PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=769361}

Terror

The Terror
7,5 14 702
oceny
7,5 10 1 14702
7,5 8
ocen krytyków
Terror
powrót do forum serialu Terror

Książka - rewelacja

ocenił(a) serial na 8

Powieść Dana Simmonsa to jedna z najlepszych książek, jakie czytałem, klimat grozy i zimna jest tam niesamowity, jeśli serial temu dorówna to będzie kosmos. Czekam na ten serial jak na żaden inny w 2018.

ocenił(a) serial na 8
wharton

Ależ ja bardzo szanuję Twoje zdanie. Dziwnym by było gdyby wszystkim podobało się to samo.

ocenił(a) serial na 4
Maysha

Powiedzieć, że mnie książka zawiodła to mało. Zmęczyła i niemiłosiernie sponiewierała. Psychicznie działa bardzo deprymująco. A nade wszystko zostało dokonane spore nadużycie, jeśli na okładce podaje się cytat: "w oparciu o prawdziwe wydarzenia". Jest to zwykła bujda na resorach. No ale niektórym się to podoba. Rzecz gustu oczywiście.
Serial niestety sprzeniewierzył się podwójnie: w stosunku do realiów historycznych i w stosunku do pierwowzoru literackiego. A najgorszy jest chyba dobór aktorów do poszczególnych postaci. Poza plenerowymi zdjęciami, które mogą się podobać, nie ma w tym póki co nic zachwycającego.

ocenił(a) serial na 8
srick.pl

Wiadomo tylko ze źródeł że była taka wyprawa i że wszyscy zginęli. Reszta to fantazja Simmonsa. Można dyskutować czy sposób narracji jest odpowiedni, ale to kwestia umowna.

ocenił(a) serial na 9
srick.pl

Absolutnie nie zgodzę sie co do doboru aktorów. Dobrali ich IDEALNIE.

ocenił(a) serial na 4
Renata_Zybura

Moje wyobrażenia bazują na książce. Serial poniekąd też? A skoro tak, to jest kilka twarzowych "nieścisłości".
Przykładowo: 1) Eskimoska (młoda, i drobna dziewczyna). 2) Cornelius (mały, karłowaty cwaniaczek i zniewieściały brzydal), 3) Magnus (potężny, osiłek z opóźnionym mózgiem - jeśli ktoś pamięta "Buźkę" to on pasował by tu idealnie), 4) Franklin (niski tłuścioszek). 5) Crozier (Irlandzki opój, na pewno nie o twarzy Harrisa, który ma po prostu za dobroduszną i zbyt miękką twarz).
Być może idzie wyłapać jeszcze inne nieścisłości. Ale te moim zdaniem są na tyle istotne, że zmieniają znaczenie fabuły (zwłaszcza Cornelius i Magnus odgrywają dużą rolę - a tego po nich po prostu nie widać).

ocenił(a) serial na 9
srick.pl

Jak kino kinem nigdzie, w żadnym filmie będącym ekranizacją ksiązki casting nie dobrał aktorów dokładnie w 100% tak, jak byli opisani w książce. Wystarczy wspomnieć różnice jak w tej materii zrobili choćby w GoT. Poza tym każdy interpretuje opis literacki inaczej, na swój sposób
Jesli do jakichkolwiek wzorców porównywać wybranych aktorów do głównych ról (bo co do nich nie ma wątpliwości) to do wizerunku rzeczywistych postaci.

Renata_Zybura

Dokładnie, poza tym czasami nie wygląd stanowi duszę postaci, ale sposób zachowania, mimika, głos.

ocenił(a) serial na 8
srick.pl

Jared Harris jest Irlandczykiem i pasuje do roli idealnie..jak ci nie podoba to nakrec lepszy serial...

ocenił(a) serial na 4
Anal_King

I wtedy zgłoszę się do Ciebie po komentarz.

ocenił(a) serial na 8
Maysha

Ja już jestem po 5 odcinkach serialu, jest teraz tydzień przerwy w emisji odcinków i ten czas poświęcam na czytanie książki, bo faktycznie - historia jest niesamowicie klimatyczna i wciągająca. Właśnie takie ekranizacje uwielbiam, nie dość, że zobaczy się dobry serial, to jeszcze człowiek dowie się o fantastycznej książce!


Tutaj recenzja półmetku serialu: https://www.youtube.com/watch?v=TTlJgjtihrM

nynavee

Właśnie skończyłem całość. Warto, choć momentami trudno patrzeć na ekran. Dodatkowym plusem jest końcowy twist - tym bardziej zaskakujący, bo wiadomo jak się ta historia skończyła.

ocenił(a) serial na 8
barranek

Domyślam się, że im dalej, tym trudniej będzie na to patrzeć. Robiąc research do serialu, chcąc nie chcąc poznałam kilka faktów z historycznej wyprawy... brrr. Ale dobrze, że serial do końca trzyma poziom. Byłabym bardzo zawiedziona, gdyby było inaczej.

ocenił(a) serial na 9
nynavee

Serial jest rewelacyjny. Uważam, że casting odwalił kawał dobrej roboty i doskonale dobrali aktorów. Hindsa uwielbiam nie za rolę w GoT, ale za role Króla w Hamlecie (National Theatre) - jest perfekcyjny aktorsko jako Franklin. Natomiast w przypadku aktora, który grał role Croziera miałam niejasne wrażenie, że znam skądś ta twarz - przeszukałam internety i znalazłam info, że jest synem znakomitego zmarłego już niestety Richarda Harrisa, którego spokojnie można zaliczyć do absolutnej brytyjskiej czołówki aktorstwa XX wieku. Drugoplanowe role równie dobrze obsadzone. Bardzo mnie intryguje Lady Silence. Poza tym akcja, klimat, scenariusz - wszystko gra. Zdjęcia, efekty, jestem niesłychanie wymagającym i czepialskim widzem, ale tutaj - rewelacja. Jedyna rzecz, która lekko mi nie pasuje to bestia. Ale to już naprawdę szukanie dziury w całym

ocenił(a) serial na 4
Renata_Zybura

Jak powyżej - nie dla aktorów. Ale osobiście bardzo lubię Hindsa. Harrisa można było oglądać w paru filmach i przez 2 lub 3 sezony w Mad Men. Przyzwoity, ale mało wyrazisty aktor. Można było pokusić się o więcej znanych twarzy.
W kwestii fabuły - nie będę się w to zagłębiał, ale to jest dokładnie jak z X-Files (jak przeczytałem u kogoś). "Oparte na faktach"... A mnie takie fakty nie kręcą. Ten sam zarzut dotyczy książki, która nota bene jest trochę sponiewierana w tym scenariuszu.

ocenił(a) serial na 8
Renata_Zybura

W którym miejscu GoT grał Hinds?

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

Hinds grał role Mance'a Raydera w GoT https://youtu.be/FjPMSfqZNe4
BTW nie zgadzam sie co do Harrisa. Idealny do tej roli. Zmęczony, wiecznie wkurzony malkontent i do tego zaawansowany alkoholik. Zagrane wybornie.
<spoilers ahead>
Jedyny w miarę zabawny moment tego serialu, czyli scena jak każe ukraść łyche z osobistych zapasów Fitzjamesa a następnie po tragicznych okolicznościach na Terrorze postanawia jednak rzucić picie i nie skorzystać z trudem zdobytego łupu - bezcenny :)

ocenił(a) serial na 8
Renata_Zybura

Umknął mi ten Hinds.

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

Miał diabelnie ważną rolę do odegrania w GoT. Ważniejsza niż Tobias Menzies jako Edmure Tully czy Clive Russell jako Blackfish. Ci też graja w Terrorze. Mam pamięć wzrokową do twarzy :)

ocenił(a) serial na 8
Renata_Zybura

Niestety u mnie z wiekiem postępuje amnezja. Oglądam nieuważnie, albo coś? GoT oglądałem hurtem i dlatego dużo mi umknęło. Menzies podobał mi się w Outlanderze. Po przejrzeniu jego filmografii w ogóle go nie kojarzę z innych filmów. No a Hinds to dla mnie przede wszystkim Monachium.

