Widziałem ten film 3 razy i uważam za jeden, jeśli nie najlepszy horror jaki oglądądałem. Pozornnie może wydawać się schematyczny, banalny, jednak taki nie jest. Przedstawiona w nim koncepcja (dla niektórych być może zbyt skomplikowana) to mistrzostwo! Jest w tym filmie coś takiego, co sprawia że włosy sie jeżą. I te wizerunki potworów... "W paszczy szaleństwa" naprawde przeraża! Wczuj się w skóre gł. bohatera i wyobraź sobie, że mimo wszelkiego zdrowego rozsądku jesteś tylko wymyślony... ;)