Dwie pierwsze części, to już klasyki i myślę, że każdy je pamięta. A to coś nawet nie ma klimatu tamtych dwoch cześci. Trójka jeszcze jest do przeżycia. Za to ta część nie ma nic wspólnego z Kevinem. Inny bohater, który według mnie słabo sobie poradził. A 5 to już wgl szkoda gadać.