Może nie jest zbyt straszy jak na horror, może nie jest zbyt wybujały jak na s-f ale ma to coś. Mam tu na myśli wizję obcego. Kupiłem tą wizje ponieważ pomysł był bardzo nowatorski :) jeden z nielicznych filmów które mogę oglądać co jakiś czas i się nie nudzi.
Polecam i Pozdrawiam wszystkich FilmWeb'owiczów :)
Zgadzam się, po prostu dobry film, dobre kino. Przy okazji dzięki obejrzeniu tego filmu dowiedziałam się, kogo splagiatowała Stephenie Meyer pisząc swojego "Intruza". Toż to prawie żywcem zerżnięte z "Władców marionetek". W sumie wiedziałam, że sama by czegoś takiego nie wymyśliła.
Nie jestem pewien czy mam rację, ale czy ten film nie był inspirowany książką o tym samym tytule Roberta Heinleina??
Tak Mayer i te jej ekranizacje są żałosne. Jak zobaczyłem początek zwiastuna The Host (nie wiem skąd się tytuł "Intruz" wziął - kolejny absurd polskich tłumaczy, ale mniejsza z tym) to od razu pomyślałem "Władcy marionetek" i byłem ciekaw co zobaczę dalej.
Oczywiście wielki napis z imieniem i nazwiskiem autorki zburzył te początkowe zaciekawienie.