PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=392532}
7,5 554
oceny
7,5 10 1 554
Tada, kimi wo aishiteru
powrót do forum filmu Tada, kimi wo aishiteru

W tym filmie mamy do czynienia z doskonałym naśladownictwem kretyńskiej, górnolotnej acz pustej amerykańskiej konwencji. Jeśli ktoś twierdzi, że jest to przykład „doskonałego kina azjatyckiego”, zasługuje na miano ślepego błazna, dla którego obsada złożona z azjatów jest wystarczającym dowodem na azjatyckość całego obrazu. Beznadziejna, prostacka acz ckliwa fabuła, infantylni do granic bohaterowie, muzyka rodem z amerykańskich produkcji familijnych ( mi na myśl przychodził np.: „Jaś Fasola: Nadciąga totalny kataklizm” ). To co jest in plus w tym filmie (dwa punkty w ocenie), to w pewnych momentach niesamowite zdjęcia w plenerze i pewne ( choć niezwykle rzadkie – jak przystało na nijaką kulturowo, amerykańską produkcję ) ciekawostki z obyczajowości Japończyków.

Tak wysokie noty dla tego filmu dowodzą, że słusznie ludzie we wsi gadają, iż na filmwebie wypowiadają się w większości konsumenci o wartościowych filmach fioletowego pojęcia nie mający. Ale jak to mówią: nażreć można się i hamburgerem. A później zachwalają jaka to chińszczyzna wyborna była…

frikiaszos

Lepiej powiedz ile miałeś promili jak to oglądałeś/aś? :) Jak dla mnie 9//10 nie podobał mi się tylko kościół xD

lolo126

a gdzie można obejrzeć? :CC

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
frikiaszos

>frikiaszos
>W tym filmie mamy do czynienia z doskonałym naśladownictwem kretyńskiej, górnolotnej acz pustej amerykańskiej konwencji.
[...]

Twój tekst komentuję jednym, krótkim zdaniem;

Do beczeniem barana na pastwisku normalny człowiek nie przywiązuje wagi.

frikiaszos

Well.. popieram w 100% ;-) infantylne do granic możliwości.

ocenił(a) film na 6
Alda

Wybacz, ale jednozdaniowe pierdnięcie to nawet jak na filmweb trochę za mało.

Może po tej dogłębnej analizie ocenisz kilka filmów, tak żebyśmy dla odmiany mogli poznać Twój wyszukany gust i przekonać się z kim mamy do czynienia. W tym względzie póki co jesteś tabula rasa. :)

Mrok

Nie ma sensu się rozpisywać kiedt ktoś nade mną napisał to z czym się zgadzam a film był niewart jakiejkolwiek analizy. Był straszny :) Jak uwielbiam kino azjatyckie, szczególnie klasykę Kurosawy, filmy historyczne czy filozoficzne, klimatyczne horrory itp. Tak niestety większość niby komedii romantycznych z którymi miałam do czynienia były niestrawnym, słitaśnym p2p2. Tak również było w tym przypadku, film niemądry i nieciekawy. Dziękuję pozdrawiam.

Mrok

Aha i aby nie było, że po prostu nie lubię tego typu filmów ;-) z tego typu filmów podobał mi się np Kimi ni Todoke, był sympatyczny i ciepły, zupełnie inny poziom gry aktorskiej i samej fabuły mym zdaniem. :)

ocenił(a) film na 6
Alda

Och... ach... chyba trafiła kosa na kamień. Taka riposta... płonę ze wstydu.
Kimi ni Todoke - przyznaję się że nie oglądałem, ale z opisu wynika że to jest poziom szkoły podstawowej (ta dziewczyna wygląda na 12lat!).

Ale to wszystko nie ważne. Ta riposta mnie dławi. Jak jesteś dziewczyną, to nie mam innego wyjścia i chyba się z Tobą ożenię. :)

ocenił(a) film na 6
frikiaszos

Tak to bywa jak chłoptyś chce błysnąć, a za bardzo nie ma czym. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones