PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=351408}

Code Geass: Lelouch of the Rebellion

Code Geass: Hangyaku no Lelouch
8,1 12 119
ocen
8,1 10 1 12119
Code Geass: Lelouch of the Rebellion
powrót do forum serialu Code Geass: Lelouch of the Rebellion

Ostatnimi czasy się troszkę, bardziej zapoznałem z kilkoma pozycjami anime, i widzę, że nie ma w nich, typowego dla naszych rodzimych filmów,podziału na dobrych i złych bohaterów. W takim Death Note, czy też, właśnie w Code Geass, nie da się jednoznaczni powiedzieć, że ktoś jest tym złym, albo tym dobrym. Właśnie to sprawia, że te anime są ciekawsze, od tego co obecnie serwuje na hollywood.

ocenił(a) serial na 10
albertos25

Zgadzam się :)!. Ale niestety ludzie i tak powiedzą, że to "chińska bajka"...

ocenił(a) serial na 3
Yollow

Bo to chińska bajka. o_0

ocenił(a) serial na 10
wladsenty

To jest japońska animacja :P

albertos25

Akurat w death note jest wyraźnie pokazane, że nasz główny bohater jest tym złym i sama jego idea państwa bez przestępstw tego nie zmieni

antoni_o

Masz rację, Light Yagai, był złym człowiekiem, ale co do jego działalności, nie można mieć jednoznacznej opinii. I właśnie z tej racji, można mu nawet kibicować, być za tym aby to on wygrał. Zwróćmy jednak uwagę, na jego przeciwników, czy można powiedzieć, ze oni są dobrzy? Zarówno L jaki i jego następcy, są w stanie poświęcić cudze życie, aby osiągnąć swój cel, jakim jest dorwanie Kiry. Ja bym nie powiedział, że przeciwnicy Kiry są tymi dobrymi. Co najwyżej, nie są tymi złymi.

ocenił(a) serial na 10
antoni_o

Miał świetne idee, a mordowanie morderców to nie zło. Dopiero później mu odbiło jak zaczął mordować policję.

eleanora

"mordowanie morderców to nie zło" teraz musimy zadać sobie pytanie czy morderstwo morderstwu jest równe? Bo jak dobrze pamiętam Light po prostu zabijał przestępców którzy pokazali się w wiadomościach, nie sprawdzał czy na pewno są winni czy było to morderstwo przypadkowe w afekcie, czy chociażby przekroczenie samoobrony, które jednak nie zasługują na karę śmierci.
Ponadto teraz mi przyszło do głowy czemu władze nie zaczęły ukrywać tożsamości przestępców, na pewno trudniej Lightowi by było ich zabijać.

użytkownik usunięty
antoni_o

Było o tym powiedziane w 5 odcinku, kiedy L policji powiedział, że wtedy zaczął by po prostu mordować niewinnych cywili, bo policja ukrywa przed nim przestępców.

o stary, zabiłeś mnie - założę się, że resztę smaczków i wątków z pamiętanika śmierci znasz na blachę

ocenił(a) serial na 10
antoni_o

Mnie zastanawia jedno, Light w większości przypadków nie miał możliwości zweryfikowania czy rzeczywiście dana osoba jest morderca czy też została niesłusznie oskarżona. Właściwie trochę brakuje pokazania chociaż jednej sceny, gdzie Kira ogląda proces i zrezygnuje z egzekucji mówiąc, że oskarżony raczej jest niewinny.

albertos25

Może i dobre, ale niebezpieczne.
Bo jak zatraca się granica między dobrem a złem.
Ludzie mogą czuć wyzwolenie i czynić więcej zła to moje takie wyolbrzymianie wątku.
Powiada się, że to zabieg manipulacyjny.

CukierekOlunia

Nie wydaje mi się aby brak podziału na dobro i zło był niebezpieczny, a właściwie to nie uważam aby jego przedstawianie było takie korzystne. Zauważyłem ostatnio, że ludzie to lubią popadać ze skrajności w skrajność. Pomyślałem, że być może, jest tak dlatego, że wpojono nam taki podział na dobro i zło, np: jak ludzie stwierdzą, że jakiś ustrój polityczny jest zły, to zaraz uważają że wszystko jest w nim złe i idą w coś co jest kompletnie mu przeciwne, nie zastanawiają się nad tym, że może nie wszystko w tym ustroju było złe, że może nie wszystko co on sobą reprezentował należy wywalić do kosza, może wystarczy pewne przypisy zmodyfikować. I w drugą stronę, jeśli jakiś ustrój polityczny uzna się za dobry, to też brakuje takiej chwili przemyśleń nad tym, że może istnieją pewne elementy tego ustroju które są ewidentnie złe i należy je wywalić albo zmodyfikować. Tak więc to podział na dobro i zło, ja odbieram jako coś co w sumie jest nienaturalne, bo nie można (albo zdarza się to bardzo rzadko) o kimś powiedzieć, że ktoś bądź coś jest esencją zła, albo dobrem w czystej postaci, wszystko i wszyscy mają swoją ciemną i jasną stronę.

albertos25

do czego zmierzasz? do tego, że dobry jest chaos? w filozofii jest od "zawsze" dostępna pozycja "dobra". zawsze musiało mieć swoją definicję zgodną z obecnymi czasami - czyt. dobre jest to co służy nam - ludzkości

a więc tak, podział na dobro i zło istnieje. jest sformuowany w religii, prawie i innych naukach społecznych - po to, aby społeczeństwo zmierzało w stronę tego co, jest dla społeczeństwa najlepsze. jest to mechanizm samoregulujący się, jednak podlegający wpływom i naciskom.

wracając do Twojej wypowiedzi - jeśli chcesz poznać ponadczasową i jedyną prawdziwą objawioną definicję czystego zła bądź dobra - to jej nie poznasz, bo takowa nie istniała, nie istnieje i nie będzie istnieć

L1s3k

No troszkę się zastanawiałem co Ci odpisać. Wiesz z tą ogólną i ponadczasową definicją dobra i zła to sprawa skomplikowana bo, z jednej strony masz rację, w każdej kulturze pewne zachowania będą inaczej postrzegane, ale jakbyśmy się dobrze przypatrzyli to istnieją jakieś ponadczasowe wartości wyznawane przez wszystkie kultury.

Na ale mi bynajmniej nie chodziło o to aby znaleźć jakąś ponadczasową definicję dobra i zła. Tylko o to, że w serialach hollywodzkich i tych europejskich, zazwyczaj masz wyraźny podział na tych dobrych i złych. Mało tego, ten podział sięga głębiej. Bohatera pozytywnego masz lubić, a do tego złego masz czuć niechęć.

Zobrazuję Ci to na przykładzie Batmana i Jokera. Bruce nie tyle co jest dobry, to jeszcze jest bogaty, przystojny uczciwy itp, itd. Natomiast Joker nie tyle co jest zły, to jeszcze brzydki, zakłamany, zwariowany, wykorzystuje nawet najbliższych. Do czego zmierzam? Do tego, że twoja sympatia, bądź antypatia do postaci jest w pewien sposób z góry narzucona.

Jak natomiast sytuacja przedstawia się w "Code Geass" i "Death Note"? Tam nie ma jasno określonej strony dobry i zły, tutaj wiele cech pozytywnych potrafią mieć też przeciwnicy, i oni potrafią okazać się szlachetni, natomiast główny bohater może mieć wiele cech negatywnych co sprawia, że jako widz musisz się wysilić nad tym czy zgadzasz się z głównym bohaterem, czy też nie. W komiksach o Supermenie, czy Batmanie nie ma takiego wysiłku. Praktycznie zawsze będziesz kibicował tym dobrym a tym złym nie.

ocenił(a) serial na 10
CukierekOlunia

Granica między dobrem a złem jest prawie niedostrzegalna. Jak powiedział w tym anime : ,,Dobro i zło to strony tej samej karty". Nie istnieją całkowicie dobrzy i źli ludzie.

albertos25

bardzo interesujące spostrzeżenie! pomimo, że oglądałem death note, jako laik gatunku - odebrałem go raczej jako "dobry serial". nie sklasyfikowałem jego wyjątkowości w kategoriach anime, a raczej scenariusza.

czy więc chcesz powiedzieć, że w Twoim mniemaniu - bajki anime charakteryzują się nietuzinkowością scenariusza, niezależnie od "poziomu produkcji"? być może oceniasz przez pryzmat zbyt małej ilości tytułów, jestem przekonany, że znajdziemy anime z wyraźnym podziałem na "tych dobrych" i "tych złych" - czy bajki takie jak yataman itp, które kiedyś serwowało rtl7 to nie jest takie wczesne anime? o ile pamiętam, tam był podział na dobrych i złych - co dowodziłoby nieprawdziwości Twojej tezy :) czy dostatecznie wyraźnie opisałem swoją myśl i trafiłem do Twojej wyobraźni? :)

L1s3k

Nie no, moja wcześniejsza wypowiedź odnosiła się do pozycji anime które oglądałem w okresie kiedy ten komentarz pisałem, bo faktycznie znajdą się anime, gdzie taki wyraźny podział na dobro i zło jest. W sumie to jest takich dzieł bardzo dużo.

albertos25

dzięki za odpowiedź :)

L1s3k

Boże, jak przyjemnie was czytać. Szanujecie siebie, oboje uzywacie merytorycznych argumentow, pelna kultura. A juz myslalam, ze bez wyzwisk to juz nikt nie potrafi rozmawiac.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones