Tak zgadzam sie.
Jest no najlepsza seria, potem dobra jest Stars ^^
Reszta tez jest dobra ale te 2 są the BEST

Mnie najbardziej się spodobało w tej serii, że w finale była inna konwencja.
Spójrzmy tylko na to, kto ratuje świat we wszystkich seriach (pomijając wszystkich "wspomagaczy" wzmacniających moc Srebrnego Kryształu tudzież w inszy sposób supportujących):
Classic - Sailor Moon
R - na początku znów Sailor Moon, potem Sailor Moon i Chibiusa ;P
S - Sailor Saturn
Super S - Sailor Chibi Moon ;P
Stars - 2 x Sailor Moon
Ważne jest również to, iż finałowej walki w zasadzie nie widać, jej jedynymi oznakami są błyski kosy Sailor Saturn i wrzaski Pharaoha. I w końcu sam Pharaoh - najbardziej oryginalny ze wszystkich głównych przeciwników ze wszystkich serii: w ogóle nie przypomina człowieka, dopiero pod koniec serii okazuje się, iż ktoś taki istnieje (wcześniej za główną złą postać robi Mesjasz Ciszy), wydaje się być po prostu Samym Złem, jego materialną formą. Ewidentnie najbardziej tajemnicza postać ze wszystkich przeciwników wojowniczek, i IMHO najbardziej przerażająca. Poza tym wolę jako antagonistów Sailorek postacie męskie, a nie kobiece ;>

to również moja ulubiona seria potem stars , najmniej lubię super S dla mnie za bardzo cukierkowa