ocenił(a) serial na 9
Malkontent46

Menzies to również Rzym, a Hinds gra rewelacyjną rolę również w "Tinker, tailor, soldier, spy". Nie mówiąc o teatrze.
Ja natomiast nie kojarzyłam Jareda Harrisa, ale za to Richarda Harrisa. Twarz skojarzyłam, ale przez ojca aktora. Syna natomiast nie, a tu wyszło szydło z worka - dynastia filmowa, bo trzej synowie Harrisa seniora są związani z branżą. No ale Richard Harris to była potęga - chapeau bas. Jared jest OK nawet bardzo, ale ojciec miał dużo większe osiągi.

ocenił(a) serial na 8
Renata_Zybura

Bez przesady z ta rewelacja w Szpiegu- Hinds zagral niecale 5 minut razem ..jesli juz..Syn Harrisa Jared jest dlugo na ekranach-a terazjest slynny jak ojciec..moze przebierac w rolach .i scenariuszach....

ocenił(a) serial na 8
barranek

Niestety serial się rozszedł z książką. Ze szkodą dla serialu. Wiele wątków w książce poprowadzone jest inaczej. Lepiej.

Malkontent46

To ciekawe, ja mam zdanie dokładnie odwrotne: serial moim zdaniem przedstawił różne rzeczy lepiej niż książka. Nie piszę tego, żeby udowadniać, że moja prawda jest mojsza ;) tylko jako ciekawostkę, jak bardzo subiektywna jest to sprawa.

ocenił(a) serial na 8
tuczyn

No cóż, każda opinia jest subiektywna. I chyba tak powinno być.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
camakal

pokochałam książkę za niesamowity klimat, napięcię, czytając czuję się strach ludzi, zimno, beznadzieje sytuacji. Serial całkowicie mnie rozczarował, może poza czołówką. Strasznie płaski, brak dramaturgii. Ciężko mi stwierdzić nawet co poszło nie tak, postacie są mało wyraziste, w sumie jako widz jest mi wszystko obojętne...szkoda

dariaawaria

Zgadzam się, serial co najwyżej średni, nijaki. Brak realizmu, postacie jakieś takie bez wyrazu, nie czuć narastającego zagrożenia i beznadziei sytuacji które w książce zostały znakomicie ukazane, część wątków pominięta lub przeinaczona.

ocenił(a) serial na 8
dariaawaria

bzdury ogladaj m jak motloch...

ocenił(a) serial na 8
Maysha

to malo czytales bo powiesc jest po prostu kiepska. serial duzo lepszy. ksiazka co chwile przerywa fabule opowiadaniem historii zycia tuzina bohaterow przez co wszystko jest nam obojetne. powiesc tak slaba ze pomimo dobrego lektora nie bylem w stanie sluchac wiecej niz 1/3 i kilka fragmentow dalszych. ksiazke imijac z daleka. szkoda czasu

ocenił(a) serial na 8
MakoR

to już kwestia nastawienia się i tego, jak kto lubi rozkładanie wątków i napięcia w książce - mi się podobały te przerywniki i "flashbacki", dla mnie tworzyły one dodatkowo psychologię postaci, żeby czytelnikowi łatwiej było się z nimi utożsamiać. Serial nadal u mnie czeka, więc nie mam porównania, ale z książek z gatunku (jak zresztą pisałem) sci fi/horror/thriller u mnie top, wiadomo, że oceniając książkę względem całej literatury to wypada gorzej, bo to prosta, acz przyjemna beletrystyka, a nie jakieś wyżyny intelektualne :)

ocenił(a) serial na 8
Maysha

w dobrej ksiazce poznajesz psychologie postaci poprzez ich czyny i slowa a nie wstawiane wypracowania na kilkadzeisiat stron opisujace ich historie. zretsza moze masz racje ze skoro gowno gatunek (horror) to i gowno ksiazka....

ocenił(a) serial na 8
MakoR

dobra tam, widzę, że masz ochotę na gównoburzę, ale ja cenię swój czas i nie chce spędzać go na wzajemnej próbie przekonywania, co jest dobre, a co nie :D horror to gatunek, który z pewnością zbiera wiele gównianych autorów, ale ma też ciekawe pozycje, a nazywanie Terroru horrorem to lekka przesada, ma on tam tylko elementy tego gatunku :) rozumiem, że nie każdemu ta powieść siądzie, tak jak mi nie siadają powieści Murakamiego na ten przykład :P

ocenił(a) serial na 5
Maysha

Uważam , że serial nie oddaje klimatu książki. W książce czuć mamacalny mróz i groze, marynarze nawet na chwile nie sciagaja rękawic czy czapek żeby nie zamarznąć a w serialu robią to nagminnie. Potwór w książce działa na wyobraźnie i straszy, w serialu - nie. Lady Cisza ma odgryziony język , nic nie mówi, jej twarz wykazuje zero emocji - w serialu nie. Crozier ani nikt z zalogi nie gada w jej języku - w serialu odwrotnie. Jest cała masa takich detali

leszek52221

Dlatego serial wieje nudą i jest średni, jeden z nielicznych ostatnio oglądanych prze zemnie na które co tydzień wcale nie czekałem z nie cierpliwością.

Maysha

Czy w książce też pojawia się wątek homoseksualny?

ocenił(a) serial na 8
Maysha

A jak to się kończy w książce ? Kapitan też przeżywa czy giną wszyscy ??

ocenił(a) serial na 9
Maysha

powiem krótko - serial dorównał... bez dwóch zdań

Maysha

Zdanie mam jak ty. Kiedy dowiedzialam sie o tym serialu, przeczytalam zapowiedz i choc juz byl caly sezon do obejrzenia - stwierdzilam, ze tym razem chce ksiazke pierw przeczytac, skoro takowa jest. Przeczytalam to okolo 600 stronnicowe tomisko, i zadowolona jestem, ze to zrobilam! Swietna ksiazka. Duzo aspektow w serialu zmienionych, sporo umyka w serialu. Historia eskimosow, ich wierzenia, to, jak Lady Cisza ratowala Croziera - choc pokazane to bez tak ciekawych detali jak budowanie Iglo. Pare postaci i ich funkcje pozmieniane, ale tak w 80% serial opieral sie na ksiazce, to calkiem sporo ;) No i koncówka.. zupelnie inna niz w ksiazce; jako tako happy end; Crozier przeciez zalozyl rodzine z LAdy Ciszą i swoja droga; nauczyl sie jezyka posrod eskimosów, bo wczesniej go nie umial. Ekipa ratunkowa jednak nie zjawila się jak to serial pokazuje.

ocenił(a) serial na 8
Maysha

Właśnie jestem podczas lektury i podoba mi się bardzo. Kiedy skończę, zabieram się za serial.

ocenił(a) serial na 5
Maysha

SPOJLER !!!!




Książka rewelacja !!!! Serial średni. W porównaniu z książka wiele zmian. Fabuła poszarpana, gdybym nie czytał najpierw książki wielu spraw bym się nie domyślił. Największa wada serialu brak przerażającego zimna !!! Tak, w książce marynarze bali się zdjąć rękawice było czasem - 100 st. Fahrenheita czyli ok -70 *C !!! A w serialu bez czapek i w skromnych rękawicach bez palców czasem spacerują. Ciągle śnieżyce, wiatr i ogromny biały niedźwiedź , taki x3 a ten z serialu to jakaś groteska o głowie yeti. Szkorbut i brak jedzenia, marynarze krwawili zewsząd, byli przeraźliwie wychudzeni, chodzące szkielety, cali w siniakach , przypominali ofiary obozów koncentracyjnych! W serialu bysiory. Hikey to jakiś laluś w serialu, a nie książkowy psychol. Niedźwiedź ciągle na nich czyhał, na statkach i w podróży. Cisza jak sama nazwa wskazuje nic nie mówi bo miała obcięty język. Jest całą masa różnic. Serial nie ma klimatu grozy , jakaś przygoda na śniegu. Kpina. Książka może i na początku się ciągnie ale wszystko jest wytłumaczone. Spaprali ten serial !!!

Maysha

Ok ludziska a kto wyjaśni mi pewną rzecz z książki - co za straszydło spotkał Crozier na statku na końcu książki w swojej kajucie? To było tylko symboliczne czy miało coś wyjaśniać?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones