PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556709}

Gae In's Taste

Gae-in-eui Chwi-hyang
7,7 1 834
oceny
7,7 10 1 1834
Gae in eui Chwi hyang
powrót do forum serialu Gae-in-eui Chwi-hyang

mogą być spojlery

użytkownik usunięty

miałam dosyć długą przerwę w oglądaniu koreańskich dram. Po świetnym BOF dwie kolejne - Freeze i Sandgo, let's go to School mnie nie zachwyciły. W końcu zdecydowałam się na tę dramę, może przez Min-ho...
Tak jak w przypadku BOF nie mogę się doczekać kolejnych odcinków ^_^
A ten śmiech Min-ho, scena w windzie albo przyjaciółka (ta dobra) Young Sun nie do pobicia ^_^

obejrzałam czwarty odcinek i było całkiem fajnie, Kae-in już wygląda dużo lepiej, szczególnie jak nie ma tych okularów na nosie, Jin-ho to rzeczywiście dobry chłopak, mimo że niechętnie, nie umie zostawić dziewczynę samej sobie, a popisy kulinarne Kae-in przypominają mi Xiang Qin:) końcówka odcinka, nie czaję po co się pojawił pod jej domem Chang Ryul, chyba chciał tylko uspokoić swoje sumieniem - skończony dupek, wręcz miałam ochotę płakać wraz z nią, tak bardzo mi się jej żal zrobiło, no i końcówka mnie powaliła - nie ma to jak prosić współlokatora - geja o pomoc w zrobieniu z siebie kobiety!!!:D

użytkownik usunięty
isamar84

Oj tam Chang Ryul to w głębi serca dobry chłopak.. głupi trochę jest i tyle.. do tego tatuś dobrego przykładu mu nie dawał tymi wszystkimi mamusiami.

użytkownik usunięty

aż chciałoby się powiedzieć aigoo na to, że trzeba czekać prawie tydzień na rozwój wydarzeń :(
Działo się rzeczywiście dużo. Ja właściwie każdy odcinek obejrzałam dwa razy i jeszcze mi mało. Ciągle mam pewne obrazy przed oczami. Te rozmowy telefoniczne, spacer w deszczu, każda rozmowa Gae-in i Jin-ho...
Ciekawa jestem, jak potoczy się cała historia dalej. Nie wiem, czego się spodziewać po takim zakończeniu. Może Gae-in dojdzie do wniosku, że Jin-ho chciał jej tylko pomóc w zakończeniu ich wspólnego "projektu", a może on powie jej prawdę...
Poza tym bardo podobał mi się dyrektor Choi i przyjaciele głównych bohaterów. Zaczynam coraz większą sympatią darzyć Chang-ryula i tylko czekam aż sprzeciwi się ojcu. A jeśli chodzi o In-hee to musiałabym użyć zdecydowanie za mocnych słów jak na forum, więc dalej już nic nie piszę ;P

użytkownik usunięty

No właśnie ja się trochę obawiam, że po raz kolejny Jin-ho wywinie się wymówką, że to dla dobra zemsty... taki game over z przytupem(szczególnie, że wcześniej mówili jak to ją mu sprzed ołtarza wykradnie).. Albo znowu ona tak to zrozumie i kolejne niezrozumienie między nimi..

ocenił(a) serial na 8

Skonczylam ogladac 10 odcinek. Jestem pod wielkim wrazeniem. Nie mam pojecia, jak wytrzymam tydzien :(.
Prozaicznie rzecz ujmujac...Jin-ho nic nie powie jeszcze...w koncu 10 odcinkow wciaz na nas czeka.
Pieknie sie skonczylo! Balam sie, ze znow wtretne babsko z rybim wygladem dopnie swego i Jin-ho nie pobiegnie za Kae-in. Uff.
Nie lubie Chang-ryula, prawdopodobnie jego zmiana wynika z czysto meskiego pojmowania swiata. Musi zdobyc Kae-in. Jak mozna lubic kogos, kto podstepnie dziala razem z In-hee?

użytkownik usunięty
ZabusQ

no tak, to było świetne uwieńczenie tych dwóch odcinków. Nie wiem jak Ty, ale ja na przemian albo chciałam płakać, albo się śmiałam.
Już nie mogę się doczekać, pewnie w środę obejrzę wersję raw:)
Chang-ryula mimo wszystko trochę go lubię, jak na moje nie umie decydować za siebie i za bardzo podporządkowuje się ojcu, a na dodatek olbrzymi wpływ na niego ma ta wstrętna In-hee.
Mam takie dziwne przeczucie, że ona coś namiesza :/

ocenił(a) serial na 8

Ja od trzech dni non-stop rycze. Moj maz juz sie smieje, ze znowu zapadlam na koreamanie (mam tak co pare miesiecy :) ). Jestem prostolinijna chlopczyca i nie moge wytrzymac tych wszystkich niedomowien! Az chce mi sie krzyczec : no powiedz mu! Wyjasnij jej!!! hihihi ^-^
In-hee namiesza na pewno :/
Wiesz co Mirko ... ja mam z kolei przeczucie, ze mama Jin-ho naprawi te cala sytuacje. Ona doskonale zna syna. Licze na nia.

użytkownik usunięty
ZabusQ

Mama naprawi, a tatuś Kae-in dogada się z ojcem Chang-ryula i popsuje.. Ta się jeszcze zawiedzie na Jin-ho.. z racji, że naiwna pobiegnie w ramiona odmienionego Chang-ryula.. plus wmiesza się In-hee. Co jak co ale jak na dramę niedomówienia to za mało.. dramat musi byc..

użytkownik usunięty

tak mama Jin-ho robi wrażenie sympatycznej, co jest miłą odmianą w porównaniu z Boys Over Flowers :)
A może Gae-in pobiegnie w ramiona Chang-ryula, bo będzie chciała się zemścić na Jin-ho? Z Changusiem jej się nie udało, a tu może nazbiera tyle siły, żeby naprawdę się zmienić i pokazać Jin-ho na co ją stać, tak, żeby żałował, że ją oszukał ;P

użytkownik usunięty

Może, może.. Ogólnie coś mi mówi, że o ile inną orientacje powinna mu łatwo wybaczyć(no bo wkońcu by tego chciała) to gorzej będzie z motywami wprowadzenia się do jej domu (może teraz się Jin-ho przyzna, że ją kocha bla bla bla wszystko będzie pięknie a potem załamanie bo Kae-in to odkryje...) No cóż- zobaczymy.. trzymam tylko kciuki za te 20 odcinków bo jak 16 to już będą kończyć.

użytkownik usunięty

Jakby ktoś nie widział zapowiedź 11 odcinka: http://www.viikii.net/videos/watch/75722/0/personal-taste-preview-ep-11.html
Jaa.. będzie się działo..

użytkownik usunięty

teraz będę czekać na ten odcinek jak dziecko na pierwszą gwiazdkę w Wigilię ^^

ocenił(a) serial na 8

No to pięknie. Teraz już będę myśleć tylko o tym, żeby ten odcinek, jak najszybciej zobaczyć.
Chang-ryul jako wybawiciel. To nieźle namiesza w uczuciach Kae-in.

użytkownik usunięty

http://www.dramabeans.com/2010/05/possible-extension-for-personal-taste/
oby się udało i nie rozmydliło ;P

użytkownik usunięty

Swoją drogą dla mnie to trochę dziwne (podejmowanie decyzji o ilości odcinków dramy w jej połowie, a nie np po odcinku pilotażowym).. Bo ja rozumiem- amerykańskie seriale... mają kilka sezonów, jeden ocinek na tydzień, można skończyć w każdej chwili, jeśli jest słaba oglądalność to po prostu się zdejmie (jeśli to np proceduralny) lub da jeden lub dwa odcinki które kończą serię/serial.
Ale dramy to są w sumie "zamknięte" tzn takie mini seriale które z góry dążą po jakimś tam schemacie do określonego końca. I jest dość duża różnica jeśli chodzi o fabułę jeśli dodadzą lub odejmą te 4 odcinki. Szczególnie gdy kombinują co i jak w tak krótkim czasie. Tak łatwo można zepsuć dobrą dramę dając na siłę (bo ma dobrą oglądalność) za dużo odcinków które ciągną się w nieskończoność lub ograniczając przez co końcówka pozostawia wielki niedosyt. Ja osobiście tak jestem wkurzona, że skrócili mi "Oh!My Lady" do 16 odcinków bo na kilometr śmierdzi zepsutym zakończeniem, że bym oczy wydłubała tym co o tym zadecydowali. Już chyba by mi nawet bardziej tych 16 odcinków pasowało do "Personal Taste" jeśli chodzi o zaawansowanie akcji.

ja jestem dopiero po piątym odcinku ale chyba też dopiszę ulubione sceny. Już niedługo się pojawią moje wywody. A tak przy okazji ile już jest odcinków i ile ma być? 24?

użytkownik usunięty
Martus_2

16 z możliwym zwiększeniem ilości odcinków do 20 (teraz na dniach jakoś chyba będą decydować)

Kurde czemu jeszcze nie ma tłumaczenia do 11 epa? Jakoś zawsze we czwartek
rano już było... ah, nie doczekam się już ;P

użytkownik usunięty
Speak_

Już jest:P od ponad godziny zgodnie z tym co pokazuje na viikii... Oglądał już ktoś? Bo ja chyba się wstrzymam aż będzie 12 odcinek..

użytkownik usunięty

ja jak zwykle nie wytrzymałam i już jestem po 11 epie. Dziewczyny mówię (właściwie piszę) Wam cudny :)
Na razie nie chcę za dużo zdradzać, wstrzymam się, ale napiszę tylko, że przyjaciele głównych bohaterów nie zawiedli i znowu dzięki nim nieźle się uśmiałam, a poza tym było jeszcze "Shut a mouse", którego nie zapomnę. Zresztą same się przekonacie. Czekam ...

ep1 - scenka w windzie
ep2 - scenka z piłą
ep3 - scenka pod prysznicem i rozmowa z przyjaciółką Gae In, masaż,
ep4 - konsekwencje zjedzenia nieświeżych małż,
ep5 - szkolenie Gae In na kobiete, tekst "Mój misiaczek jest taki okrutny", robienie maseczki, pięknie ubranana Gae In

użytkownik usunięty
Martus_2

wiesz Marta, Gae-in jeszcze pogrozi piłą :) A te sceny, które wypisałaś rzeczywiście nie dają o sobie zapomnieć

no i ja też jestem po 5 odc. i w końcu Gae-in wyglądała ślicznie, teksty były rozbrajające, a Jin-ho po prostu uroczy ;) ale i tak jest ta drama dla mnie daleko za OML, mimo tak wyborowej obsady, to przyjaciele głównych bohaterów trzymają dobry poziom (powaliła mnie scena jak przyjaciel Jin-ho udawał geja), a między nimi nie czuć tej chemii, tego przyciągania, może z czasem się to zmieni, ale mam takie wrażenie, że po prostu Min-ho Lee i Ye-jin Son nie pasują do siebie ;(

użytkownik usunięty
isamar84

Muszę się zgodzić.. ostatnio właśnie się nad tym zastanawiałam.. mimo, że uwielbiam Son Ye-jin i bardzo lubię Lee Min-ho to między nimi nie ma chemii... może gdy teraz zmieni się ich zachowanie względem siebie to będzie inaczej...

ocenił(a) serial na 8

dalaczam do klanu ogladajacych ten serial jest spoko podoba mi sie rowniez
Ye-jin Son niezle wyglada jak rozmawia z ta malpa.
No i sporo scen jest w serialu zabawnych ze mozna sie pobrechtac.
A ten Ji-seok Kim tez zabawnie wyglada jak go tatusiek uklada.
ps.sorki ze nie na temat

użytkownik usunięty

wiecie może co z tą ilością odcinków? wkońcu przedłużyli czy nie? bo jak nie to tylko dwa odcinki zostały...

użytkownik usunięty

czytałam gdzieś, że raczej nie przedłużą, ale ostatecznie mają zdecydować na początku tygodnia....
ja dopiero dzisiaj nadrabiam zaległe 3 odcinki.
Znowu mi będzie smutno, jak się skończy

obejrzałam 11 odc. i w końcu do mnie ta dram bardziej przemówiła, a dokładniej duet Jin Ho i Gae In, a wszystko dzięki nie KISSowi, ale wyprowadzce Jin Ho ;D i potem się tak między nimi fajnie zrobiło, tylko żal mi jednego, jeszcze dobrze się między nimi nie ułożyło, a już nowe komplikacje, nie mogli zaczekać choćby na koniec następnego odcinka?

użytkownik usunięty
isamar84

A ja jestem właśnie po ostatnim odcinku i muszę przyznać, że finał nawet dobrze im wyszedł.. Przynajmniej mi się podobał.

