PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=594357}

Strażnicy Galaktyki

Guardians of the Galaxy
7,5 251 474
oceny
7,5 10 1 251474
6,9 45
ocen krytyków
Strażnicy Galaktyki
powrót do forum filmu Strażnicy Galaktyki

Dwunastolatki mogą poczuć się już trochę zdegustowane wszechobecnym patosem, topornym 'humorem' i żenującą wtórnością w każdym możliwym elemencie.

ocenił(a) film na 5
Himiteshu

P.S. Polecam poczytać Lema, Dukaja, Wattsa - zobaczysz na czym naprawdę polega dobre sci-fi. Bo na pewno nie na odgrywaniu Shreka i Kung-Fu Pandy w futurystycznym anturażu.

ocenił(a) film na 9
KiTech

Znam tych twórców, wiesz że sci-fi nie musi być poważne prawda?

ocenił(a) film na 8
Himiteshu

Nie musi być poważne i nudne XD tylko Idioci lubią nudne sci-fi XD

ocenił(a) film na 5
Himiteshu

Jasne, jak potrzebuję zabawnego sci-fi z jajem, to oglądam "Cloudy With A Chance Of Meatballs", gdzie przynajmniej humor nie kończy się na przewracaniu się i powtarzaniu non-stop tych samych kwestii

ocenił(a) film na 5
Himiteshu

Jasne, jak potrzebuję zabawnego sci-fi z jajem, to oglądam "Cloudy With A Chance Of Meatballs", gdzie przynajmniej humor nie kończy się na przewracaniu się i powtarzaniu non-stop tych samych kwestii

KiTech

P.S. lat mam 35, czytałem książki Dukaja, Lema, Wattsa i lubię komiksy oraz ich wersje kinowe...:-)

ocenił(a) film na 4
Himiteshu

Kiczu i sztampy nie uratuje żadna 'klasyfikacja'. Nie wiem, skąd u niektórych przekonanie, że skoro film jest przypisywany do kategorii sci-fi, to znaczy, że to usprawiedliwia totalną głupotę i zastraszający infantylizm. Że można w ten sposób uzasadnić każdy bzdet, każdy pokaz braku kreatywności. A cóż ma sci-fi do moralizatorstwa tak ordynarnego, taniego i mdłego, że momentami zrywa na wymioty? Co ma sci-fi do żenującej wtórności każdego wątku, każdej sceny w tym filmie? Możesz twierdzić, że to melodramat, thriller polityczny, obraz biograficzny - kicz pozostanie kiczem.

ocenił(a) film na 9
ayzaan

Wiesz, że w tym bełkocie nie podałeś żadnych argumentów, prawda?

Himiteshu

Haters gonna hate, hate, hate, hate, hate, hate, hate...

ocenił(a) film na 4
Himiteshu

To kwestia umiejętności zrozumienia czytanego tekstu. Sam więc widzisz, że to raczej nie mój problem.

ocenił(a) film na 8
ayzaan

A czy wziąłeś pod uwagę, że to projekcja czysto rozrywkowa ?
Jeżeli szukasz filmów, gdzie fabuła trzyma się kupy, każde zdanie ma skłaniać do analizy i autorefleksji, to bardzo nieumiejętnie dobierasz sobie seanse.
Biorąc pod uwagę promocję strazników, czy materiały dostępne w sieci na temat filmu, ciężko się nie domyślać, że to będzie kino lekkie.

ocenił(a) film na 4
amatory85

Ustalmy jedno: filmy są albo dobre, albo złe. Klasyfikowanie filmów może odnosić się do ich tematyki, formy etc. ale ma się nijak do ich rzeczywistej wartości. Są świetne filmy 'lekkie i rozrywkowe' i potworne gnioty 'ambitne i refleksyjne'. To, że coś ma być 'lekkie i rozrywkowe' nie zwalnia scenarzysty, reżysera, aktorów z kreatywności i pewnego poziomu profesjonalizmu. A odgrzewanie w kiepskiej fabule kilkudziesięciu - zgranych do cna w innych produkcjach - motywów, gagów, dialogów, ani z kreatywnością, ani z przyzwoitością twórczą nie ma nic wspólnego. Tak, jak wcześniej pisałem: kicz jest kiczem bez względu na to, jaką etykietkę mu przypniesz. No, chyba, że stworzysz kategorię 'film kiczowaty' - wtedy ok i możesz ewentualnym krytykom zarzucać, że nie usłuchali ostrzeżenia.

ocenił(a) film na 8
ayzaan

No tak, nie ma to jak pisać o kreatywności i przyzwoitości twórczej w czasach, gdy remake filmów robi się po 5 latach od emisji filmów o tej samej tematyce.

amatory85

On po prostu nie rozumnie jaki był cel tego filmu i co miał przedstawić, nie gadaj z nim bo nie warto :)

ocenił(a) film na 7
Himiteshu

To na pewno nie jest film dla milosnikow science-fiction

ocenił(a) film na 9
jasiu15

Bo?

ocenił(a) film na 7
Himiteshu

Bo milosnik science-fiction (jak samo slowo milosnik wskazuje) ma chyba bardziej wyrobiony gust. Ten film nazywany jest science-fiction raczej przez osoby, ktore za bardzo tego gatunku nie znaja.

ocenił(a) film na 9
jasiu15

No nie bardzo panie "znawco" :)

ocenił(a) film na 7
Himiteshu

Na pewno nie jestes fanem science-fiction, tyle wiem.

ocenił(a) film na 9
jasiu15

Bo kto o tym decyduje?

ocenił(a) film na 7
Himiteshu

M. in. Ja. Ten film to science fiction w takim samym stopniu jak Dzieci z Bulerbyn to powiesc obyczajowa.

jasiu15

Raczej większa część w tym filmie jest teoretycznie możliwa, więc można powiedzieć 60% s-f i 40% fantasy:D

ocenił(a) film na 7
Eph

Rownie dobrze moznaby nazwac ten film dramatem. Bo czemu nie?

jasiu15

gatunek: AkcjaSci-Fi

źródło : filmweb.pl

użytkownik usunięty
Himiteshu

Bo to space opera. Za prawdziwe sci-fi można uznać
> Łowca androidów
> Truman Show
> Ghost in the Shell
> Akira
> 12 małp
> Stalker
> Ludzkie dzieci
> V jak Vendetta
> Moon
> Solaris - obie adaptacje
> Kontakt (1997)
> 1984
> A.I. Sztuczna inteligencja
> Atlas chmur
> Tajemnica andromedy
> Brazil
> Hardware
> Simone
> Ostatnia miłość na ziemi
> Melancholia
> Gattaca - Szok przyszłości
> Kod nieśmiertelności
> Trzynaste piętro
> Kongres
> Odmienne stany świadomości
> Raport mniejszości

ocenił(a) film na 6
Himiteshu

Taki tekst mogła napisać tylko osoba, która nie ma bladego pojęcia o science-fiction.

ocenił(a) film na 9
Leszy2

Patrz - mam i napisałem :)

ocenił(a) film na 4
Himiteshu

Jestem fanem SF i uważam, że film w swoim gatunku jest słaby i infantylny. Równie dobrze można uznać Teletubisie za SF bo też jakieś kosmiczne stworki tam się wygłupiają.

ocenił(a) film na 9
_MAX_

A to nie może być kosmicznych stworków w science-fiction? :)

ocenił(a) film na 7
ayzaan

To miło, że masz już 12 lat.

ocenił(a) film na 4
ayzaan

Wielbicielom marvellowskich klimatów pewnie przypadnie do gustu. Mnie nie powalił. Fajne efekty i właściwie nic ponadto.

ayzaan

Też mnie dziwi, że film, skierowany chyba do tych samych adresatów, co "Obcy na poddaszu", zrobił taką furorę. Przecież to nawet nie SF, najwyżej fantasy.

Collapses

O takim razie Gwiezdne Wojny albo Star Trek to też nie SF ?!

ocenił(a) film na 6
DR16

Tak w gruncie rzeczy to nie. Oczywiście w potocznym znaczeniu nie jest to błąd. Ale GW zawierają jedynie elementy s-f. Lepszym określenie gatunku byłoby - fantastyka, bez słówka naukowa. Star Trek to co innego, to akurat jest SF.

użytkownik usunięty
ayzaan

idealnie podsumowałaś swoje ego :)

użytkownik usunięty

.

ocenił(a) film na 7
ayzaan

Napisał Pan dorosły, cyt. "się nie dało", wróć Ty ośla łączko do szkółki i wyedukuj się...

użytkownik usunięty
RafStefSzul1981

daję lajka :D

ocenił(a) film na 3
ayzaan

A ja się zgodzę! Nie rozumiem, co ludzie widzą w tym filmie - według mnie to porażka. Poza tym, że fabuła jest przewidywalna i pełna schemacików (chociażby obowiązkowy "dzień z życia głównego bohatera" na wstępie), najgorsze według mnie były dialogi. Nie wiem, komiksu nie czytałam, więc może już w oryginale było to coś. Poza tym oglądałam wersję z dubbingiem, więc Polscy tłumacze też mogli dołożyć tu swoje. Jednak nie zmienia to faktu, że oglądając niejedną scenę czułam się po prostu zażenowana tym, co słyszałam. Szczególnie scena, w której (uwaga spoiler!) Starlord przekonuje Draxa, żeby nie zabijał Gamory. Pogadanka o "przesuwaniu palcem po szyi" - ja się pytam, co to miało być?! Może ja mam jakieś skrzywienie, że lubię poważne rzeczy? Że uznaję to za idiotyzm idiotyzmów? (o, pewnie teraz rzuci się na mnie fala hejterów).
Nie będę już wspominać o patetycznych przemowach, tandetnych tekstach i nieszczęsnym Drax'e , który został przedstawiony jak (za przeproszeniem) kompletny debil. Moim zdaniem ten film to dno. Spodziewałam się czegoś więcej. Klimat? Klimat opiera się na kiczu, moim zdaniem, i kropka.

julap2000

Mówię ci wyjmij ten kij z tyłka od bo mam wrażenie że jest tak długi że wystaję ci przez gardło, to przede wszystkim luźny film, czego się spodziewałaś ? Że film będzie poruszał jakieś problemy współczesnego społeczeństwa ? Zada widzom pytanie o sens życia ludzkiego ?

Starlord przekonuje Draxa, żeby nie zabijał Gamory pogadanką o "przesuwaniu palcem po szyi" - ja się pytam, co to miało być?! - nie umiesz się chociaż odrobinę podejść do tego z dystansem ? to był zwyczajny, niewinny żart

"Nie rozumiem, co ludzie widzą w tym filmie" - ostatnio wszyscy go hejtują więc nie jesteś sama

"Poza tym, że fabuła jest przewidywalna i pełna schemacików (chociażby obowiązkowy "dzień z życia głównego bohatera" na wstęp")" - i co z tego skoro film wynagradza to całą resztą ? Największą zaletą Strażników jest Kreatywność - opieranie swoich filmów na kliszach czy utartych schematach nie jest złe samo w sobie, problem pojawia się kiedy film nie ma nic więcej do zaoferowania, Strażnicy oferują przede wszystkim powrót do przeszłości kiedy to przygoda najbardziej się liczyła, Strażnicy hołdują wiele klasyków między innymi Gwiezdne Wojny czy Indianę Jonesa, jest tam puszczana świetna muzyka z lat 70 - Come and get your love, Ain't no mountain high enough, I want you back, Spirit in the sky to utwory które od premiery filmu wciąż sobie puszczam, bohaterowie są również dobrze napisani - Zabawni, Groteskowi i przede wszystkim Prawdziwi. Dialogi są rewelacyjne - ujmujące, momentami naprawdę inteligentne i świetnie budują wieź między bohaterami

Drax który został przedstawiony jak (za przeproszeniem) kompletny debil - I tu się mylisz tak naprawdę Drax jest naprawdę inteligentną postacią, on po prostu nie rozumie metafory, oprócz tego jest niezwykle oddany

ocenił(a) film na 3
DR16

"Mówię ci wyjmij ten kij z tyłka od bo mam wrażenie że jest tak długi że wystaję ci przez gardło" - no na prawdę kultura ludzi na filmwebie stoi na wysokim poziomie :D
Cóż, ja sensu w kłótniach na forum nie widzę, bo to i tak mojego zdania nie zmieni. Po pierwsze - nie oczekiwałam po tym filmie "problemów współczesnego społeczeństwa" ani niczego z rzeczy, które wymieniłeś/aś. Po prostu słyszałam, że wszystkim film się bardzo podobał, i byłam pewna, że w takim razie mi też się spodoba :)
Co do całej reszty - moim zdaniem brakuje trochę temu filmowi powagi. W niektórych filmach humor jest na prawdę inteligentny, tu moim zdaniem ktoś czasem na siłę próbował wcisnąć jaki "zabawny" komentarz. No mi najbardziej te dialogi przeszkadzały ;/ .
Co do schematów - cóż, koniec końców nic do nich nie mam, tylko to trochę irytujące, że wszystkie filmy o superbohaterach mają taki sam schemat . Trochę miałeś rację, że to nic złego, jeśli film wynagradza to całą resztą (no chyba, że schematy są dosłownie przekalkowane, albo "reszta się komuś nie podobała, jak mi). Muzyka właśnie mi się podobała, tylko, że jak wcześniej napisałam - troszkę na mój gust za mało powagi - np. ta scena, w której już Ronan miał zabić Quill'a, a ten zaczął przed nim tańczyć. I tak samo z"przesuwaniem palcem po szyi". Żarty żartami, ale na mój gust to nie były sceny, w których by te "żarty" pasowały. No ale to tylko mój gust :]
No i Drax... Inteligentny czy nie, tylko mnie irytował. Może w przyszłych częściach pokaże się z innej strony, podobnie jak cały film.Kto wie! - może kolejne części nawet mi się spodobają? Pożyjemy, zobaczymy.

użytkownik usunięty
julap2000

no tak fanatyk dc ... i avatara co za przypadek :P

ocenił(a) film na 3

Po pierwsze - nie "fanatyk" (już nie czepiam się że płeć pomyliłeś, panie "maniakowy fan" -.- ) po prostu wystawiłam wysoką ocenę, bo film mi się spodobał. To, że komuś spodobał się film, nie oznacza chyba od razu, że jest fanatykiem?
Po drugie - nie wiem, czy zauważyłeś, ale to forum dyskusyjne. Dyskusja polega na wymienieniu odmiennych poglądów, starałam się to zrobić kulturalnie. Zakładanie z góry, że "film dobry, reszta nie ma racji" jest trochę ograniczające, - z drugiej strony, jeśli komuś film się nie spodobał, to raczej trudno to zmienić.
Ale w sumie po co ja to piszę, w końcu Ten Film był Świetny i Rewelacyjny, co z tego, że komuś nie przypadł do gustu...

ocenił(a) film na 3
DR16

Albo dobra, cofam to co napisałam o tej scenie z tańcem :D To był trolling pierwsza klasa ^^

ayzaan

Strasznie typowe - Za granicą ludzie pieją z zachwytu nad tym filmem (nawet krytycy go chwalili) a tutaj jest on (film) w większości krytykowany Toporny Humor - dlaczego toporny ? Według mnie jest świetny, Patos ? masz go pod dostatkiem w Transformersach, ten film ma go niewiele i bardziej go wyśmiewa, Wtórność ? No dzięki jedyne co ten film ma wtórne to schemat fabuły, cała reszta jest tutaj niezwykle kreatywna i zwyczajnie pomyślana - Świat przedstawiony, Klasyki Muzyczne, Kiczowaty, Campowy i Kosmiczny klimat, Odwołania do klasyków kina nowej przygody - Gwiezdne Wojny, Indiana Jones (sam główny bohater przypomina tytułowego Archeologa-Awanturnika) i Bohaterowie, owszem nie są oni zbyt oryginalni ale napisani świetnie - groteskowi, zabawni a przede wszystkim "Prawdziwi"

ocenił(a) film na 5
DR16

Czyli jeśli w innych krajach pieją nad tym filmem to znaczy,że od razu musi być on dobry?
Sprecyzuj "za granicę", chodzi ci o USA i Chiny? Czy Francję,Anglię, Norwegię...?
Patos jest nie tylko w Transformersach, w Strażnikach także (scena łapania za ręce i gadka o bronieniu Wszechświata).
Co jest kreatywne w Strażnikach? Główny przeciwnik? Jego motywacje? Zgraja wykolejeńców, których różni praktycznie wszystko, ale i tak łączą się w obronie Wszechświata? Odwołania do klasyków i wzorowanie na tandecie lat 80 i 90 ma bronić ten film? Ehh, szkoda czasu na te bzdury. Odsyłam do mojej recenzji, tam znajdziesz "w pigułce" dlaczego GotG są filmem co najwyżej średnim.

katedra

No tak, ty masz rację, Strażnicy są do dupy i twoja recenzja to czysta prawda...

Tu chodzi o powrót do przeszłości kiedy to przygoda najbardziej się liczyła, żaden poprzedni film Marvela nie oferował niczego takiego przedtem, dlatego na przykład film ma tak typową fabułę, odwołuje się do klasyków i dlatego jest tam puszczane szlagiery z lat 70 (a fakt że mają dla głównego bohatera wartość emocjonalną jest świetnym pomysłem).

ocenił(a) film na 5
DR16

Nikt nie powiedział,że są do dupy,a moje recenzja to czysta prawda. Dlaczego tak fatalizujesz i przekręcasz moje słowa?

Takich powrotów było n, co nie znaczy,że film tylko dlatego,że jest zrobiony jak filmy z lat 80 i 90 musi być od razu dobry. Oldskulowe klasyki są znane z tego,że były absurdalne, denne i głupie,ale ludzie mają do nich sentyment. I to właśnie na fali sentymentu próbują płynąć Strażnicy.
I co z tego,że mają dla niego wartość emocjonalną? Co to zmienia w filmie? Facet mógłby po prostu wrócić na Ziemię. Mając do dyspozycji zaawansowaną technologię woli słuchać kaset z muzyką, zamiast wrócić w końcu na Ziemię, za którą tęskni.

katedra

Po co ? Przecież on nawet nie wie gdzie jest ziemia, poza tym czy cokolwiek by go tam trzymało ?

Nie lepiej przeżywać kosmiczną przygodę niż siedzieć na ziemi i nie robić nic ?

"Takich powrotów było n, co nie znaczy,że film tylko dlatego,że jest zrobiony jak filmy z lat 80 i 90 musi być od razu dobry." czyli co ? To oznacza że zaraz jest zły ?

Widzę że się w takim razie nie dogadamy

ocenił(a) film na 5
DR16

Jak nie wie? Przecież go stamtąd porwali, ma stamtąd płytę, na której śpiewają po angielsku.
Raczej dużo więcej niż na planecie czerwonych, wielkobrewych humanoidów.

Z pewnością chciałbym przeżyć kosmiczną przygodę aniżeli wrócić do domu, skąd zostałem porwany.

Nie, jest średni, a przy tym nijaki

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones