PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=853675}

Wszystko wszędzie naraz

Everything Everywhere All at Once
6,9 72 232
oceny
6,9 10 1 72232
7,0 56
ocen krytyków
Wszystko wszędzie naraz
powrót do forum filmu Wszystko wszędzie naraz

Na sali było nas z siedem osób. Trzecią z nich, która wyszła, była moja żona.
Takie filmy, nam widzom się przydarzają, przydarzają się tak rzadko jak ekipa od słupków przepuści taką wizję do realizacji.
Łatwo nie dostrzec o czym opowiada nam się tę piękną historie. I wyjść. Ten cyrk, to opowieść o tym jak nie łatwo jest odleźć się w tym świecie gdzie nieustające pasmo wyborów tworzy naszą rzeczywistość. Od obowiązków życia codziennego jest aż duszno. Prowadzenie firmy, prowadzenie domu, wychowanie dzieci i do tego gdzieś tam wcisnąć, w chyba już niewidzialną szczelinę własne szczęście i wspólną drogę z żoną czy też mężem. Ta, nigdy nie kończąca się presja nie daje wytchnienia więc łatwo można podjąć niewłaściwą decyzję, zgubić sprzed oczu cel, niewłaściwie ustawić celownik lub wziąć za dobrą monetę to, co nią nie jest. Pralnia ledwie zipie, urzędnicy zaciskają szpony na gardle właścicielki, mąż się poddaje i wykonuje manewr "w tył zwrot" ze wspólnego życia. A córka? Niespełnione marzenie matki, zagubiona w tymże świecie, nie widząca dla siebie własnej drogi do szczęścia. Spełnianie czyichś oczekiwań nigdy tym nie będzie. Pamiętamy o tym zapisując ukochanego smyka na piąte, dodatkowe zajęcia? Czarny bajgel ulepiony jest z wszystkich lęków i rozczarowań jakie dostarczamy i nam dostarczają życiowe sytuacje. Im jest większy, z tym większą siłą na nas oddziałuje i przyciąga, mami, sącząc w nas poczucie bezsensowności wszystkiego.
Całe to sci-fi służy wyłącznie do tego, do czego służy rama obrazu i płótno. Natomiast farbami jesteśmy my.

dzagan

Ten film po prostu nie wymaga żadnego specjalnego rozumienia, ponieważ jest bardzo prosty w odbiorze. Mimo że chaotyczny - co skrajnie irytuje - narracyjnie jest banalny jak budowa cepa, a jeśli chodzi o samo przesłanie, to jest na poziomie zrozumiałym dla przeciętnie ogarniętego uczniaka w szkole podstawowej. Naprawdę, ale filmów, które poruszane tu zagadnienia potraktowały setki poziomów głębiej i zręczniej, są tysiące! Jak można się nagle podniecać tym filmidłem poniżej poziomu dobrego kina klasy C sprzed 20-lat, to ja nie jestem w stanie pojąć. Widocznie niektórzy już jedyne co umieją rozumieć, to teledyski! Dlatego nagle teledysk jest dla nich jakimś odkryciem. -- Dałem mu (nie na portalu, po prostu tak oceniam) 6/10 bo zaskoczyło mnie jak przy tak marnym scenariuszu, technicznie interesującym, ale pod względem sztuki narracyjnej, karkołomnym i psującym odbiór całości montażu, i ogólnej lejącej się hektolitrami z ekranu tandecie i pretensjonalności udało się mimo wszystko oddać w tym jakieś emocje. Uważam że to zasługa gry aktorskiej. Gdyby nie to dostałby ode mnie 4/10.

dzagan

Powiem więcej, jeśli chodzi o banalność tego filmu. Pomijając to, że stara się robić wszystko, żeby udawać przed naiwniakami jakieś wysublimowanie i rozproszyć cię na każdym kroku, to - zanim na dobrze się zaczyna - już wiadomo jak się skończy! Idzie po nitce do kłębka tak przewidywalnie, że aż zęby bolą. A przy tym - całkowicie wyzbyty jest jakiejkolwiek głębszej myśli, analizy psychologicznej, czegokolwiek co mogłoby zaskoczyć. Przerost formy nad treścią do sześcianu. ------ Jakby cały był taki jak pierwsze kilkadziesiąt minut, zanim się zmienił w poronioną podróbę Marvela z nieuzasadnionymi pretensjami intelektualnymi, to mogłoby coś z niego naprawdę przyzwoitego być.  Niestety, po przywoitym początku dostajemy wykładniczy przyrost tandety. 

dzagan

I ja naprawdę doskonale pojmuję o czym ten film jest. Pewnie jak mało kto. Przeżyłem w życiu załamanie nerwowe, depresję kliniczną, straciłem z 20 lat życia na próbę zmiany własnych rodziców, którzy nie potrafili pozwolić mi być sobą. Co skończyło się precyzyjnie jak w tym filmie - poczuciem że nie mam już siły, głównie dlatego że cała sytuacja doprowadzała do tego, że krzywdziłem innych. --- Tylko ja również w życiu przeczytałem setki książek i obejrzałem setki filmów, i naprawdę nikt nie będzie mi wmawiał, że te filmidło, tylko dlatego że ma parę powierzchownych obserwacji, zasługuje na jakieś Oskary, a co dopiero 7. --- Zacznij dużo czytać, i oglądać klasykę (i nie mówię o jakiejś Siódmej Pieczęci Bergmana, chociaż szczerze polecam!, ja ostatnio oglądam głównie kino rozrywkowe i głównie fantastykę, szczególnie science fiction - i uważam, że to lepiej potrafi rozwijać różne horyzonty, niż wiele domniemanych "arcydzieł", np. teatralny i lewiwy już Star Trek: The Next Generation więcej mnie nauczył sąmą gadką i wyobraźnią, niż większość klasyki której się stawia pomniki), to zrozumiesz o czym mówię.

ocenił(a) film na 8
CrazySquareRoot

Poleć jakieś książki.

ocenił(a) film na 8
dzagan

Świetnie ujęte, również tak zrozumiałam ten film, bardzo dobry!

ocenił(a) film na 3
Marti_P_filmaniak

Brawo. Wow. Ale jesteś mądry.

ocenił(a) film na 1
dzagan

No tak, debil cos tam zobaczy

ocenił(a) film na 6
dzagan

Jak dla mnie zbyt przewidywalny, za to daję mu 5/10

ocenił(a) film na 6
dzagan

Pomimo, że lubię kino oryginalne, nieoczywiste i dziwne, ten film jest dziwny w bardzo męczący sposób. Zdecydowanie za dużo się dzieje, co daje wrażenie "sieki" z mózgu, jak w czasie oglądania tiktoków przez ponad 2 godziny.

dzagan

Nie każdemu się musi podobać, ale ja bardzo lubię takie konwencje. Podobnie, jak niewielu osobom podobał się serial "The Guardians of Justice", a tymczasem dla mnie jeden z lepszych w ostatnim czasie. A oceny na filmweb 5.3, na imdb 5.2 na rottentomateos 60%.

ocenił(a) film na 2
dzagan

Może i nie każdy zauważy. Ja zauważyłem to o czym mówisz, a i tak uważam ten film za zmarnowanie czasu. To, że coś jest metaforą, do tego dziwną, zaskakującą, przekoloryzowaną, wcale nie znaczy, że jest faktycznie dziełem. Gdyby na przykład wypierdzieć hymn Rosji na tle flagi ukraińskiej, to tez będzie nietypowe, oryginalne i "zaskakujące" a wcale nie będzie dziełem.

<br/>Mnie ten film zwyczajnie znudził. Jest kolorowo, szybko zmieniające się kadry, ot taki teledysk z prosta historią w tle. Rzewna ostatnia scena, w której bohaterka doznaje wewnętrznej przemiany, nic tu nie zmienia.

dzagan

Rodzina, codzienność, ucieczka, miłość - to wszystko jest na tacy. Ale jest jeszcze multiwersum, chaos, wszystko wszędzie i naraz - i to jest kwintesencja życia. Nic nie ma znaczenia, wszystko po prostu JEST. W niepoliczonych wersjach, nieskończonych możliwościach, w niepoznawalnym i niepojmowalnym. Czyli co, czas odchodzić bo wszystko jest bez sensu? Otóż nie! Teraz dopiero można wrócić do swojej pralni. To właśnie tu jest sens. Da się go ogarnąć tylko dzięki świadomości wszystkiego wszędzie naraz.
Nie dziękujcie. Doświadczajcie CHAOSU wszędzie naraz bo opiero stamtąd płynie prawdziwy porządek.

ocenił(a) film na 1
dzagan

Recenzja napisana tak, jakby to był poważny, mądry film. Serio widzisz w tej papce jakiś sens ? Ta przydługa scena z urzędniczką a raczej potworem, albo przaśny samochodzik z antenką to chyba dla dzieci, a nie dla poważnych ludzi. Sam bohater powiedział, że czym wiekszy bezsens tym lepiej.

ocenił(a) film na 8
dzagan

Piękne podsumowanie

dzagan

Jedyne dobre co w tym filmie jest to aktorstwo.

ocenił(a) film na 3
dzagan

Głębokie to było!
A tak serio to po prostu rozwinąłeś opis fabuły. Nic odkrywczego w tym co piszesz.

ocenił(a) film na 7
dzagan

Tak, w tym komentarzu zostało pokrótce opisane tych kilka poziomów, które pokazuje ten film. Jako niosący przesłanie to film super, ten załapie, kto na co dzień boryka się z małą firmą , podatkami + rodziną , a szczególnie tak szybko oddalającymi się od rodziny dziećmi, ale jako film film to pomimo niezwykle efektownej realizacji, coś tego wszystkiego było za dużo, za mocno. Efekty oraz odnośniki do innych filmów oraz do innych tworów artystycznych za bardzo mnie przytłoczyło, przytłumiło odbiór głównego przesłania. Koniec końców tylko 7/10

dzagan

XD tylko podkreśliłeś ten infantylny trywializm tego gówna postmodernistycznego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones