Jestem bardzo mile zaskoczona. Pregi to film dla wrazliwej widowni i bez obrazy ale jesli ktos twierdzi ze jest przecietny to... W tej produkcji nie zmarnowalo sie zadne slowo- dialogi sa bardzo przemyslane. Najbardziej poruszyła mnie jednak gra aktorów, któa sobie bardzo cenię. Spodziewając się Żebrowskeigo w roli slodkeigo amanta w tej chwili odczuwalabym lek widzac go na ulicy. Byl tak przerazajacy w swoim "bolu", ze momentami po prsotu wgniatalo mnei w fotel. Podobal mi sie takze debiut chlopca grajacego mlodego Wojciecha. Poza tym fabula i sposob kadrowania... nie moge sie doczekac kiedy znowu go poogladam!