a ja dopiero przy 13 i jak 12 odcinek mnie zaciekawił, tak 13 ostudził moje zainteresowanie, a In Hee mnie coraz bardziej denerwuje, wręcz mam ją ochotę niecenzuralnie nazwać, no i matka Jin Ho trochę mnie drażni, krzywda się stała Gae In, a ona ją traktuje jakby sama wszystko zniszczyła i popsuła, ale wydaje mi się, że ona po prostu nie zna szczegółów i wierzy nieodpowiednim osobom, i duże brawa dla FRIENDS, nie sądze by przyjaciółka Gae In odeszła od męża, ale oni świetnie razem wyglądają i są tacy zabawni ;D i jeszcze ta tajemnica z przeszłości GI, ale ci scenarzyści lubią mieszać ;(

ocenił(a) serial na 4

witam... może późno włączam się do dyskusji... jestem na 7 odcinku. podoba mi się nawet serial, pomysł i w ogóle. ale mam tylko problem z Jin Ho. znaczy może źle ujęłam. po prostu jest strasznie sztywny. poza wyglądem tak naprawdę nie wnosi nic do serialu. nawet pijanego nie za specjalnie potrafił zagrać. Gae In wczuwa się w każdą kwestie a on za każdym razem wkłada ręce w kieszenie. czy ona płacze czy cokolwiek się dzieje. pomimo tego "drobnego" szczegółu serial jak na razie jest dla mnie powalający.

użytkownik usunięty
aniou

Yhy, popieram. Lee Min-ho mimo, że "wizerunkowo" mi pasował i min. z jego (i Son Ye-jin) powodu chciałam to obejrzeć to w porównaniu z resztą obsady jeśli chodzi o grę aktorską lekko odstawał(a przecież nie jest on jakimś strasznym, drętwym aktorem bo w BOF był świetny). Strasznie sztywny, monotonny, nijaki, bezpłciowy.. żadnych emocji, dwie miny na krzyż.. Dodatkowo średnio pasuje do Son Ye-jin, nie było między nimi "chemii". Tak mniej więcej w połowie dramy strasznie zaczeło mnie to irytować i odnoszę wrażenie, że drama wiele by zyskała gdy kto inny grał rolę Jin-ho. Gdzieś wyczytałam(nie wiem czy to prawda), że np taki Joo Ji-hoon był brany pod uwagę do tej roli i gdyby nie skandal i teraz wojsko sądzę, że byłby lepszym kandydatem(bo pomimo, że Goong'u też był sztywny jak tutaj Min-ho to w filmach-Kichin i Antique zaczął się wyrabiać).

skończyłam i ogólnie ta drama wg mnie średnia była, było parę zabawnych i uroczych scen, ale nic nadzwyczajnego, co by sprawiło, że nie mogłabym się oderwać od oglądania kolejnych odcinków (tak jak w przypadku OML), a jeśli już skończył się któryś ciekawiej, to potem znowu było tak sobie, między głównymi bohaterami rzadko iskrzyło i jak już to na krótko (oni po prostu do siebie nie pasowali!!!!!), przynajmniej jak tak czułam, a im dalej w odcinkach, tym bardziej drażnił mnie Jin Ho, za sztywny był (a tak uwielbiałam Jun Pyo), za to bardzo podobali mi się przyjaciele głównych bohaterów - Sang Joon i Young Sun, no i oczywiście dyrektor Choi, jednak zakończenie było całkiem składne i ogólnie w mojej ocenie daje jej 7-7,5/10

ocenił(a) serial na 9
isamar84

Te dramy są męczące. Czy azjatyckie filmy/seriale zawsze muszą być takie skomplikowane i przedramatyzowane? Ich "problemy" sprawiają, że przy każdym odcinkiem muszę troszkę odpocząć. Na początku byłem zdania, że ta drama jest o niebo lepsza od "Oh my lady", jednak teraz zmieniłem zdanie. I dziwie się, że tamta miała słabą oglądalność. Wracając do wątku:
Stanąłem w połowie 12 odcinka i nie mogę się przełamać by oglądać dalej. Znów się wszystko komplikuje, bo na jaw wychodzi prawdziwy powód zamieszkania Jin Ho w domu tej dziewczyny. To nie na moje nerwy, mimo tego, nie poddam się i jakoś przetrwam do końca, niemniej potrzebuje chwili wytchnienia od tej dramy.

Jeszcze jedna sprawa. Ci Azjaci są aż nadto ułożeni, czasami aż do przesady. Matka Jin Ho robi strasznie dużo hałasu z faktu, iż jej syn mieszka z dziewczyną, no dajcie spokój. Totalną przesadą jest już to, że ona chce mu wybierać przyszłą żonę i jeszcze nalega, aby zerwał z obecną partnerką. W którym oni wieku żyją? Czasy kiedy to rodzice wybierali przyszłych partnerów swoim dzieciom, dawno minęły.
Muszę stwierdzić, że przynajmniej pocałunki stoją w tej dramie na przyzwoitym poziomie, ale to chyba z powodu głównego aktora. To druga drama jaką z nim oglądam i stwierdzam, że tylko on podchodzi tak odważnie do pocałunku. Do tej pory widziałem zwykłe zetknięcie ust(Oh my lady). Miła odmiana, film nabiera powagi(?), sprawia, że można się wczuć(?). Sam nie wiem jak to nazwać, ale z pewnością lepiej to wygląda.
Wiem, że to co napisałem nie ma sensu. Chciałem dać upust swojej frustracji.

Troszkę się rozpisałem, a miało być krótko i na temat... nie wyszło:)

użytkownik usunięty
grimmjow1990

A no są męczące... Im więcej dram oglądam to dochodzę do tego wniosku i coraz bardziej zaczynają mnie irytować "stałe elementy dram" ale może taki już ich urok? Dlatego lubię oglądać "na bieżąco" gdy są emitowane.. dwa odcinki tygodniowo danej dramy to jednak idealnie by się nie zmęczyć, a wciągnąć.. Inaczej niż gdy się ogląda "ciągiem" i momentami modli by przestali dramatyzować i się to już wreszcie skończyło.
Również uważam, że "Oh! My Lady" była zdecydowanie lepsza.. nie dłużyła się jak ta, zabawana przez większość czasu bo tą szczerze mówiąc ratują później tylko przyjaciele głównych bohaterów...
Cóż kwestia innej kultury..:D oni są dla nas za nadto porządni a my dla nich zbyt rozwiąźli...
Co do pocałunków.. mi się podobały np w Bad Guy'u (ajjjj dlaczego to musiało się przedwcześnie skończyć) ale jestem nieobiektywna bo mi się podoba wszystko w tej dramie:D

ocenił(a) serial na 9

Skończyłem seans.
Musze przyznać, że dwa ostatnie odcinki, to czysta rewelacja, nie były tak ciężkostrawne, jak choćby nieszczęsny 12.
Chociaż ten, w którym ojciec JeonGae-in rzuca swoimi planami budowy w Jin-ho, sprawiał, że często wciskałem pauzę aby ochłonąć.
Do rzeczy:
Przekonany byłem, że to JeonGae-in nie będzie chciała przebaczyć Jin-ho, jednak dziewczyna tak się zakochała, iż była wstanie przyjąć każde wytłumaczenie, po prostu w niego wierzyła. Może takie zachowanie wydawać się naiwne, ale właśnie tym młoda Park zyskała sobie moją sympatię. Oczywiście jak to w dramach, jeśli kobieta jest w stanie wybaczyć, to znów jej partner stwarza problemy i z całych sił odpycha od siebie swoją "połówkę"- Irytujące.
Myślałem, że przyjaciele dwójki bohaterów "spikną" się ze sobą, a tu takie rozczarowanie. Nie tak miało być!
W ostatnim odcinku zrobiło mi się żal tej lafiryndy, która uganiała się za cudzymi facetami. Z jakiegoś powodu bardzo cierpiała i pogubiła się w życiu, mimo wszystko i tak za nią nie przepadam. Ostatecznie cieszę się, że JeonGae-in jej nie wybaczyła. Dyrektor był zajebisty, rozbawiła mnie sytuacja, gdy próbował wystraszyć młodą Park, niestety wyszedł z tego mały niewypał xD To jak wspierał zakochanych i pomagał im w ciężkim okresie czasu... zaskarbił sobie mój szacunek.
Tak, kultura azjatycka, to ona sprawia, że nie można oderwać się od dram. Posiada swoją, niewyjaśnioną magię:)
Jak sobie coś przypomnę to jeszcze dopiszę, ciesze się, że jeszcze ktoś tu zagląda.

ocenił(a) serial na 5

właśnie obejrzałem do końca i jak dla mnie sredni, podobała mi się Gae-in lecz mogła by być mniej mazgajowata i Sang-Jun fajnie wczuwał się w geja ale muzyka troche drażniąca 5/10

gdzie można znaleźć ten serial? jakiś link poproszę

ocenił(a) serial na 6
tja

Drama jest na BakaFansubs lub online z napisami pl na love-drama

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones