PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=769361}

Terror

The Terror
7,5 14 666
ocen
7,5 10 1 14666
7,5 8
ocen krytyków
Terror
powrót do forum serialu Terror

Książka - rewelacja

ocenił(a) serial na 8

Powieść Dana Simmonsa to jedna z najlepszych książek, jakie czytałem, klimat grozy i zimna jest tam niesamowity, jeśli serial temu dorówna to będzie kosmos. Czekam na ten serial jak na żaden inny w 2018.

Maysha

Ciekawe kto ich będzie zabijać, było coś o tym w książce? czy po prostu to będą wygłodniałe zwierzęta? Bo pewnie potwory to to nie :D

ocenił(a) serial na 8
jareeecki

Nie spoilując za wiele, zdradzę tylko, że nie jest to do końca wyjaśnione w książce czy to jakieś nieznane zwierzę, czy kosmita, czy inne tałatajstwo :P

Maysha

Prześladuje ich Tuunbaq, tupilek stworzony przez Sednę.

ocenił(a) serial na 8
szorstky

a racja, już mi wyleciało z głowy, przecież tam był wątek tych tubylców też i ich wierzeń - kolejny rewelacyjny aspekt tej książki budujący klimat

ocenił(a) serial na 8
Maysha

To akurat jest wyjaśnione dosyć dokładnie. Przedstawiona jest część eskimoskiej mitologii gdzie jest wyjaśnione skąd się wziął ten stwór.

użytkownik usunięty
Malkontent46

a skad sie wzial?

ocenił(a) serial na 8

Pytasz poważnie?

użytkownik usunięty
Malkontent46

Obejrzalem dwie czesci na razie, ten potwór zrobiony chyba przez dzieci na zajęciach plastyczno technicznych .... :-) juz mnie nie interesuje skad sie wzial ;-)

ocenił(a) serial na 8

No cóż, dlatego wolę czasami książki. Moim zdaniem serial nie dorównuje książce. Tym bardziej, że treścią od pewnego momentu serial żyje własnym życiem. Obejrzałem połowę, potem przeczytałem książkę i znowu obejrzałem serial, tym razem cały. O ile na początku byłem zachwycony, to pod koniec moje zachwyty ochłodły. Jeżeli nie masz wstrętu do czytania to tutaj masz dwa urywki z książki dotyczące potwora:
https://drive.google.com/open?id=1UN1gF4r49DDUpvaHY6hUc380rM9tx0pl

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

Dobra, kawa na ławe: czytać czy nie?
Serial obejrzałam za jednym zamachem, choc przyznam szczerze, że IMHO rzeczywista historia tej wyprawy jest tak elektryzująca, ze nie trzeba do niej dodawać żadnego Tuunbaqa czy innej Wielkiej Łapy. Ale potwora dodał pisarz, a serial jest na podstawie (dość luźnej jak sie domyślam) książki, więc być musiał. To jest akurat ten element, który rozczarowuje najbardziej - uważam, że jeśli już są jakieś monstra w filmach to albo nie pokazywać ich wcale, ale perfekcyjnie (jak np. było z Obcym u Scotta), a Tuunbaq jest raczej mało straszny...
Ale zostawmy to - książka to niezła cegła i jedyne czego się obawiam to dłużyzny w opisach i jakieś totalne odjazdy pisarza o nie wiadomo o czym (było tak w Grze o Tron u Martina od III tomu wzwyż).
Czytać czy nie? Uprzedzam, że jestem zaawansowanym czytelnikiem i byle czym się nie zadowalam ;)

ocenił(a) serial na 8
Renata_Zybura

Ja wolę książki właśnie z tego powodu, że zostaje dużo miejsca na własną interpretację i wyobraźnię. Przeczytałem książkę i wolę ją od filmu. Faktycznie wizualizacja Tuunbaqa rozczarowuje. Poza tym jednak książka ma inne zakończenie aniżeli serial. Nie twierdzę że jest w jakiś sposób super. Ma dłużyzny, jest dość obszerna, ale pochłonąłem ją w dwa dni.
Jeżeli wyślesz mi swojego maila na priva to coś Ci podrzucę.

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

ok, wyślę Ci maila. Dzięki za info.

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

Jak zaakceptujesz zaproszenie do znajomych to będę mogła wysłać Ci wiadomość. W kontakcie! :)

ocenił(a) serial na 7
Renata_Zybura

Zdecydowanie czytać. Rozmiarem książki się nie sugeruj, nie jest spowodowany ilością opisów, a szczegółowością przestawianych zdarzeń. Czasem ukazanych z kilku perspektyw, co pozwala lepiej poznać postacie, zrozumieć ich motywacje i obserwować powolny proces topnienia załogi. O ile na początku te parę perspektyw może trochę przytłoczyć, to z czasem zaczyna działać syndrom jeszcze jednego rozdziału. No i książka naprawdę potrafi pokazać zagrożenie płynące ze strony temperatury i pogody, bo w serialu za bardzo tego nie ma.
Właśnie przez spore skróty i uproszczenia niektóre serialowe zachowania wydawały mi się strasznie irracjonalne. Z resztą, twórcy serialu odlecieli od książkowego pierwowzoru w podobnym stopniu jak twórcy GoT od książek Martina.
Co do odjazdów pisarza, zostały mi jeszcze dwa odcinki do obejrzenia, więc nie wiem jak się kończy serial, ale końcówka książki może nie każdemu przypaść do gustu ;)

ocenił(a) serial na 9
Specialek

Mam nadzieję, że wszyscy martwi, nie przyjmuję do wiadomości innego zakończenia ksiązki! Muszą byc same trupy jak u Szekspira, inaczej nie ma efektu! ;)

ocenił(a) serial na 8
Renata_Zybura

Nie wiem czy dotarł mój post na priva.

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

Dotarł! Wielkie dzięki, odpisałam Ci! :)

jareeecki

W książce było bardzo dokładnie opisane i wyjaśnione co ich "gnębiło" i dlaczego. Wszystko związek miało z wierzeniami inuickimi oraz ich legendami/wierzeniami. Autor dość dogłębnie musial sie wczytać w ten temat przed napisaniem książki.

Maysha

To to jest na podstawie jakiejś książki? Ja tu widzę ogromna inspiracje Lovecraftem a dokładniej jego "W górach szaleństwa"

ocenił(a) serial na 8
Pallantides

Tak jak wspomniałem, książka Dana Simmonsa. Zapewne pisząc powieść (opartą na faktycznych wydarzeniach) inspirował się mistrzem takich klimatów, czyli Lovecraftem :) rzeczywiście, sceneria i pewne wątki podobne do "W górach szaleństwa", ale u Simmonsa było też więcej wątków stricte psychologicznych i historycznych. Jeśli "W górach szaleństwa" Ci się podobało, to Terrorem się na pewno nie zawiedziesz :) A na deser jeszcze obczaj "Granicę Lodu" Prestona i Childa, też miodzio w klimatach zimy i tajemnicy :)

ocenił(a) serial na 9
Pallantides

Nie tylko jest oparty na książce, ale książka przedstawia nam hipotetyczne losy tzw. Wyprawy Franklina https://en.wikipedia.org/wiki/Franklin%27s_lost_expedition. Oczywiście Simmons popuścił wodze wyobraźni i wyszło z tego ARCYDZIEŁO.

ocenił(a) serial na 8
Pallantides

Właśnie zdobyłem Lovecrafta. Przeczytam, porównam.

ocenił(a) serial na 8
Malkontent46

Niestety Lovecraft to zupełnie inna para kaloszy. Staroświecki, egzaltowany.

Maysha

Tego Simmonsa od Hyperiona? No to grubo...trzeba się będzie zainteresować ksiązką :)

davidstar

liczę na sukces tego serialu, a wtedy może Hyperion... O tym, że się da zrobić dobry serial s-f w oparciu o książkę świadczy choćby Expanse

ocenił(a) serial na 9
Maysha

Małe pytanko.

SPOJLER z serialu

.
.
.
.
.

Czy w książce Kapitan John Franklin ginie równie szybko i równie drastycznie, co w serialu?

No i jeszcze jedno: czy wątek homo w książce też jest poruszony?

Pytam, bo jedno i drugie uważam za wadę serialu. Jeśli twórcy poszli śladem książek- to mógłbym ich usprawiedliwić.

ocenił(a) serial na 7
michal.2907

1. Tak. Zmieniono nieco sam przebieg tego wydarzenia ale było równie brutalnie (niedźwiedź wrzucił go do wody i odgryzł mu głowę). Franklin zginął w pierwszej ćwiartce powieści.
2. Owszem. Jest on ważny głównie ze względu na postać Hickeya. Ma on do odegrania bardzo ważną rolę w tej historii.

ocenił(a) serial na 9
michal.2907

Widzisz? To nie wina naszych czasów , naprawdę

Justyna_0288

Nie bez powodu wielu ludzi ma już dość tematu homo i jest przewrażliwiona w tym temacie.

