Obrażać można nie tylko bluzgami. I proszę mi wierzyć, że będąc w tym środowisku, mogę stwierdzić, że idzie ono w zupełnie innym kierunku, jeśli chodzi o politykę i religię, niż pan pisze i nie jestem tu wyjątkiem. A podstawowe wartości pozostają niezmiennie (bo nie jest to Bóg i czasem myślę, że nawet nie Ojczyzna) i wpływają na młodych naprawdę dobrze (o ile kierują nimi mądre osoby, ludzie z powołaniem, a takich w harcerstiwe nie brak, bo nikt tu nikomu nie płaci). :)

Ja ostatnio czytałem artykuł z którego jasno wynikało że środowisko harcerskie jest mocno podzielone.

Np. jakąś mieli ostatnio (we Wrocławiu chyba z tego co pamiętam) dużą imprezę i ZHN z ZHP nie były w stanie razem się bawić i świętować tego wydarzenia.

Ja właśnie sobie poczytałem chwilę artykuł o harcerstwie na stronie ONRu, więc coś musi być na rzeczy.

https://www.zhr.pl/

Kiedy wejdzie się w zakładkę "dokumenty", wybierze "statut ZHR" i zjedzie kilka linijek do listy praw harcerskich, to jak byk jest w pierwszym podpunkcie Bóg i ojczyzna. [edit: "Polska" a nie ojczyzna, więc tym bardziej robi się naziolsko, bo co ma zrobić harcerz jak rodzice zdecydują wyjechać do Francji albo USA? być nadal wierny Polsce, w której już nie mieszka?]

To jest na OFICJALNEJ STRONIE ZHR.

I teraz komu mam wierzyć - jakiejś przypadkowej osobie w internecie, czy oficjalnemu stanowisku organizacji?

Przypadkowa osoba w Internecie należy do ZHP, a nie do ZHR ;) ZHR jest "młodszą" organizacją - stworzoną na podobieństwo ZHP - która od początku swojego istnienia stawia na Boga, a konkretnie na religię chrześcijańską (ZHP ma natomiast zapis w statucie, mówiący o swobodzie religijnej członków). Mówiąc o ZHRze, proszę to podkreślić, bo słysząc "harcerstwo", każdy zainteresowany tematem pomyśli najpierw o ZHP ;)

No i ja teraz nie wiem, czy się śmiać czy płakać. Proszę sobie przewinąć stronę do góry. Przecież w odpowiedzi na pani pierwsze zadane mi pytanie - już w PIERWSZYM ZDANIU określiłem o którym odłamie piszę. Podkreślam, że chodzi o ZHR głównie. Przytaczam opowieści kolegi z ZHP który pluł na ZHR.

I teraz proszę pani mam do tego ZHP jeszcze mniejszy szacunek, skoro jego członkowie nie potrafią tak podstawowej rzeczy jak czytanie ze zrozumieniem. Zamiast wiązania węzłów czy salutowania powstańcom - to lepiej by wam tam korepetycje z polaka dali :/

A "każdy zainteresowany tematem" wie, że odłamów harcerstwa jest jak mrówków i że czytać trzeba nie co piąte słowo, a całość wypowiedzi. Wtedy można wyłowić takie "detale" jak np. to, że ktoś mówi o zupełnie innej organizacji niż nam by się chciało wydawać.

Plus, ZHP w statucie w pierwszym zdaniu ma jak byk że jest "patriotycznym stowarzyszeniem". Jednocześnie zaraz obok dodając, że jest apolityczne, co jest w gruncie rzeczy oksymoronem.

Innymi słowy: to nie harcerze są tacy super, tylko z pani kiepska jest harcerka :P I to jest po części dobre.

Muszę się lepiej przygotować do odpowiedzi (kwestia religii w szkołach, nie chcę cytować niesprawdzonych źródeł, ale postaram się w niedalekiej przyszłości rzetelnie zdać sprawę), ale teraz mogę już powiedzieć, że zasadniczo zgadzam się z tym co napisałeś.

widziałeś coś takiego w polsce? To współczuję bo pewnie jakbyś na litwie albo na ukrainie posiedział to byś musiał sepuku popełnić z tego powodu że lekcje wpajające uwielbienie dla upa i szaulisów od plechaviciusa jest upierdliwe. Nie widzisz tego? Poza tym z tego co wiem historię zlikwidowali. Żyję w tym kraju od urodzenia i nie mogę zrozumieć jak to się dzieje, że takie antypolskie organizacje jak krytyka polityczna i ośrodek studiów wschodnich są finansowane z budżetu państwa (czyli z naszych kieszeń). W dodatku to dopłacanie się do filmów promujących w świecie tezę o ,,polskich obozach". Nie dziwmy się że później sef fbi coś bredzi

Nauczyciel czy dyrektor może się upierać, ale nie ma prawa zabierać dzieci na film jeśli rodzice sobie tego nie życzą.. i taka forma protestu, jak najbardziej jest realna.

Na szczęście nie żyjemy jeszcze w Korei Północnej i wierzę, że rodzic postępując w ten sposób nie musi się niczego obawiać..

zgadzam się, to rodzice będą mieli decydujący głos.

Oczywiście, jestem jak najbardziej za! Fajnie byłoby gdyby jeszcze przenieść ten schemat na refundowanie in vitro, tabletki antykoncepcyjne, aborcję...

Idź sie lecz człowieku, Kody Srody, jesteście w mniejszości co wy chcecie osiągnąc. sondaże ani rosna ani maleją.
Przygotujcie sie na 8 lat rządzenia PiSu

Przekonałeś mnie. Ja właśnie se normalnie kupię, normalnie sobie zapłacę 20 zł i sobie filmek obejrzę.

ja też :) już sprawdzałam kiedy u mnie w mieście film będzie w kinie

Zabroń takim idiotom wpisów na forum!

Marian, a ty jakieś manify z kodem nie masz, daj spokój już z tym filmem.

Daj spokój.

Z tego co ludzie piszą, to pustki w kinach, kilka osób na sali na seansie. Będą pewnie nabijać frekwencję wycieczkami szkolnymi.

"Smoleńsk" obejrzało niespełna 108 tys. widzów w 1. weekend, czyli szału nie ma. Sądzę, że większość z tych co wystawili 9 czy 10 i zawzięcie bronią filmu nie widziała go tak samo, jak większość tych co dała 1 i hejtują go dla zasady. :)

Bez przesady. Gdyby to było kino wyrafinowane artystycznie, przekonujące, inteligentne, subtelne, to może należałoby przestrzegać przed indoktrynacją bolszewicką. Ale jest to kino "lepszego sortu" czyli bezdennie głupie i prymitywne. Pisowcy stali się postaciami więcej niż głupimi i prymitywnymi, stali się karykaturalni, groteskowi, żałośni. Ten film wyśmiewany przez dekady stanie się jednym z symboli kaczyzmu. Następne pokolenia nie będą miały wątpliwości jak zdziwaczałym, topornym i prostackim środowiskiem pisowcy byli. Dobrze więc, że to dzieło powstało, bo staje się kolejnym materialnym przykładem "dobrej zmiany". Kolejna emanacja pisowskiego dziadostwa, skretynienia i wręcz jakiegoś obłędu...

Racja. Zamiast iść do kina ściągnijcie film z torrentów.

czuję, że film w TVP będzie puszczany częściej niż 'Kevin sam w domu' i nie będzie można uniknąć polityczno-społecznej indoktrynacji w sztuce filmowej.

Czyli do tej pory Kevina najczęściej oglądałeś ? ;p Ciekawe ile razy już obejrzałeś ? ;)

Czy możesz mi wyjaśnić jak doszedłeś do takiego wniosku?
Podejrzewam, że rozumowanie będzie równie pokrętne jak w przypadku zwolenników teorii zamachu ;).

