i o boże czego tu nie ma. Tak jakby wcisnęli do miksera wszystkie gatunki i motywy, które ostatnio przynosiły kasowy sukces.
Właśnie nie jest jakoś specjalnie mocno poprawny politycznie, jest nijaki, ale nie ma nic gejostwa, nic tych konfliktów tożsamości płciowej, czy prześladowań mniejszości. Film jest strasznie wtórny i bezpieczny, ale to nie ma nic wspólnego z poprawnością polityczną, mylisz pojęcia.
totalne gówno, juz nawet nie chce mówić o woke i poprawności politycznej, której jest aż do porzygu, ale sam film to po prostu nudny gniot...
Wręcz przeciwnie, film ani trochę nie jest poprawny politycznie za to brakuje mu i to mocno porzuciła humoru i zwyczajnej fajności. Ma piękne zdjęcia i kilka innych dobrych rzeczy ale jest płaski i w sumie przygnębiający.
Ilu kolorowych lub kobiet doliczyłeś się w motherworld? Każdy zły w tym filmie jest biały.
Zdjęcia są fatalne, wszystko nafiltrowane jak w amatorskich produkcjach na YT. Jedne sceny brązowe, drugie niebieskie, trzecie szare. Ostrość kamery zmienia się co ujęcia. Dialogi dukane łamanym Irlandzkim.
Jedyne co tam się nadawało to kostiumy i CGI postaci. (tła okropne)