Tym razem z przymrużeniem oka. I przyznam że to bardzo fajny film - lekki, przyjemny, momentami śmieszny - ogólnie miło go wspominam. Dobrze że Van Damme ma dystans do siebie i potrafi też zagrać postać niejako parodiującą granych przez siebie bohaterów (choć ostatnimi czasy znów wraca do filmów "na serio" z niezbyt...
więcejOstatnio "Inferno" oglądałem około 10lat temu i wtedy nie specjalnie mi się podobał, wydał mi się nieco tandetny i niezadowalający, bynajmniej teraz jak poszukuję tego typu kina to powiem, że oglądało mi się przednio. To taki nietypowy western w stylu "Samotny Wilk MacQuade". Głównie ten małomiasteczkowy klimat urzekł...
więcejCzy wie ktoś jaki tytuł nosi piosenka, która leciała na napisach końcowych? Chodzi mi o ta
w stylu country :)
Udana produkcja z Van Dammem, który ze wszystkich aktorów wypadł zdecydowanie najlepiej. Dość mocno przypadł mi tutaj do gustu ten pustynny oraz małomiasteczkowy klimat. Świetny był.
Tylko skoro Johnny zginął w strzelaninie, to dlaczego on się pojawił pod koniec filmu na motocyklu? Zmartwychwstał? :-) Tego nie rozumiem. Eddie jedzie z Rhondą na motocyklu i w tym momencie obok pojawia się Johnny.. ''Patrz, jedzie Johnny! Widzisz go?'' ''Tak widzę!'' I tak się ucieszyli :-))
Nie jestem zwolennikiem filmów z Van Dammem,bo widziałem z nim może dwa dobre filmy,ale ten nie jest taki zły. Bez wątpienia jest to dobra komedia ,bo jak na film akcji to słabo wypadło.Można się jednak przyzwyczaić. Podobało mi się jednak momenty komediowe i tylko dlatego ,że było się z czego posmiać daję 6/10