- Złoczyńcą to może i jesteś, ale na pewno nie super, wiesz?
- Tak, a co to za różnica?
- Trzeba mieć klasę!
-obdarzono Cię niekwantyfikowalną mocą.
-jaką mocą?
-niekwantyfikowalną no niekwa... no bez kwantów.
:D
Pomijając że kwantyfikowalność nie ma nic do kwantów. Właśnie dlatego najgłupszy i zupełnie bez sensu. Zupełnie nie śmieszny no chyba, że dla kogoś kwantyfikator i kwant to to samo.
Wielki. Może nie wiesz ale niekwantyfikowalny to nie poddający się kwantyfikacji a nie bez kwantów. Dlatego ten żart nie ma sensu. Powinien brzmieć mniej więcej
obdarzono cię nie niezkwantowaną mocą
jaką mocą?
bla bla bla bez kwantów
Czaisz?
nie strzelaj focha bo ktoś krytykuje twój ulubiony film jak 10 latek tylko normalnie wejdź w dyskusję.
Daj pan na wstrzymanie. Cały dowcip polega właśnie na tym, że jest to bezsensu i bohater nie wie, co mówi. Trochę dystansu ;]
A ty kurna to jakiś bot? Przy niemal każdej animacji musi być ten debilny temat : "Teksty / Najlepsze teksty to...?". Nie umiesz więcej napisać, tylko ciągle ctrl+c, ctrl+v?
-Zostałem ojcem?
-Nie głuptasie, to strój, rozciąga się.
lub
Cały pierwszy dialog między Halem, a "Kosmotatą".
Szczerze mówiąc, każdy teksty jest świetny;).
Statystyczny!!! Cholera, statystyczny! Przecież ten tekst ma sens tylko dzięki temu słowu. Jak można tak zwalić? Szary? WTF?
"Motyla noga, skurkowany... Z dupy papryka!"
Naprawdę... Naprawdę MetroMan mówi "z dupy papryka". Myślałem, że padnę :>