Nie zauważyłoś ironii ? ;p
Tak jak twoja wypowiedź na temat puszczania filmu Smoleńsk w TVP częściej niż "Kevin sam w domu" jest ironiczna. Doprawdy, macie jakieś dziwne spojrzenie na te sprawy. Jak zrobiono film Smoleńsk to jest indoktrynacja, jak media za czasów PO indoktrynowały, to nic nie mówiliście, tylko razem z nimi napadaliście na opozycję. Wiadomo, że wszelakiej maści lewactwo krytykuje wszystko to co jest przeciwstawne ich poglądom. Dodatkowo manipulacja medialna sił wrogich Polsce tak zamąciła w waszych umysłach, że zło widzicie nie tam, gdzie ono jest. Czy to aby jakaś obsesja antypisowska, czy jeszcze cosik inszego ?

Czy możesz mi wyjaśnić jak doszedłeś do wniosku, że ja mam coś wspólnego z napadami na opozycję za czasów PO?
Podejrzewam, że rozumowanie będzie równie pokrętne jak w przypadku zwolenników teorii zamachu ;P.

PO można wiele słusznie zarzucić, jednak obecnie jest dużo większy zamordyzm. W tej chwili PIS korzystając z większości jaką ma, za pomocą uchwał ustanawia co mu pasuje. Czuję, że za trzy lata wyda ustawę, że partia mająca w nazwie PIS wygrywa wybory bez liczenia głosów.

Nie wiem czy masz coś wspólnego czy nie. Pisałem tak ogólnie.
A napadać to można na różne sposoby.

Zamordyzm? Jakieś przykłady?

Ja dostrzegam, że wreszcie można otwarcie mówić prawdę, że prawdy się szuka i rząd czyni wielkie wysiłki, by przywrócić normalność w naszym biednym kraju. Może PiS, korzystając z większości jaką ma, za pomocą uchwał ustanawia to, co jest dobre dla Polski?
Bardzo mi żal tych ludzi, którzy chcą wierzyć w szatańską papkę kłamstw, wlewaną im przez rurkę, jaką się karmi "warzywa", przez media mętnego nurtu. Bez zadania sobie jakiegokolwiek trudu (jak na "warzywa" przystało), by otworzyć oczy, przyswajają, biedaki, nadal, mimo że posypało się jak domek z kart...

Przykład? Reasumpcja głosowania w senacie pomimo, że przebiegło prawidłowo, tylko nie było po myśli PiS-u.

To co dobre dla PiS-u nie jest równoważne temu, że jest dobre dla Polski. Nazywanie mówieniem prawdy propagandy Pis-u mocno nadwyręża określenie 'prawda'.
Odnoszę wrażenie, że żal ci samej siebie.

Błędne wrażenie, to raz. Nadweręża, nie nadwyręża, to dwa. A trzy - rozumiem, że masz problemy z rozumieniem pojęcia prawdy, szczerze mówiąc, wcale mnie to nie dziwi, z przyczyn, które ujęłam wyżej.

Będąc w błędnym przekonaniu nie jesteś w stanie określić mojego, to raz. Od kilku lat słowniki notują już obie formy, to dwa. A trzy - rozumiem, że masz problemy z rozumieniem pojęcia prawdy, szczerze mówiąc, wcale mnie to nie dziwi, biorąc pod uwagę twoje zaślepienie i bezkrytyczne przyjmowanie 'papki kłamstw'.

młodzi, wykształceni, z dużych ośrodków ;P

O, to to to właśnie.
Wyjęłaś mi to z ust :)

Jesteś zbyt głupi, żeby dostrzec swoją głupotę.

Oczywiście, że nie kupię biletu na to g****, ba - nawet nie pofatyguję się by spróbować go "spiracić" - ściągnąć z sieci i obejrzeć, bo ani mi się śni oglądać g**** stworzone tylko po to, by PiSowskie małpy (nie obrażając tych niczemu niewinnych zwierząt) mogły się cieszyć jak małpa kitem, że ktoś stworzył gniot potwierdzający ich chore teorie spiskowe! Tylko ta banda bezmózgowców i jeszcze iluś ludzi im przyklaskujących wierzy w zamach podczas kiedy jedyny zamach jakiego dokonano to zamach na ich.... no właśnie - przecież nie mózgi, wszak oni czegoś takiego nie posiadają (ich wyborcy z resztą także.... a może nawet przede wszystkim)! Jedyny powód dla którego mógłbym ściągnąć ten film jest taki by w ten sposób okraść jego twórcę z należnych mu hororariów - co z resztą byłoby ze wszech miar słuszne. Może wówczas nikomu do łba by nie przyszło wyprodukować następne tego typu ****!

