to prawda

Zgadza sie

Dziękuję za info :)

Opisz co i jak,proszę

Magneto osiedla się w Polsce pod imieniem Henryk i ma tam żonę i córke. Pracuje w jakiejś hucie i tam podczas wypadku "ujawnia" swoje zdolności. Wtedy policja po niego przychodzi czego wynikiem jest śmierć jego rodziny. Wtedy znow przechodzi na złą stronę. Jest jeszcze scena w obozie w Auschwitz. Całość trwa spory kawałek Magento mowi dość dużo po polsku

Jak dokladnie umiera rodzina? Eric to niemiecki czy polski zyd?

Eric to niemiecki zyd pochodzenia polskiego... :D

Gdy Magneto oddaje sie w recej policji po puszczeniu jego corki (Niny) wolny ta zaczyna krzyczec, ze nie pozwoli im go zabrac i niekontrolowanie uruchamia swoje moce, policja nakazuje Magneto pwstrzymac corke a ten tlumaczy im, ze ona nie potrafi kontrolowac swoic mocy i w tym momencie jeden z policjanow strzela do wtulonej corki Magneto w jego zone i strzala przebijajac je obie, tak gina.

Moc corki Magneta spowodowala, ze policjanci zostali zaatakowani przez ptaki (chyba?). Wiem, ze w komiskach nazywala sie Anya, nie Nina i nie jestem pewien czy posiadala tam moce.

Dziekuje! A co spiewal?

to

https://www.youtube.com/watch?v=esLBO2CqmZU

Wow bardzo dziękuję!

CÓRKA NINA, A CO ZE SCARLET WITCH? BLIŹNIACZKĄ Quicksilvera

jak była niemowlakiem to przyszedł Dinsey i ją ukradł.

O przepraszam bardzo, Eryk Lensherr to Polak żydowskiego pochodzenia.

Co spiewal Eric?

Jakas kolysanke, nigdy wczesniej nie slyszalem i trudno bylo zrozumiec przez jego kaleczony polski.

Milicja powinno być. Niestety w filmie też mówią policja...

U mnie była milicja.

O nie! Przeczytałam w którejś z polskich recenzji, że owa scena z Magneto w Polsce miała być dramatyczna, ale wypadła niezamierzenie śmiesznie dla Polaków, przez pokaleczony język polski : (

Oj tam XD Cieszmy się że nasz jezyk jest trudny

Polskie dialogi byly strasznie pokaleczone, wszystko takie sztuczne. Mieszkam w Angli i dzisiaj obejrzalem film.

Potwierdzam. Zamiast się zasmucić to myślałam, że padnę ze śmiechu.

zaspiewal polska kolysanke. Tak poza tym byl niezly...

Jaka?

prawda

http://www.filmweb.pl/video/fragment/Nazywam+si%C4%99+Magneto-39326

xD

Mieszkam w Angli i dzisiaj widzialem film. To prawda Magneto osiedla sie w Pruszkowie, przyjmuje imie Henryk pracuje w hucie, ma zone i corke. Ogladalem film oczywiscie po Angielsku i dialogi byly masakrycznie pokaleczone. U aktora grajacego Magneto bardzo latwo mozna bylo wychwycic obcy akcent, u reszty aktorow juz nie. Magneto pozniej jeszcze odwiedza Oswiecim i oboz koncentracyjny. Film super ale z mojej perspektywy polskie dialogi okaleczone strasznie. W polskiej wersji mysle ze je jakos naprawia.

A przypadkiem nie w Pruszkowie?

Pruszków pod Warszawą, albo Prószków pod Opolem :-)

Prezenter w wiadomościach podał informację, że Magneto ukrywał się w miejscowości położonej w centralnej Polsce. A zatem Pruszków:)

Czy Michael Fassbender mówi w tym filmie po polsku?

Czytałeś wpisy wyżej?

Tak, mówi.

Stara się... ;) PS Dialogi polskie są komiczne. Coś na wzór (i mniej więcej tak brzmiał) "Michał co zrobiłeś?" i "Nie rób mi tego proszę".

Heh, mieszkańcy Pruszkowa mogą być dumni :)

Niby tak, choć wydaje mi się, że było napisane "Prószków". Pewny nie jestem bo napisów nie czytam. PS Czy w Polsce ten film także jest tylko w 3D?

w polskich produkcjach filmowych dialogi są na podobnym poziomie, dlatego uważam polską kinematografię za jeden wielki badziew.

Strasznie słabo to wyszło. U mnie cała sala podśmiechiwała się za każdym razem jak ktoś po polsku mówił. Ciężko było to oglądać.

a łuk?? przypadkowo wystrzelony. przez policjanta w mokasynach w lesie. no błagam.

zacytuję siebie z innego wątku:
Milicja była z łukiem, bo nie mogli mieć przy sobie nic metalowego (broń palna),żeby go nie sprowokować do użycia mocy. Nawet odznak nie mieli,na co zwrócił uwagę sam Magneto.
I nie,grot strzały nie musi być metalowy.

Aha - mnie tylko ciekawi wątek jego dzieci - Pietro (wiadomo, Quicksilver), a gdzie Wanda? (no chyba, że była to ta dziewczynka)

w komiksach Wanda i Pietro byli blizniakami czyli o ile jest gdzies w tym uniwersum jest wanda to jest w wieku Pietra. w komiksach poza blizniakami (chociaz to kwestia sporna) mial jeszcze dwie corki- anya i lurna. w filmie dziewcznka miala na imie nina ale to chyba chodzi o anye. niewiadomo czy w tym uniwersum pojawi sie wanda bo prawa do blizniat maximoff ma i marvel i fox. w marvelu dostalismy pietra na jeden film i wande na kilka to moze w foxie bedzie odwrotna sytuacja. po mocach tej malej mozna smialo stwierdzic, ze to nie wanda, poza tym magneto w komiksach nie wychowywal blizniat- tam zostali zaadaptwani.

Wanda była w filmie Days of Future Past. Jest taka scena w której Pietro ogląda tv i trzyma na kolanach rudowłosą siostrzyczkę - czyli zrobili z niej dla wygody i nie wprowadzania zbyt wielu bohaterów na raz sporo młodszą siostrę.

nie jest powiedziane, ze byla to wanda. nie widzimy jej mocy, poza tym wlosy wandy w komiksach byly opisywane jako kasztanowe, a nie rude. ja obstawiam, ze byla to albo jego adopcyjna siostra albo inna siostra z komiksow- lurna.

Wydaje mi się jednak, że gdyby miał bliźniaczkę, o bądź co bądź sporej mocy, to już by ją pokazali. Wg mnie to taki znak dla widzów: Tak, tak, pamiętamy, że ma siostrę, ale nie liczcie na nic więcej :D

Wedlug mnie skoro mamy Wande i jeden film z Pietrem w MCU oraz Pietra w Xmen Uniwerse to moze na jeden film jakos ja wprowadza. Chociaz skoro maja tam Jean Grey to watpie zeby chcieli szybko wprowadzac druga, rownie potezna postac.

Eryk jest Polakiem, nie wiedziałeś? :)

Magneto nie jest Polakiem: "Magneto jest z pochodzenia niemieckim Żydem o nazwisku Max Eisenhardt (w niektórych komiksach i wersjach filmowych znany jest jako Eric Lensherr)...W wyniku prześladowań ze strony hitlerowców, jego rodzina wyemigrowała do Polski" źródło :Greg Pak: X-Men: Magneto Testament. Carmine Di Giandomenico

zalezy od komiksow. w niektorych byl polakiem, a w niektorych niemcem.

Nie czytałem nigdy komiksów. Ale mam pytanie - dlaczego jest wobec tego taka rozbieżność? to tak jakby w jednych filmach Darth Vader był zły, a w innych dobry.
Pozdrawiam :)

na to pytanie raczej ci nie odpowiem bo nie znam sie specjalnie na uniwersow star wars. znam tylko marvela i troche dc. ogolnie jesli chodzi o ekranizacje komiksow to bardzo duzo zmieniaja. w komiksach mialy tez czesto tzw. restarty serii gdzie wszystko zaczynalo sie tak jakby od nowa i tam wprowadzaja ponownie stare postacie ale z nowymi genezami.

nie o to chyba chodzilo :P juz sie poprawiam.
biorac na przyklad takiego marvela to w mcu musieli zmienic geneze blizniat poniewaz fox odkupil prawa do mutantow ale marvel ma prawa do avengersow wiec i fox i marvel maja prawa do ekranizacji blizniat. tyle, ze w mcu nie moga wspomniec, ze sa mutantami (dlatego zrobili z nich nadludzi), a uniwersum x-menow nie moga wspomniec, ze nalezeli do avengersow.
kolejnym powodem moga byc restarty serii. najlepiej jest do widoczne w dc. wezmy na przyklad taka wonder woman. dostajemy diane ulepiona z gliny przez hipolite, ma ona swoje przygody, pozniej dostajemy restart serii i tym razem jest ona corka hipolity i zeusa. postac supermana tez zmieniala sie na przestrzeni lat, na poczatku nie umial latac, nie mial rentgena w oczach, chlodnego podmuchu ani laserow.
jeszcze inna przyczyna moze byc brak niektorych postaci. ciezko byloby przedstawic orginalna geneze daisy johnson nie wyjasniajac przy tym kim jest mr hyde. dlatego w mcu dostajemy nieco zmieniona jej wersje. zamiast byc jedynym inhumanem posiadajacym moce od urodzenia, w mcu staje sie jednym z dwoch inhumanow, ktory od setek lat przeszedl terrigeneze zgodnie z rytualem oraz jedynym z krwia kree w zylach.
moze tu tez chodzic o wizje tworcow, koszty efektow specjalnych. powodow moze byc mnostwo.