Vegi, jaki widziałem. Po prostu w całości idiotyczny.
Nieraz go broniłem na forach, ale tu zwyczajnie nie ma czego bronić.
Scenariuszowy groch z kapustą i niesmaczne, groteskowe wręcz okrucieństwo (było już w pierwszej części - ale tam był chociaż była jaka taka fabuła.
Zaś na Dygant odechciewa się już patrzeć w tych rolach karykaturalnych psychopatek.