PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=115214}
7,2 58 551
ocen
7,2 10 1 58551
6,3 15
ocen krytyków
Pręgi
powrót do forum filmu Pręgi

Słabizna

ocenił(a) film na 2

Historia jest absurdalna. Może mi ktoś logicznie wytłumaczyć dlaczego ta laska się w nim zakochała? Cham, prostak i ordynus, a ta chamsko go całuje, zaczepia, włazi do mieszkania. Aż dziw, że jej nie wy**bał w z pięści (tak się zachowywał). A scena z naczelnym mogłaby się rozegrać w jakiejś komedii (względnie gejowskim porno BDSM), a nie w poważnym dramacie.
Nie potrafiono też wzbudzić współczucia do małego Wojtka czy nienawiści do ojca a chyba o to chodziło. Wojtek był nieznośny to dostał parę razy po tyłku. Co prawda nagrał na kasecie, że ojciec go ciągle bije, ale to dziecko kto by mu tam wierzył. Raz zemdlał, poza tym nie było widać żadnych obrażeń (jak twierdzi ojciec potrafił go tak bić). Z kolei bohater grany przez Frycza jest na ogół sympatyczny poza momentami gdy chce ukarać syna. Ma zresztą za co, bo ten ciągle gubi odzież, nie słucha ojca, ani nauczycieli. Robi to z troski o syna, bo chce go wychować na porządnego człowieka. Nie widzimy, żeby pił, a to, że sam wychowuje syna pozwala go rozumieć. Na koniec umiera sam mając nadzieję, że syn bez jego wychowania stał się lepszym człowiekiem, ale ten okazuje się być większym skur... od taty. Upodabnia się do niego tak bardzo, że nawet podobnie szoruje zęby. Niestety reżyserka wykazuje się niekonsekwencją skoro Wojciech nie lubi muzyki klasycznej.
Do tego bardzo sztuczna gra Żebrowskiego.
Plusy? Dobry, ale nie rewelacyjny Frycz, dwie piosenki Lady Pank.

ocenił(a) film na 6
Zakrza

Ta laska też pochodziła z rodziny dysfunkcyjnej - można się domyślić, że matka była alkoholiczką, a ojciec niereagujący i nieobecny.
Chciała być dla niego kimś w rodzaju Matki Teresy, opiekunki. Była naiwna myśląc, że sama go zmieni, wyciągnie z tego, nauczy żyć. On sam by musiał tego chcieć.

ocenił(a) film na 2
gabrielafrancuz

No ok, ale to co? Z jednej patologii do drugiej? I tak na chama?

ocenił(a) film na 6
Zakrza

Ciężko to wytłumaczyć, ale tak. Syn też przecież nie chciał być taki jak ojciec, ale zadziałał mechanizm, że skoro ojciec go krzywdził i unieszczęśliwiał, to on teraz będzie unieszczęśliwiał innych, robił wszystko, by inni chociaż na chwilę poczuli się jak tytułowy "gnój" z książkowego pierwowzoru. Chciał się koniecznie swoim nieszczęściem podzielić z innymi. Z tego powodu ludzie lądują na terapii. Myślę, że dla bohatera terapią będzie własne dziecko. Kiedy zobaczył test ciążowy, nie zareagował porywczo, ale w sposób który nakazuje myśleć, że postara się zrobić wszystko by jego dziecko nie przechodziło tego co on. Dopiero wtedy, mażąc litery z lustra tak naprawdę wybaczył swojemu ojcu i zaakceptował fakt ciąży Tanii.
Tak myślę, ale mogę się mylić :P

ocenił(a) film na 6
gabrielafrancuz

Matka Tanii nie poświęcała jej za wiele czasu, zlewała ją w domu (scena kiedy Tania ze łzami w oczach rozmawia z Wojtkiem i prosi go, by nie odwracał się do niej tyłem w łóżku) - myślę że Tania jest dla Wojciecha trochę jak matka. Przelewa na niego uczucia, których brakowało jej w domu rodzinnym.

ocenił(a) film na 2
gabrielafrancuz

No ok, ale to woli zadawać się z takim kolesiem zamiast jakimś ułożonym itd.? Poza tym Wojtek powinien jej kazać spi**dalać, bo taki był.

ocenił(a) film na 6
Zakrza

Stawiam na to, że ponieważ sama jest skrzywiona, woli zadawać się z kimś podobnie skrzywionym i mu matkować (patologia przyciąga patologię), niż krzywdzić swoją osobą kogoś "normalnego", kto jej nie zrozumie, nie chce być dla nikogo ciężarem. To klasyczne zachowanie DDA, które wplątują się w jeszcze większe gówno w dorosłym życiu, kiedy się nie leczą.

ocenił(a) film na 2
gabrielafrancuz

Co to DDA? Jesteś psychologiem?:D

ocenił(a) film na 6
Zakrza

Nie muszę być psychologiem żeby interpretować film i wchodzić w psychikę bohaterów. :P Wystarczy, że miałam w domu podobnie do bohaterki, tylko 100 x gorzej.

DDA - syndrom Dorosłego Dziecka Alkoholika, kiedy sytuacja w domu rodzinnym wpływa patologicznie na Twoje dorosłe życie i charakter. Kiedy szukasz sobie jako dorosła kobieta kogoś "do uratowania", ciągnie Cię do patologicznych typów, bo myślisz, że ich wyleczysz, chcesz być bohaterką taką, jak w domu rodzinnym - kiedy wylewasz tatusiowi alkohol do zlewu albo opiekujesz się rodzeństwem, którym nikt się poza Tobą nie zajmuje.

ocenił(a) film na 2
gabrielafrancuz

Ok. Niech będzie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones