Wesoło, trochę pouczająco, ale w nienachalny sposób. A przy okazji ośmieszenie ideałów superbohaterów. I podoba mi się też moralna przemiana bohatera i sposób, w jaki się dokonała. Animacja też nieprzeciętnie dobra.
Cudny jest, ale czy jedyny w swoim rodzaju?
Przecież on się doskonale wpasowuje w te DreamWorksowskie łamanie "jedynych słusznych" schematów, jakie przedstawili już np.: w Shreku, czy Kung Fu Panda :D
I trzeba skurczybykom przyznać, że są w tym świetni!