Rupert Friend

Rupert William Anthony Friend

7,5
10 499 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Rupert Friend

Zdaje sobie że to co napisze może wywołać spore oburzenie u niektórych ale Rupert Friend jako Peter Quinn w Homeland to moim zdaniem drewno totalne. Jedna mina cały czas, chrapliwy głos, sztywne mięśnie twarzy jakbyby przesadził z botoksem. Nie rozumie co niektórzy w nim widzą. No i twarz chłopa oderwanego od pługa. Wygląda niestety jak burak...

WOLVERINE55

Idelnie opisałeś/opisałaś jego postać. :) Jak inaczej miałby zachowywać się żołnierz - zawodowy zabójca? Właśnie o to chodzi, żeby był surowy, sztywny, wręcz sztuczny w normalnych relacjach międzyludzkich! Mnie odpowiada w w stu procentach w tej roli. Jest minimalistyczny w swojej i ja to kupuję! :)

KatarzynaBY

dokładnie! zgadzam się :)

KatarzynaBY

super pasuje do postaci, dobra rola, wygląda świetnie, wszystko się zgadza.

WOLVERINE55

a ja uważam, że jest swietny! fajnie, że wprowadzili nową postać, bo w Homeland akcja opiera się zaledwie na kilku aktorach, a on wprowadza sporo świeżości i moim zdaniem jest bardzo intrygujący!

babariba

No ja na postać która ma być jedną z głównych to mało go trochę w trzecim sezonie dialogi też ma głupawe, choć to akurat nie jego wina.

WOLVERINE55

Aha jeszcze jedno:odnoszę wrażenie że on jak gra to myśli:-bla,bla, idę do kasy po wypłatę.- Mam nadzieję że szybko zabiją jego postać;-).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
editha_m

Ja miałam dokładnie tak samo. Quinn przewyższa Brody'ego pod każdym względem.

WOLVERINE55

a ja lubie jego teksty nigdy nie wiadomo co mysli ale barwnie wyraza swoje mysli i ma bardzo glebokie spojrzenie. Nie bez znaczenia jest fakt, że jest przystojny i seksowny jak diabli a to rzadkosc w tym serialu,

WOLVERINE55

a mnie urzekła rola Ruperta w Homeland. powściągliwy ale troskliwy, oszczędny w słowach, twardy - jak żołnierz. o ile w Cherie, w Młodej Wiktorii, w Dumie i uprzedzeniu mnie nie zachwycił to jednak w 5 dniach wojny, w filmie Chłopiec w pasiastej piżamie i właśnie w Homeland - mistrzostwo. ale to moje zdanie i szanuję Twoje.

Antonia_2

popieram twoje
w Cheri był infantylny ale chyba o to chodziło
w Młodej Wiktorii powsciągliwy
ale naprawde uwielbiam postac Quinna , i mimo poparcia jego ssympatii do Carrie najlepszy był w drugim sezonie może w czwartym bedzie jeszcze lepszy.

WOLVERINE55

chyba sufit na łeb ci spadł. jedna z lepszy ról w serialu, z resztą co potwierdzają powyższe komentarze.

WOLVERINE55

Zaczął od małego epizodu, wprowadzony był zapewne tylko na chwilę, ale najwidoczniej większość uznała inaczej niż Ty i dlatego w czwartym sezonie gra już w pierwszym planie...

milka421

No akurat w czwartym sezonie mi się podobał zwłaszcza w początkowych odcinkach oraz w odcinku dziesiątym oraz jedenastym(aż do ostatniej sceny. Niestety ta scena miłosna w finale beznadziejna.....

WOLVERINE55

Mi się podoba w każdym wcieleniu :) Specjalnie dla niego obejrzałam Chłopca w pasiastej piżamie, mimo że nie lubię tematyki wojennej...

WOLVERINE55

Żartujesz,prawda?
Facet jest fantastyczny w tej roli! Quinn,po pierwsze przyszedł w S2 jako postać drugoplanowa i wystarczy spojrzeć ile drugoplanowych postaci wchodzi na 1 plan?
NIe wpsomnę że jego rola wymaga takiego grania,widziałam go w kilku innych filmach i wcale nie gra tak jak mówisz więc jeżeli widziałeś/aś go tylko w Homeland to możesz uważać że nie umie grać,ale gra fantastycznie.
w końcu(nie do końca umiem zdefiniować kim on tak naprawdę jest ) no ale na pewno jest agentem i żołnierzem,jak twoim zdaniem miał się zachowywać? On zabija ludzi,załatwia mokre sprawy itp. Ma być jak np. nowy chłopak Carrie z S5?Albo Ayan? Jest świetny,i nie tylko z wyglądu....charakter też ma dobry, głupia Carrie nawet nie wie co traci ale w sumie to ona na niego nie zasługuję więc móże i dobrze że go nie chce.
Babka puszcza się na prawo i lewo wiecznie sprawia problemy nigdy nie słucha rozkazów,a nawet ciągle im przeszkadza w pracy,nie wiem co ona tam jeszcze robi a patrząc na ost odcinki S5 to już na pewno na niego nie zasługuję. Facet poszedł żeby była bezpieczna,umierający itp. a ona nawet go nie szukała,martwi się tylko dokumenty i durnego Jonasa który ma ja daleko gdzieś...a ile razy Quinn jej pomagał i ratował nawet za cenę swojego dobra.
to faktycznie skomplikowana postać,nie jest ani miły i głupim agentem,ani zimnym zabójca. Świetnie go wyważyli i ta przemiana z S2 na np. S5.
Mimika jego twarzy faktycznie jest specyficzna ale to ma tak wyglądać,bo inaczej nie sądze by reżyserzy trzymali go przez tyle sezonów??

prywatnie jest porządnym facetem, zaręczył się z Aimee Mullins,która chyba ostatnio wygrała nawet paraolimpiadę? to chyba wiele o nim świadczy,że nie patrzy tylko na wygląd,czy status. Jestem naprawdę pod wrażeniem.

Nie wiem dlaczego go tak nie lubisz? Znacznie lepsza postać niż Brody który mazał się przez 3 sezony ,zdrajca rodziny i narodu,w dodatku Brody też nie był geniuszem aktorskim... na szczęście że w końcu w S3 go zabili a Quinn idealnie zajął jego miejsce.

alverstone92

Ja nigdzie nie napisałem że go nie lubię. W piątym sezonie miał niestety kilka głupich scen, starcie ze śmietnikiem na przykład. Ten jego głos wynika chyba z faktu że gra Amerykanów a sam jest Anglikiem.

WOLVERINE55

Głos to ma akuratnie super xd
Ah ten śmietnik!
Nie żeby to była wina postaci, ale w Homeland to chyba każdy ma głupie akcje że głowa boli. Carrie nawet nie będę wyliczać bo by mi zabrakło czasu,kobieta bije wszelkie rekordy,a ten śmietnik to nawet nie chce podejrzewać skąd scenarzyście przyszło takie coś do głowy:)

drarry55

Może to taka symboliczna próba rozprawienia się z czwartym sezonem który nadaje się dla mnie tylko na śmietnik :-).

WOLVERINE55

Może! Ale w końcu śmietnik się nie otworzył i nie zjadł ani Quinna ani nic innego więc próba nieudana.
Nie podobał ci się S4?Dla mnie był super wyłączając wątek Carrie-Ayan. Znaczy sam wątek spoko tylko jakoś nieco śmieszne że on na nią poleciał a ona potem tak szalała jakby co najmniej chciała powtarzać błędy z Brodym. Znacznie lepiej gdyby to jednak Fara się nim zajmowała a nie stara Carrie.
No tylko,Fara się do tego nie nadawała.

drarry55

A czwartym sezonie napisałem wszystko nie chce się powtarzać, są tematy na białaczce można sprawdzić.

WOLVERINE55

Takie odnoszę wrażenie. Że go nie lubisz patrząc na wypowiedzi tutaj,i na forum Homeland,jednak,mogę się mylić oczywiście.

Śmietnik był oryginalny ale jak już wspomniano to nie jego inwencja twórcza ,tylko tych panów co piszą serial. No i muszę zaznaczyć skoro temat pani Mathison wypłynął że jej chyba nikt nie pobije? To ona naraża każdą akcje zazwyczaj przez swoich łóżkowych kochanków. Jak się chce zaczynać rozmowę o głupich akcjach aktorów to chyba powinniśmy zacząć od niej ?
nie wspomnę o zatuszowaniu własnej psychicznej choroby,to było mega odpowiedzialne z jej strony nie ma co,no i chęć utopienia dziecka. to nie wymaga komentarza.
Lecz,gwoli tematu o Quinnie,to poza kochanym koszem na śmieciuszki to jakie głupie akcje miał?

PS: nie mam pojęcia jak on to z tym głosem robi bo widziałam dziś wywiad i brzmiał kompletnie inaczej,super sprawa.
Wiecie że w Homeland w S4 podczas akcji w ambasadzie oberwał autentycznie łuską z broni podczas kręcenia jednej ze sen? a w Hitmenie wystrzelił sobie w bodajże czoło. Facet ma przeżycia...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones