dopracowany w najdrobniejszym szczególe obraz Pawlikowskiego poraża, jak to zwykle u niego intensywnością. historia związku dwojga ludzi, rozpisana na sceny z ich życia jest o tyle sugestywna co porażająca. dodajmy historia ludzi którzy się kochają, lecz ni jak ze sobą być nie mogą, a wszystko to w genialnym muzycznym klimacie, który współtworzy tę historię.
wielkie kino
wielka ostatnia współpraca z filmem nieodżałowanego Janusza Głowackiego.
pozycja obowiązkowa.
polecam a jakże