PS. A cha: cała ta rzekoma "katastrofa" zawsze fruwała, fruwa i fruwać mi będzie luźnym kalafiorem! To nie jest żadna katastrofa tylko gdyby karakan (bo niech się nikomu nie wydaje, że wykażę się choćby minimalnym szacunkiem wobec tej prezydenckiej żenady tylko dlatego, że zginął) w imię jakichś swoich urojeń nie kazał pilotowi lądować to nie zginęłoby 90-kilka osób, wszak on akurat sam jest sobie winien.

PS. Dałem temu, TFU!, dziełu "jedynkę" tylko dlatego,. że mniej się nie da!

Mnie też kusiło, żeby z góry wystawić "1" bez oglądania, ale jeszcze ktoś by mógł pomyśleć, że naprawdę widziałem ten film, a takiego wstydu chyba bym nie zniósł. Pozdrawiam.

Ja jednak mam nadzieję, że Twoja "ocena i prywatny pogląd" nie będą istotne, kiedy katastrofa w Smoleńsku zostanie wyjaśniona i dowiemy się, jak to się naprawdę stało.

Tylko pytanie kiedy będzie wyjaśniona ? Czy będziemy musieli czekać 50 lat ? Tak jak w przypadku Katynia ?
Sa tacy co doskonale wiedzą co się wydarzyło pod Smoleńskiem, ale pary z ust nie puszczą.
Trzeba by Tuska i Komorowskiego przesłuchać, oni dużo by nam na ten temat powiedzieli.
Są też i tacy co za dużo wiedzieli, i niestety, ale dopadł ich seryjny samobójca, i już nam tego nie powiedzą.
W takich realiach żyjemy. Winni starannie ukrywają swoją zbrodnię. I na dodatek jedni drugich kryją. A niewygodnych i niepewnych po prostu liwkidują. Lemingi tego nie zrozumieją, i na próżno im to tłumaczyć.

Obstawiam, że Twój komentarz to całkiem sprytna prowokacja - podobnie, jak sama oceny filmu. Mimo wszystko pozwolę się na nią nabrać. Warto zacząć od tego, że Polacy wyznający prawicowo-socjalistyczną ideologię spod znaku Prawa i Sprawiedliwości i im pokrewnych (tylko oni mówią o zamachu) to jeden z najuboższych mentalnie, intelektualnie i emocjonalnie elementów ludzkich we współczesnej Europie. Grubiaństwo, zaprzaństwo, nikczemność i emocjonalne barbarzyństwo wyznawców pisowskiej sekty jest absolutnie nie do zaakceptowania dla ludzi ukształtowanych w duchu wartości moralnych i etycznych. Abstrahując od całkowitego rozchwiania, o którym nie śniło się najlepszym psychiatrom, należy zwrócić uwagę na aspekt intelektualny tej grupy. Nie oszukujmy się: partia PiS powstała dla prostego, ciemnego człowieka z prowincji, który ma chwalić, klaskać i głosować. W życiu nie wystawił nosa poza granice swojej gminy, ale ma o sobie myśleć, jak o mądrym człowieku. Chciałby nauczać o życiu i śmierci, prawie i ekonomii, fizyce kwantowej i katastrofach lotniczych. Niestety zestawienie prostego (czyt. prostackiego) człowieczka, który mentalnie i umysłowo nie wyszedł jeszcze ze swojej stodoły z podstawowymi zagadnieniami z wyżej wymienionych dziedzin, gwarantuje istną klęskę. Mam nadzieję, że nie okażę się zbyt arogancki, ale liczy się szczerość: tzw. "pisowców" należy trzymać w przysłowiowym polu, a nie puszczać do ludzi.
Ci niezwykle posunięci w rozwoju "intelektualiści" prowadzeni polityczno-kościelną propagandą dają się szczuć, jak psy łańcuchowe przeciwko Żydom, Rosjanom, Niemcom (długo by wymieniać) przez obecną władzę, która w głowach ma tę samą sołecką kapustę, co elektorat, ale dzięki zacofaniu i głupocie narodu trzyma teraz lejce. Prawda o Smoleńsku jest prosta: nikt na świecie nie chciałby brudzić sobie rąk zabijając prezydenta, który dla świata znaczył tyle, co lokalny kacyk w zachodniej Botswanie.