martinpas

dosc tematu homo? TEMATU? A gdzie go masz , ze się tak spytam? Homoseksulistów jest bardzo duzo w spoleczenstwie i maja mieć prawo być pokazywani tak czesto jak hetero, co nie? To kiedyś UKRYWANO te watki i specjalnie ich nie pokazywano.

ocenił(a) serial na 9
Justyna_0288

Szczerze mówiąc ZAWSZE mnie zastanawiało jak parę setek marynarzy na statkach pośrodku oceanu potrafiło 200, 300, 400 czy 500 lat temu powstrzymac swoje libido bez dostępu do prostytutek.
Nie mam złudzeń, że nie potrafili, więc albo praca ręczna (nuda) albo homo (na bezrybiu i rak ryba). Taki los. Oczywiście nie dotyczy to 100% populacji ówczesnych marynarzy, ale nie sądzę, aby przelotne związki jednej płci nie były incydentalnymi przypadkami w tamtych czasach

ocenił(a) serial na 9
Justyna_0288

Bardziej się zastanawiałem nad tym, czy serial nie małpuje drogi 'Gry o tron', bo i jeden i drugi pkt moich pytań brzmi jak powtórka z tamtego serialu. Kurcze, nawet okładkę zrobili na podobnej zasadzie :)

ocenił(a) serial na 9
michal.2907

Absolutnie nie małpuje. Niestety nie będzie czy właściwie już nie jest to hit na miarę GoT, BB, czy choćby TWD. Ale może to nawet lepiej. Ten serial, to takie małe arcydzieło :)

Justyna_0288

a jakich czasow?
ksiazka napisana byla w 2006 r. i jest po prostu terazniejsza literacka fikcja z watkiem homoseksualnym - jakze czesto spotykanym i mocno eksploatowanym watkiem w obecnych czasach
niepotrzebnie czarujesz rzeczywistosc :)

btw. ta duza wg ciebie ilosc osob o innej orientacji niz hetero w spoleczenstwie, to niby te maks 2% populacji?
(te 2% to i tak mocno na wyrost)

ocenił(a) serial na 7
ti7

Skąd ty masz te dane? xD
1-2% to liczba osób aseksualnych co najwyżej. Ludzie bi/homoseksualni stanowią do 10% populacji na świecie. To nadal bardzo bardzo, ale z tymi 2% pojechałeś mocno. Zgadza się pod względem bi/homo w Polsce, ale świat sięga trochę dalej.

Tak, książka nie była napisana pięćdziesiąt lat temu, ale chyba nie uważasz, że taki wątek akurat w takiej tematyce jest wpleciony na siłę? Seks między mężczyznami w takich warunkach był normą. Oczywiście pokusili się na to chyba najbardziej zdesperowani, ale występował. Podobnie jak w więzieniach, czy kiedyś obozach. Po prostu kiedyś się o tym nie mówiło, temat tabu, przy okazji karalny. Teraz tolerancja jest nieporównywalnie większa (chociaż jak wchodzę na FW, to można się załamać), więc wątek coraz częściej pojawia się w serialach/ filmach/ książkach.

ocenił(a) serial na 8
Necto

bzdura , sami homo podkreslają ze stanowią okolo 1,5 do 3 % spoleczenstwa

ocenił(a) serial na 7
parszywykutafon

Powtórzę, że osoby aseksualne stanowią 1-2% populacji na świecie, przy czym spora część nigdy się w ten sposób nie określiła, ponieważ nie wiedzą, że coś takiego w ogóle istnieje. Jest to tak rzadka orientacja/ jej brak (bez wchodzenia w szczegóły), że przy tym populacja ludzi homoseksualnych musi być przynajmniej dwa razy większa. Napisałam do 10%, nie, że jest ich 10%, to spora różnica. Jakiś czas temu szacowało się, że może ich być coś koło 6%, chociaż nie można wykluczyć przekłamania, inna sprawa, że inna orientacja niż hetero, to nie tylko homo, stąd taka wysoka liczba jaką jest 10%. Te 1,5-3% jest niemożliwe i nie piszę tego dlatego, że na siłę chcę coś zawyżać. Ludzi o odmiennej orientacji jest zwyczajnie więcej, aby pomieścić ich w tak małym procencie.

michal.2907

Jestem dopiero po dwóch odcinkach więc nie wiem jak w filmie rozwinięto wątek homoseksualisty Hickeya. Wątek jednak w książce był i to znacznie bardziej patologiczny niż pokazano (delikatnie) w filmie. Książkowy Hickey to psychopata i zwyrodnialec pełną gębą, bardzo śliska postać. Oddaje się najsilniejszemu i najgłupszemu marynarzowi, po to, żeby móc go kontrolować i żeby tamten dla niego zabijał. Nie wiem jak rozwija się akcja w serialu ale odnoszę wrażenie, że pomysły Simmonsa w tym względzie to było za dużo jak na standardy współczesnej telewizji. Mam tylko nadzieję, że chodziło o uczynienie z Hickeya bardziej złożonej postaci a nie lęk przed hm... reakcją środowiska? ;)

ocenił(a) serial na 9
Preserved_Killick

No to w filmie o wiele słabiej zagospodarowano postać Hickeya... wątek homoseksualny nie ma tak ciekawego uzasadnienia... po prostu jest on gejem i uwodzi słabszą od siebie jednostkę, która ma większy dostęp do oficerów i może dostarczać Hickeyowi informacji o tym co "kombinuje" dowództwo, ale w sumie do 7 odcinka niewiele Hickeyowi z tego przychodzi.

ocenił(a) serial na 8
krzaki69

W książce Hickey dość mocno się rozkręca pod koniec.
Spoiler, Cytat:







Kie​dy po trzech ty​go​dniach nie​usta​ją​cych śnie​życ, wia​tru i mro​zu, unie​moż​li​-
wia​ją​cych dal​szą wę​drów​kę, jego zwie​rzę​ta po​cią​go​we skom​la​ły i bła​ga​ły go o
je​dze​nie, Hic​key zstą​pił mię​dzy nie ni​czym Bóg i ob​da​rzył je swy​mi bo​chen​ka​mi
chle​ba i ry​ba​mi.
Za​strze​lił Stric​klan​da, by na​kar​mić Se​eleya.
Za​strze​lił Dun​na, by na​kar​mić Brow​na.
Za​strze​lił Gib​so​na, by na​kar​mić Jer​ry’ego.
Za​strze​lił Be​sta, by na​kar​mić Smi​tha.
Za​strze​lił Mor​fi​na, by na​kar​mić Or​re​na… a może było od​wrot​nie. Hic​key nie
za​przą​tał już so​bie pa​mię​ci tak try​wial​ny​mi spra​wa​mi.

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

Biorąc pod uwagę wybijanie zwierząt pociągowych bez zaprzatania sobie głowy detalami to wkrótce sam Hickey zostanie zwierzaczkiem ;)
Widziałam już wszystkie 10 odcinków, więc spoko, spoilery mnie nie bolą ;)

ocenił(a) serial na 8
Renata_Zybura

widzę że w książce o wiele wiekszy hardcore. Ciekawe co się stało z ppieskiem i małpką które w serialu wygodnie same z siebie zdechły... xD

ocenił(a) serial na 9
mordarg

Pieska ukatrupił sierżant Tozer do spółki z Hickey'em.
A małpkę konsekwentnie truł ołowiem dr Goodsir aż padła
Jedynie kot zapewne przeżył, bo był zbyt leniwy, zeby iść na szczury ;)

ocenił(a) serial na 9
Renata_Zybura

Kot został na statku z bandą szczurów.

ocenił(a) serial na 8
netbsd

lol pewnie ta kolonia szczurów stała się na tyle duża że mogła się w końcu posilić kotem i pewnie przezyła oryginalną ekipę o lata xD cóż za paradoks

ocenił(a) serial na 8
michal.2907

W filmie po Franklinie została jedna cała noga i taką włożyli do trumny. W książce stwór odciął mu obie nogi poniżej kolan. Ciało wrzucił do dziury w lodzie. Franklin żyje przez kilka chwil, a potem stwór zmiażdżył mu głowę paszczą.

Maysha

Dla wszystkich, którym podobał się Terror polecam książkę Michelle Paver "Cienie w mroku". Dla mnie porównawczo wypada lepiej ;)

ocenił(a) serial na 8
wharton

Bez urazy, ale dla mnie wprost przeciwnie. Specjalnie przeczytałem "Cienie w mroku" i uważam, że fabularnie jest ona słabsza. W "Terrorze" więcej się dzieje. Oprócz warstwy "horrorowej" jest jednak bogate tło obyczajowe. "Cienie" są jakieś takie nieporadne. No i objętościowo "terror" jest ponad trzykrotnie obszerniejszy.

Malkontent46

Nie polemizuje, gdy ktoś lubi chude lub grube książki. Cienie czytałem w 2014 i jakoś na wyobraźnię działały mi lepiej. Do tego atmosferę grozy buduję świadomość, a nie elementy fantastyki. Gdyby Paver rozbudowała książkę o tło obyczajowe zapewniam Cię że wypadłaby dużo lepiej. Reasumując było to moje osobiste zdanie. Tobie może podobać się bardziej Terror.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones