Typowy, absolutnie niezasłużony hype (jak praktycznie każda współczesna nowość). Ocena spadnie znacząco w najbliższych latach.

zobaczymy - serial jest naprawde dobrze zrobiony i zrealizowany
wszak mogly byc dialogi po rosyjsku i ukrainsku ale dla mnie gra aktorska scenariusz bardzo dobry

troche po macoszemu jest epizod "biorobotów" warto ogladnac Bitwa o Czarnobyl na YT dokument discavery (z orginalnymi materialami z 1986-1990)

serial daje troche fresha jak sie oglada te pastelowo-gejowskie seriale na netfilxie to HBO wypadlo bardzo dobrze

Jak setki innych seriali w historii. W mojej opinii serial nie zasługuje nawet na znalezienie się w top 50. Jest na o zbyt płytki i powierzchowny, a jako zrelacjonowanie historycznych faktów, czy zobrazowanie katastrofy od strony technicznej nie wytrzymuje krytyki.

Towarzyszu Essential.

Nie podważajcie doskonałości serialu o Związku Radzieckim i akcji ratowniczej przeprowadzonej przez mieszkańców tamtego wspaniałego państwa.

KGB patrzy Towarzyszu...

Niech patrzy. Nie mam w zwyczaju naśladować wschodnich towarzyszy i utrzymywać, że widząc krowę, tak naprawdę mam do czynienia ze świnią. Na dzień dzisiejszy serial jest skrajnie przereklamowany.

Towarzyszka Chromiuk też tak mówiła towarzyszu Essential...

Ale towarzyszka Chromiuk w istocie była świnią. Sam widziałem jak podjadała z koryta. Ja natomiast jadam widelcem i jestem tutaj, towarzyszu, znacznie bardziej wiarygodny. Niech towarzysz odnotuje.

Imperialistyczno-burżuazyjnego koryta dla zdrajców i innej swołoczy godzącej z wizerunek Najlepszego Państwa na Świecie z Jedynym Słusznym Systemem. Dlatego Towarzyszka Chromiuk poniosła sprawiedliwą karę!

Cała władza w Ręce Rad!

Myślisz że ten troll essential to rusek?Też mam w sumie lekkie podejrzenia ale skąd by tak Polski ogarniał?

Nie rusek. Amerykański Szpieg.

Tak naprawdę to ja właśnie jestem towarzyszka Chromiuk. I co ty na to towarzyszy Wburak?

Jesteś najgorszą postacią w tym całym serialu. :D

Bardzo wątpię żeby ocena znacząco spadła, bo serial jest faktycznie świetny.

Dla mnie "Doktor House" jest nie do przebicia. Lubię także "Yellowstone" z Costnerem.