podoba mi się jak opłaceni klakierzy próbują zachwalać że to znakomite kino, problem w tym że nie potrafią nawet podać jako przykładu ani jednej dobrej sceny z tegoż, ekhm, dzieła tylko plotą okrągłe słówka o świeżości, spojrzeniach
tak się starają a średnia dalej jest... średnia; widocznie bez ich starań oceny byłyby na poziomie ~2.0; ten koszmarek to chyba mentalny córkosyn Ciacha i Kac Wawy
dystrybutorzy, jak następnym razem będziecie chcieli wypromować jakiś film to może po prostu przeznaczcie pieniądze na lepszego scenarzystę a nie na opłacenie komentarzy; tutaj ani jedno, ani drugie zupełnie nie wyszło
Czasem mi się wydaje, że za takie komentarze wcale nie musi odpowiadać dystrybutor (w tym wypadku Dystrybucja Mówi Serwis, pozdrawiamy). Są tak żałosne, że śmiało można by posądzić konkurencję o sabotaż.
Duraq nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem. Mówisz że wypowiadasz sie w imieniu dystrybutora i twierdzisz że to konkurencja zaniża ocenę tego filmu? Jeśli tak to informuję Cię, że jestem statystycznym Kowalskim który miał tą wątpliwą przyjemność obejrzeć powyższy tytuł. I jeśli ktoś z konkurencji zaniża jego oceny to jest to kopanie leżącego - tak słabej komedii, tak beznadziejnie głupiego i tak marnego gniota chyba nie dane mi było oglądać. Wskarz proszę choć jedną śmieszną scene, powiedz o czym jest ten film i co do cholery jest fascynującego w żarciu kebaba bo o tym przecierz jest 1/3 tego filmu.
Powiem szczerze, na Twoim miejscu nie miał bym odwagi do tej szmiry się przyznać. A nawet wiecej, zmienił bym nazwę firmy wtedy z kolejnym filmem startowali byście od 0 a nie tak jak teraz z łatką ludzi którzy naciągneli na kasę kazdego kto widział w kinie to g..
A wypowiadam się w imieniu dystrybutora? Przeczytaj mój komentarz jeszcze raz - skoro jesteś statystycznym Kowalskim to na pewno nie zaszkodzi.