Pudło !
Namęczyłeś się, ale nic mądrego nie wymyśliłeś ;p
Nie jestem fanem PiS-u i nigdy nim nie byłem. Jednakże z tego co miałem do wyboru, a więc PiS, PO, Nowoczesna, Kukiz, PSL, SLD, to wolałem PiS niż te wszystkie lewackie i antypolskie ugrupowania. Wybrałem więc niejako mniejsze zło. Co nie znaczy, że zaraz trzeba mnie ochrzcić pisiorem ;p PiS to nawet nie jest partia prawicowa, to partia centrum, a mnie interesuje wyłącznie prawica w ścisłym tego słowa znaczeniu. Moje poparcie dla PiS jest (było) warunkowe. Po ostatnim odrzuceniu przez PiS projektu Stop Aborcji, moje poparcie dla PiS zdecydowanie zmalało, ale i tak z tego mam do wyboru wybrałbym PiS, bo lewackie wrzody zupełnie mnie nie interesują.

A teraz dwie uwagi.
Po pierwsze, wywnioskowałem, ze wg Ciebie wyborcy np. PO czy Nowoczesnej to ludzie ukształtowani w duchu wartości moralnych i etycznych ;) Chcesz powiedzieć, że taki Tusk czy Komorowski to porządni ludzie ? ;) Ja u tych wszystkich Tusków, Komorowskich, Kopaczek, Sikorskich, Niesiołowskich i im podobnych widzę jedynie grubiaństwo i zaprzaństwo :) Nic ponadto. To nie są ludzie godni szacunku. "Dorżniemy watahy" i inne tego typu wypowiedzi świadczą o ich głębokim grubiaństwie, chamstwie i prostactwie. Dziwię się, że ci młodzi wykształceni z wielkich miast głosowali na takich gburów ;p

Po drugie, jeżeli uważasz, że prawda o Smoleńsku jest prosta, to znaczy, że masz problemy z samodzielnym myśleniem, i jesteś podatny na manipulacje. Jak zresztą większość lemingów ;) I świadczy o zacofaniu i głupocie.

Młodzi, wykształceni, z wielkich miast ... ;p

P.S. Nawet nie wiedziałem, że pisowcy szczują swoich zwolenników przeciwko Żydom, Rosjanom czy Niemcom. Wydaje mi się, że jest to żydowska propaganda rodem z GW i im podobnych. Może to takiemu Michnikowi bardziej zalezy na wojnie ... W końcu, to m.i. Michnik nawołuje do Majdanu, a także KOD, Nowoczesna, PO i inne kanalie. To oni wychodzą na ulice i do tego majdanu dążą. Nie widziałem, żeby zwolennicy PiS-u wychodzili na ulice, nawołując do wojny z Żydami, Rosjanami czy Niemcami. Coś prostackie jest to twoje myślenie (o ile w ogóle myślisz ;p ) - większość lemingów podobne brednie wypowiada.

Widzę, że Cię nie doceniłem, gdyż nie lubię z góry kogoś podejrzewać o głupotę w czystej postaci. Łudziłem się, że mam do czynienia - co najwyżej - z umiarkowanym sceptykiem, który dał się wpuścić w maliny. A tu proszę: ukształtowany sympatyk i wyborca PiS'u z odważną teorią na każdy temat. Przykro mi, że się zawiodłeś zabłąkanym duchem lewactwa w partii Wodza, który tak wiele Ci obiecał, a jednak zablokował, jakże ludzką i altruistyczną ustawę antyaborcyjną. Przykro mi, że dałeś się nabrać na obiecanki z kampanii. Było trzeba wykazać się większą przenikliwością i zagłosować na któryś z faszystowsko-nacjonalistycznych tworów, który by odpowiednio zadbał o Twoje sprawy i przekonania. Powiem Ci, że Twój przypadek potwierdza tylko światowy stereotyp Polaka-głuptaka, który cały dzień wali dziobem w beton. Choć w jednym przyznam Ci rację - PiS jest partią centrową, ale tylko wtedy, gdy zestawimy cechę prawicowego światopoglądu ze skrajnie lewicowym podejściem do gospodarki. Ale akurat o tych lewicowych tendencjach wiedziałeś głosując na konkretny program przedstawiony przez PiS w kampanii, więc nie próbuj mi wmówić, że jesteś prawicowcem czystej krwi, bo to trochę śmieszne;-)

Podsumowując powiem tylko, że najbardziej współczuje Ci tego, że świadomie (bądź nie) straciłeś swoją wolność, niezależność i świadomość stając się tylko trybikiem w propagandowej machinie i zakładnikiem swoich przekonań. Choć pewnie to nie do końca są Twoje przekonania - raczej lokalnego proboszcza, biskupa, ojca dyrektora, Macierewicza i Kaczyńskiego. Ludzi, którzy tak bardzo lubią trzymać w ryzach swoich podwładnych. Koło się zamyka. Krótko mówiąc dałeś się chwycić krótko za mordę. Oboje dobrze wiemy z historii, że są narody, które lubią tę formę społecznego-politycznego sadomasochizmu. Nie wątpię, że Polacy do nich należą;-) Stąd moja duma, że dla takich, jak Ty nie jestem prawdziwym Polakiem.

PS Proponuję przeprowadzkę do Wenezueli - tam odnajdziesz szczęście na poziomie swoich marzeń o cywilizacyjnym rozwoju.

Zawsze robisz tu za "filozofa" ?
Mnie te twoje bzdety nie ruszają.
I przekonałeś mnie, że nie jesteś prawdziwym Polakiem.
Co najwyżej jakąś marną atrapą. Miernotą.
Lewak całą gębą. Wróg Kościoła.
Nam takie miernoty niepotrzebne.
Przez takich jak ty mamy w Polsce to co mamy.
Przykre.

Ty jesteś za to bardzo polski. Prawdziwy Polaczek z krwi i kości. Moja wypowiedź to nie jest żadna filozofia tylko diagnoza, którą powinieneś wziąć sobie do serca, bo z każdym Twoim komentarzem okazuje się coraz bardziej trafna.

PS Co z Ciebie za prawdziwy Polak, że nie potrafisz nawet popranie napisać kilku zdań w ojczystym języku? Aaa, zapomniałem, że to jest ten Wasz prawdziwy, wielki, "kibolski" patriotyzm rodem z rynsztoku. Orzeł na piersi, kaptur na głowie, a w głowie jedynie wyprany móżdżek bez potencjału.

Lubisz szpanować, prawda ? Przemądrzały typ jesteś.

Jak każdy "lewak", "leming", "marna atrapa" i "miernota".

Właśnie looknąłem na twoją wypowiedź z 14 marca. Piszesz, że nie jest ważne, jaka będzie ostateczna ocena i nasz prywatny pogląd na katastrofę w Smoleńsku itd. To myślisz, że tu o poglądy chodzi ? Bo ja cały czas myślałem, że chodzi o prawdę. Prawdę o smoleńskiej tragedii, a nie o nasz prywatny pogląd. Poglądy to sobie możemy mieć. Ale i tak poglądy takich np. lemingów, to nic innego jak wersje podawane przez lewackie media. A jaka jest prawda ?

Co do indoktrynacji, to jestem zdumiony. Ja w tym filmie nie widzę żadnej indoktrynacji. Reżyser przedstawia fakty, które wskazują na to, iż nie była to normalna katastrofa. I wsio filozofie. Indoktrynacja to jest w filmach Wajdy, w takich filmie jak Pokłosie i wielu innych paszkwilach. Także nie cwaniakuj, i się nie wysilaj. Próbujesz dorównać swojemu mistrzowi Michnikowi ? ;p

P.S. To Ty tutaj indoktrynujesz, i próbujesz wszystkich filmwebowców ustawiać, pisząc : Nie kupujta biletów na ten film !
Z góry skazujesz ten film na potępienie. I to zanim wszedł na ekrany. Robisz michnikowską propagandę i tyle.

1) Ludziom pokroju Andrzeja Wajdy, Romana Polańskiego i Agnieszki Holland tacy, jak Ty czy ja powinni się głęboko w pas kłaniać za to, co uczynili dla polskiego filmu na świecie.

2) "Pokłosie" nie jest filmem Wajdy tylko Pasikowskiego i ukazuje w sposób bardzo wymowny i realistyczny (choć w dużej mierze również symboliczny) prawdę o naturze wielu Polaków (oczywiście nie wszystkich - bez generalizowania), którą zakompleksione i słabe jednostki próbują jednoznacznie odrzucić. Żeby wyrazić się precyzyjniej: prawdę na temat własnego narodu, której się boją i od której chcą uciec. Metody bardzo w stylu propagandy putinowskiej w obecnej Rosji: nasz wielki naród, jedyny prawdziwy, szlachetny i sprawiedliwy od zarania dziejów i na bożej planecie. Jeśli tak wiele dla Ciebie prawda znaczy to może zacznij się przyzwyczajać do myśli, że wśród Polaków również trafiają się zepsute gnidy (często działające w grupach, po sąsiedzku) zdolne do każdej podłości. Nie jesteśmy święci - jesteśmy po prostu ludźmi, jak wszyscy inni na tym świecie.

3) Masz jakiś kompleks Michnika i Gazety Wyborczej? Czuje w Twoich słowach niezdrową ekscytację, gdy o nim piszesz.

4) Odpowiedz mi proszę na pytanie, co takiego jest w filmie "Smoleńsk" (oprócz "prawdy", oczywiście), że wystawiłeś mu "9"? Pytam z ciekawości, bo interesuje mnie to, jakimi kryteriami się kierujesz stawiając tak wysokie noty.

ad.1
Wymienione przez Ciebie osoby to tzw. "resortowe dzieci", pupilki PRL, potomlowie ubeków, typowe stalinięta.
A oto i twoi bohaterowie :
Wajda i jego „antykaczyzm” nie wziął się znikąd. Antypolski, antykościelny, łasy na tytuły filosemita, który karierę filmową zawdzięcza opinii opozycjonisty względem komunistycznej władzy w Polsce – taki obraz znanego reżysera Andrzeja Wajdy emanuje z dokumentów zgromadzonych przez bezpiekę.

Polański
Dla konserwatywnej Ameryki artysta był i jest symbolem zepsucia liberalnego Hollywoodu.
44-letni wówczas reżyser robi sesję zdjęciową dla „Vogue’a”. Modelką jest 13-letnia Samantha Gailey. Na początku fotografie są skromne – dziewczynka jest ubrana. Potem Polański prosi ją o zdjęcie bluzki, a wreszcie oboje lądują w jacuzzi. Reżyser przynosi szampana i metakwalon, silny środek uspokajający, używany w latach 70. jako narkotyk.

Dziewczyna po wypiciu kilku kieliszków i zażyciu tabletki jest osłabiona, kręci jej się w głowie. Wychodzi z jacuzzi i siada na kanapie. Polański idzie za półprzytomną Samanthą. – Położył usta na mojej waginie. Zaczął mnie lizać. Chciało mi się płakać. Mówiłam: „Przestań. Nie rób tego”

Agnieszka Holland
to córka Henryka Hollanda, przedwojennego komunisty, w czasie wojny ochotnika w armii Czerwonej, później redaktora naczelnego „Walki Młodych”, dziennikarza „Trybuny Ludu” i w końcu prominentnego działacza PZPR. Agnieszka Holland zasłynęła podziwem i zachwytem nad motłochem sikającym na znicze pod Krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. I oczywiście filmami, w których Polacy to prawdziwi żydożercy. Nawet jej najnowsze dzieło „W ciemności” niewiele ma wspólnego z prawdziwą historią żydowskiej rodziny ukrywającej się w kanałach Lwowa.

