Jest w nim wszystko: dramat, komedia, fantastyka, groteska, tematy poważne podane "lekko", ale też wiele głębi, wieloznaczności. Te 4 godzinki mijają nawet nie wiesz kiedy, a jak się kończy to żal, że już... Jeśli ktoś szuka CZEGOŚ nowego musi go obejrzeć....Amerykanie chyba by nie dali zrobić filmu w takim stylu.
PS: Yoko fajniusia...