No nie wiem. Jakoś nie mogę sobie wyrobić zdania o tym filmie. Niby cały film ok, ale koniec zwalony, jakiś taki dziwny. Ale ta końcóweczka sama zachęcająca znowu. No i nie wiem, co myśleć. Jak będzie kontynuacja jakaś, to może mi się rozjaśni. Póki co nie oceniam tego filmu, bo nie chcę zaniżać oceny, żeby ktoś nie napisał, że "nie skumała i wypisuje bzdety" :p Pozdrawiam fanów i "antagonistów" :)