Według mnie ogromnie ważnym elementem każdego filmu jest muzyka. Odpowiednia ścieżka dźwiękowa tworzy niepowtarzalny klimat, nastrój. A tutaj tego zabrakło. No szkoda, szkoda...
No tak mi też tego brakowało. W psychozie to dawało dodatkowe napięcie
To prawda, ale Hitchcockowi i tak udało się zbudować napięcie. To potwierdza jego wielkość... tyle zrobił tak ubogimi środkami