Film w jednych elementach mistrzowski i dosadny w innych nieprzekonujący i lekko kiczowaty.
Początek filmu jest wielki, do momentu ucieczki w Berlinie.
Wiki podaje trzech autorów scenariusza; Pawła Pawlikowskiego,
Janusza Głowackiego i
Piotra Borkowskiego. Obstawiam że najlepsze teksty i kawałki dialogów wyszły spod pióra Głowackiego.
Koniec filmu kiczowaty.