hm.. oglądałam kiedyś horror gdzie klown zabił jakiegoś chłopca,który puszczał statek w deszczu.. miałam chyba z 5 lat ale w pamięci utkwiła mi ta scena.. do dzisiaj nie wiem co to za film.. może ten :)
TO!
Film o którym piszesz, to "TO" na podstawie powieści Stephena Kinga. Był niegdyś emitowany przez Polsat. Nie ogladałem "Morderczych klaunów..." ale zobaczywszy ten film w gronie "100 najgorszych filmów" nie mam wątpliwości, że jest to pozycja obowiązkowa!!!!
Ale z ciebie gamoń (Ten), tobie już chyba należy podziękować. A ten klaun o którym mówisz tak na prawdę nie był klaunem w przeciwienstwie do "Zabójczych...", odpuśc sobie takie filmy, od nich głowa cię rozboli.