na podstawie Gnoju Kuczoka. Nie oglądałem filmu, ale czytałem książkę i widzę po opisie, że fabuła jest bardzo podobna.
dokładnie tak. na okładce jednego z wydań jest nawet zdjęcie z filmu. no i kuczok jest też autorem scenariusza :)
A o co chodzi z opowiadaniem "Dioboł"? Bo tutaj na profilu filmowym jest dodane to opowiadania, nie książka... Błąd...?
Też czytałam i bardzo mi się książka spodobała. Film wrzyna się w pamięć. Mnie utknęła ta końcowa scena WOJCIECH = OJCIEC. Oglądałam go już dobre pare lat temu. Polecam.