4 Oskary, nagrody, zachwyty ...? O co chodzi? Fabuła średnia, napięcie nikłe, wniosków-morałów brak. Gdyby akcja rozgrywała się w Niemczech film przeszedłby bez echa. Film opiera się na naiwności bogatych właścicieli domu. W erze prostackich Avengersow itp. przebija się koreański film i wszyscy zachwyceni...
Po prostu rezyser wpadł na pomysł i tyle. Sensu tam żadnego. Tacy bogaci , schludni ludzi pozbywają sie porzadnych osób,a zamieniają ich na chlujowatych