołnierze bronią obywateli swojego państwa przez palestyńskimi terrorystami i mordercami? No fakt, zabijanie terrorystów teokratyczno-islamskich dokonywane przez Izrael to solidny argument przeciwko Żydom. A teraz idź się zabić antysemicki polaczku sympatyzujący z mordercami i terrorystami.

Załóżmy ,ze Polacy tworzą piękny, idealny technicznie, wzruszający pełen prawdy i profesjonalizmu idealny technicznie film o stalinowskich żydach skazujących i mordujących Polaków . Jak myślisz co by pisała ,,prasa '' na zachodzie?

Nie "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego, nie "Sąsiedzi" Tomasza Grossa, nie oscarowa "Ida" Pawła Pawlikowskiego, ale ustawa Patryka Jakiego i luźne dywagacje Pana premiera Morawieckiego sprawiły, że cały świat wziął się za szukanie popełnionych i niepopełnionych polskich grzechów. Czyż życie nie jest przewrotne?

Film nie jest antypolski. Jest antypolacki. Nie jest skierowany przeciwko Polakom, lecz przeciwko antysemickiemu polactwu, jego kłamstwom i ignorancji. Nie oburzają się o niego Polacy, lecz krnąbrne polactwo, nienawidzące ujawniania prawdy o tym, że radykalni antysemici i mordercy Żydów byli też wśród Polaków... i o tym, że źli ludzie, chcący dorobić się kosztem innych (w szczególności kosztem tych, których uważają za "obcych" i którym przepisują winę za swój życiowy i finansowy przegryw), są w każdym kraju.

A jeśli chodzi o film o "rzezi Palestyńczyków" - serio chcesz film o tym, jak Izrael broni się przed terroryzmem palestyńskim i śmie nakazywać swoim żołnierzom bronić siebie i kraju przed uzbrojonymi i niebezpiecznymi dzikusami, nieuznającymi czegoś takiego jak demokracja, pluralizm polityczny, wielokulturowość i prawa człowieka? Bo aby było zgodnie z prawdą, musiałoby to właśnie tak wyglądać.

Brawo za ten wpis. Chyba nigdy nie będzie nam dane zobaczyć dobrego filmu o polskich bohaterach. Szkoda, łatwiej nam wychodzi szkalowanie własnego kraju...

Wydaje mi się, że aby zrozumieć tematykę "Idy", warto sięgnąć do biografii Pawlikowskiego i historii jego ojca.

nigdy, bo ten kraj zasługuje jedynie, żeby na niego narzygać, a reżyserzy i scenarzyści którzy to robią, po prostu nie mijają się z prawdą i ją rzetelnie przekazują