Ten film jest po prostu porażająco głupi. Zaczynając od wątku islamskiej miłości, po znalezienie dryfującej na morzu pośredniczki w handlu kokainą. Pierwszy raz w życiu byłem po prostu przerażony po wyjściu. Totalny natłok wątków, brakowało tylko porwania przez UFO lub katastrofy smoleńskiej.
Bardzo słabe, momentami irracjonalne dialogi, scenariusz, męcząca fabuła.
Kobiety mafii po prostu mnie stłamsiły psychicznie.