Tyle o twoich bohaterach.

ad.2
Nie napisałem że Pokłosie to film Wajdy, trochę nieprecyzyjnie podałem informację.
Co do Pokłosia to typowy antypolski paszkwil pokazujący Polaków z jak najgorszej strony. Film zrobiony na czyjeś zlecenie wg konkretnego scenariusza. Dodatkowo film wypacza prawdę o Jedwabnem.
A to, że wśród Polaków znajdują się sprzedajne gnidy, to co d otego, to nie mam żadnej wątpliwości. Można ich też spotkać tu na filmwebie ;p

ad.3
To nie kompleks, to stwierdzenie faktów.
Adam Michnik redaktor naczelny GW („Gazeta Wyborcza” jest pismem antypolskim i walczy z tym
„żeby Polska była Polską”.)
Przede wszystkim jest on synem ukraińskiego Żyda Ozjasza Szechtera, który w okresie
międzywojennym był znanym działaczem i członkiem Biura Politycznego Komunistycznej Partii
Zachodniej Ukrainy (nie KPP!), która dążyła do oderwania od Polski całej Galicji Wschodniej wraz ze
Lwowem i Wołyniem (planował zorganizować zbrojne rozruchy chłopów ukraińskich na Wołyniu
przeciwko Polsce), a także Ziemi Przemyskiej i Chełmszczyzny. Działał na szkodę Polski, za co
kilkakrotnie był więziony, m.in. w latach 1930-35; w 1934 roku był sądzony w tzw. procesie łuckim
55 komunistów (według Jana Alfreda Reguły więziony Szechter sypał/wydawał policji innych
towarzyszy partyjnych). Po 17 września 1939 roku eksterminator Polaków na terenach wschodniej
Polski, które w porozumieniu z Hitlerem zajął Związek Sowiecki. Po wybuchu wojny niemieckosowieckiej
w czerwcu 1941 roku uciekł w głąb ZSRR, gdyż nie chciał przelewać swej żydowskiej krwi
w walce z hitleryzmem. W 1943 roku roku został oddelegowany do powołanego przez władze
sowieckie Związku Patriotów Polskich (ZPP). Od 1944 roku członek Komitetu Organizacyjnego Żydów
w Polsce (stworzonego przez Żydów w ZPP), czym udowodnił kim właściwie się czuje. Po wojnie nie
pozostał w sowieckim Lwowie o co walczył, tylko optował za znienawidzoną przez siebie Polską. Aby
kryć swoje żydowskie pochodzenie przyjął nazwisko swojej żony – Heleny Michnik. Chciał Polaków
“uszczęśliwić” stalinizmem. Uświetnił swym podpisem komunistyczny Manifest Lipcowy PKWN z roku
1944. Za cel swego powojennego życia postawił sobie rewizję historii Polski w duchu
komunistycznym. Był czołowym cenzorem w Głównym Urzędzie Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk.
Pilnie poddawał rewizji podręczniki szkolne do nauki historii. Swoją wersję historii Polski
przeszczepił, jak widać to wyraźnie, swojemu synowi Adamowi Michnikowi.
Matką Adama Michnika była Helena Michnik, działaczka komunistyczna, która wspierała antypolską
działalność męża. W czasach PRL-u opracowywała dla Ministerstwa Oświaty podręczniki zakłamanej
historii Polski, jak np. Historia Polski do roku 1795.
Adam Michnik ma brata, Stefana Michnika, stalinowskiego sędziego, mordercy sądowego.

Tyle o twoim kolejnym bohaterze.

ad.4
Nie twoja sprawa dlaczego dałem 9 pkt, a nie np. 1 pkt. ;p
Mam prawo do subiektywnej oceny.